:) kulejne i łostatnie z syrii.

Schizofrenia: Mitin domaga się gniotu. Ale jaja :)

Przynajmniej okoliczności się domyślam. Wiesz, robiąc nikonem zdjęcia z ukrycia z obrotowym ekranem, musisz mieć kamienną twarz. Po Tobie widać, że robisz zdjęcie, bo się do własnych myśli uśmiechasz. Błąd w sztuce :)

Marmic: no i to jest właśnie pomysł na nową serię - dzięki Louisowi Philippowi, który niniejszym przyczynił się do rozwoju mego portfolio :D . Koncept już jest, trzeba wypełnić go treścią. Faforek: No stary, w pełni pojąłeś mój zamysł :) . Nic nowego, swoją drogą, lata współpracy :) . Udaję się na oględziny, gróźb się nie boję, mam nawet podejrzenia co do tego, gdzie ta moja facjata ma się niby pojawić. Po fakcie powiem, czy zgadłem, czy nie.

Moim zamiarem było opowiedzieć historię serią zdjęć - żadne z tego cyklu chyba nie funkcjonuje samodzielnie. Obejrzane jedno za drugim - już bardziej. To miało być spokojne tegoż cyklu zakończenie. I jest. Koniec, nie będzie więcej :) . Cieszy mnie zainteresowanie i dyskusja, która ma miejsce, to znaczy, że Odwiedzający poświęcili zdjęciu chwilę i zastanowili się nad nim. A to już dla mnie przyjemność czysta. Dziękuję. Kathii, popraw się, raz w tygodniu chciałbym zobaczyć coś Twojego ;)

GaPi: przez swą odmienność zostało przewidziane na zamknięcie serii.

kasioczek: skończyła się jedna, zacznie pewnie jakaś inna. Nie uważam tej serii za swe szczytowe osiągnięcie, to był kolejny eksperyment. Tym razem mający na celu sprawdzenie działania sekwencji zdjęć. Ja wiem - nic nowego ogólnie, ale dla mnie - owszem. Tak więc zakończyłem tę robotę i główkuję dalej. Że miałem wenę robiąc te zdjęcia, postanowiłem zrobić wybór i reprezentantów posłć na plfoto. Uważam, że było warto. Dzięki za komentarz. Co to pokazania - rzeczywiście, jest to zagwostka. Próbowałem wcześniej kilku obiektów podobnej proweniencji, jednakże bez sukcesu - w końcu nie każdy się nazywa Mibushi :) Będę próbować dalej :)

GaPi: Bo nie działa samodzielnie - jedynie z pozostałymi.. Podobnie, jak podpocisk bomby kasetowej.