lubilem Cynkownie. Ostatnio wracam z wakacji, jade kolo niej i SZOK! Nie ma ;-( Mialem dola, powaznie. Zrobilem sesje zdjeciowa na ruinach, ale to juz nie to samo. W takich chwilach naprawde docieniam potege fotografii. Pozwala utrwalac to co przemija. Cynkowni juz nie ma, ale bede ciagle na zdjeciach. Dzieki listva za zdjecie tego miejsca. pozdrawiam!

Ech, zdjęcie bardzo dobre. Dobrze, że dokumentujesz takie miejsca, które odchodzą. Ja ostatnio będąc w Walimiu spostrzegłem na ruinach zakładów lniarskich brak górującego niegdyś nad okolicą komina.... Dobrze, ze mam udokumentowany fotograficznie. Trzeba będzie też kiedyś wrzucićna plfoto.

super zdjecie

Tak, mozna powiedzieć "sit tibi terra levis" ku zadowoleniu złomiarzy.

ta silesie przynajmniej zburzyli.... z rybnicka, to dopiero robia przekret - za przyzwoleniem pewnego profesora Z

zartujesz??? jakto nie ma tego miejsca???

mhm - czytałam o tym; szkoda wielka, smutne że tyle wyjątkowych miejsc jest skazanych na znikniecie :| zdjecie ładne, jak zwykle u ciebie - światło tworzy atmosferę

Kur**a zartujecie sobie czy co? Jak to ktos mogl do ku** nedzy wyburzyc?

widzialem jak wyburzali przejezdzajac sobie obok .... dobrze ze zrobilem wczesniej pare fot

+++

przynajmniej został zacny fotos. ładne. pozdrawiam

no nie tak całkiem...a jednak całkiem dość dość ;o)

hi, no ładne

hmmm ten "dach" :)