Kasiu - Miska jest przesliczna i z wielka przyjemnoscia obejrze wiecej jej zdjec. Tylko sotrosc na wlosach, oczach (tu nie widocznych) czy innych elementach kluczowych twarzy MUSI byc, moim przynajmniej zdaniem. Dlatego uwazam ze tu rozmycie nie bylo zbyt szczesliwym pomyslem. Przekaz, prosze, delikatny kiss w noss modelce i zamawiam wiecej zdjec ze Sliczna Miska :-) Pozdrawiam!
trochę ostrości brak:( a szkoda bo dziecko jest boskie:) masz rację mówiąc ze ciężko się dzieciom zdjęcia robi. Cała sztuka polega na "wyczuciu" chwili, spontaniczności:) czekam na kolejne
no widzisz sergiuszu, a z myślą o tobie zabrałam się za kolejne zdjęcia "miśki" - jak ją onegdaj nazwałeś. ja to zdjęcie trochę rozmyłam czy to może mieć wpływ na zły odbiór ostrości? sama już nie wiem. dzięki wszystkim za odwiedziny i komentarze. pozdrawiam.
1pietia1, robię dokładnie to samo, tak długo dłubię przy aparacie, aż dziecko zapomni do czego on służy. tego dnia zrobiłam jej tyle zdjęć, że w końcu podniosła oczy i spytała złośliwie: "co to? wesele?!" czyli delikatnie dała mi znać bym przestała przy niej czołgać i namierzać ją automatyczną ostrością. ;)
nie nie ja do nie złych uczynków, tylko "przyłapane" to mnie się źle skojarzyło, jak robie dzieciakom fotke to poprostu chwile siedze z aparatem przy oko i one zapominają że jest taki co chce zrobić zdjęcie, pozdrawiam
trudno jest zrobić naturalne zdjęcie dziecku, które się wdzieczy na widok aparatu. przyłapałam więc ją z aparatem gdy była zajęta. nie chodziło mi wcale o jakieś złe uczynki :)
db
fajne
szkoda ze twarz zostala w cieniu :(
moment swietny tecnicznie kuleje
śliczna jest...:))
przydałoby się też więcej światełka na twarzy..
no to do następnego eksperymentu Sergiuszu.
Kasiu - Miska jest przesliczna i z wielka przyjemnoscia obejrze wiecej jej zdjec. Tylko sotrosc na wlosach, oczach (tu nie widocznych) czy innych elementach kluczowych twarzy MUSI byc, moim przynajmniej zdaniem. Dlatego uwazam ze tu rozmycie nie bylo zbyt szczesliwym pomyslem. Przekaz, prosze, delikatny kiss w noss modelce i zamawiam wiecej zdjec ze Sliczna Miska :-) Pozdrawiam!
ładne ujęcie
trochę ostrości brak:( a szkoda bo dziecko jest boskie:) masz rację mówiąc ze ciężko się dzieciom zdjęcia robi. Cała sztuka polega na "wyczuciu" chwili, spontaniczności:) czekam na kolejne
bardzo ładny kadr, a co do ostrości, to nie wszystko co wyostrzone jest piękne i z klimatem,
no widzisz sergiuszu, a z myślą o tobie zabrałam się za kolejne zdjęcia "miśki" - jak ją onegdaj nazwałeś. ja to zdjęcie trochę rozmyłam czy to może mieć wpływ na zły odbiór ostrości? sama już nie wiem. dzięki wszystkim za odwiedziny i komentarze. pozdrawiam.
hp 850
Kasiu - ostrość!!! Sorrki, ale z tym nie spisałaś się... Czym fotografujesz? Pozdrawiam!
niestety, zdjęcie nieostre i troszkę za ciemne. ładny kadr i... dziewczynka. pozdrawiam i zapraszam do siebie :-)
1pietia1, robię dokładnie to samo, tak długo dłubię przy aparacie, aż dziecko zapomni do czego on służy. tego dnia zrobiłam jej tyle zdjęć, że w końcu podniosła oczy i spytała złośliwie: "co to? wesele?!" czyli delikatnie dała mi znać bym przestała przy niej czołgać i namierzać ją automatyczną ostrością. ;)
wielkie skupienie :) ja też mam problem ze złapaniem moich ruchliwych pociech
nie nie ja do nie złych uczynków, tylko "przyłapane" to mnie się źle skojarzyło, jak robie dzieciakom fotke to poprostu chwile siedze z aparatem przy oko i one zapominają że jest taki co chce zrobić zdjęcie, pozdrawiam
trudno jest zrobić naturalne zdjęcie dziecku, które się wdzieczy na widok aparatu. przyłapałam więc ją z aparatem gdy była zajęta. nie chodziło mi wcale o jakieś złe uczynki :)
dlaczego przyłappane?