Mój HDD odszedł do "krainy wiecznych danych". Wiele moich wyczynów foto nie doczekało się miejsca na płycie - odpłynęły więc w niebyt. Podobnie z kontynuacją serii mazowsza, rdzy ścinawki, nową serią z walimia... Ech, życie... Ech, głupi co nie backupuje na bieżąco danych...

— 26.10.2005, 01:04:44

...

Mój HDD odszedł do "krainy wiecznych danych". Wiele moich wyczynów foto nie doczekało się miejsca na płycie - odpłynęły więc w niebyt. Podobnie z kontynuacją serii mazowsza, rdzy ścinawki, nową serią z walimia... Ech, życie... Ech, głupi co nie backupuje na bieżąco danych...

— 26.10.2005, 01:04:44

z MO nie zadzieraj! ;)

— 19.09.2005, 11:22:39

...

z MO nie zadzieraj! ;)

— 19.09.2005, 11:22:39

Jednak z pewną nieśmiałością wracam... Nie było mnie cały kwiecień i prawie cały maj. Może faktycznie dużo tu osób o "obniżonych standardach kultury osobistej", ale jeszcze więcej osób, z którymi warto spotykać się w cyberprzestrzeni. Ja rozumiem, że nie każdy lubi złom, ruiny, druty, szyny... Tych wszystkich, którzy oczekują "ładnych" obrazów z góry przepraszam za rozczarowanie. Poza tym może Panowie MO-deratorzy będą przychylniej patrzeć na moje zdjęcia? Wiem już, że MO-deratorzy nie lubią żydowskich cmentarzy (przejaw antysemityzmu czy tylko ja nie trafiałem wyjątkowo w Ich gusta?). OK. Odpuszczam cmentarze. MO-deratorzy wygrali. Trzeba wiedzieć, że MO była w pewnym systemie bardzo ważną służbą, do której to należało niejednokrotnie rozstrzygające ostatnie słowo ;)

— 25.05.2005, 23:26:58

...

Jednak z pewną nieśmiałością wracam... Nie było mnie cały kwiecień i prawie cały maj. Może faktycznie dużo tu osób o "obniżonych standardach kultury osobistej", ale jeszcze więcej osób, z którymi warto spotykać się w cyberprzestrzeni. Ja rozumiem, że nie każdy lubi złom, ruiny, druty, szyny... Tych wszystkich, którzy oczekują "ładnych" obrazów z góry przepraszam za rozczarowanie. Poza tym może Panowie MO-deratorzy będą przychylniej patrzeć na moje zdjęcia? Wiem już, że MO-deratorzy nie lubią żydowskich cmentarzy (przejaw antysemityzmu czy tylko ja nie trafiałem wyjątkowo w Ich gusta?). OK. Odpuszczam cmentarze. MO-deratorzy wygrali. Trzeba wiedzieć, że MO była w pewnym systemie bardzo ważną służbą, do której to należało niejednokrotnie rozstrzygające ostatnie słowo ;)

— 25.05.2005, 23:26:58