Kościół stoi na ulicy Narutowicza, na przeciwko teatru im. Osterwy, pomiędzy placem Kochanowskiego i wydziałem pedagogiki UMCS a biblioteką główną im. Łopacińskiego. W połowie lat ྖ przyjmował tam jakiś znachor ala Kaszpirowski.
Tutaj znacznie lepiej niż poprzednio poradziłeś sobie z doborem właściwej ekspozycji i stopnia kompresji. Trochę przepaliły się miejsca w ostrym słońcu, ale nie kłuje to w oczy. Cienie zaskakująco czytelne, jakość bardzo dobra. Pozdrawiam!
fajny kadr
czrno białe +++ no i jeszcze Lublin muszę odwiedzić:)
znam ten kościół:) btw mam tegowego zupełnie inne zdjęcie:)
Piękne zdjęcie w pięknym mieście :)
Nie leci w lewo i jest to całkiem dobra fotografia. Podoba się.
mieszkałam kiedyś niedaleko :)
a chyba trochę leci w lewo?
sory, Lodzer, ale mam inne zdanie, moim zdaniem wnosi i to dużo, głupio by było, gdyby kościół sobie wisiał w powietrzu
ah lodzer lodzer
Ja bym obcial dól bo chyba niczego nie wnosi.Pozdrawiam
Ja też uwielbiam, ale potrafi być męczący.
Przyjemny kadr, uwielbiam Lublin.
Tu też. Jak na architekturę to chyba sporo odsłon, a mało ocen.
Tutaj znacznie lepiej niż poprzednio poradziłeś sobie z doborem właściwej ekspozycji i stopnia kompresji. Trochę przepaliły się miejsca w ostrym słońcu, ale nie kłuje to w oczy. Cienie zaskakująco czytelne, jakość bardzo dobra. Pozdrawiam!
ano pocztowka jak pocztowka. poprawna. za to opis dziwny, troche historii by sie przydalo, ale nie tej smiesznej.