Opis zdjęcia
...wdzięczna jestem, gdy w dłonie mój niebyt porywa (słowa lalki wg Leśmiana). Moja była podobna do tej drugiej od lewej. Izabela - imię długo wymyślałam.
Opis zdjęcia
...wdzięczna jestem, gdy w dłonie mój niebyt porywa (słowa lalki wg Leśmiana). Moja była podobna do tej drugiej od lewej. Izabela - imię długo wymyślałam.
wszystko pamiętasz:)) Powtórzone, bo zgrabne.
pamiętam taki tytuł, półtora roku temu... :{)
wiem, wiem, spotkałam się z nimi na praktykach.
Świnie to z reguły mądre zwierzęta :)
ale mądra, bo uczysz się:)
No tak, porzuciłem Was dla nauki :( Świnia ze mnie :(
a jak tu masz być, skoro idziesz, skacząc po pagórkach (Ponidzia)
a mnie tu nie ma :(
Jak mi jest żal dni co przemijają, to zaglądam do Ciebie, aby przyszły nowe natchnienia.)))Pozdrawiam serdecznie.
Też miałam Basię( pierwsza z prawej). Podoba mi się pomysł i wykonanie i...dzięki za powrót do dzieciństwa. Uściski:))
gdyby to było kantorowsko lalki nie miały by głów.na razie jest grzecznie.spokój i cisza panuje w domu.powróćmy do domu rodzinnego kiedy strawi go płomień- stopione, zwęglone kikuty dziecięcych zabawach niech pozostaną utrwalone.
M.K. -> No szkoda, że moje podwórko było jak na owe czasy tak strasznie daleko od Twojego , bo mieliśmy wspólne zainteresowania :-)
a ja nie miałam :) Wolałam kapsle zalane steryną z flagami państw, kopanie piłki, czterech pancernych. Czasem byłam Zorro, a czasem Szarikiem. Lalkę kupiła mi mama która marzyła żebym miała co czesać i wozić w wózku - miałam 10 lat. Lalka do dzisiaj jest u mamy zadbana i wypielęgnowana. Nie bawiłam się nią nigdy. Rozbijam nos na drzewach, jeździłam konno. Lalki były be :))) Widzisz - inne wsponienia ale uśmiecham się pisząc te słowa. Pozdrawiam cieplutko w przerwie wakacyjnej. W poniedziałek ruszam do moich żab i boćków :) Wrócę jak skończą się grzyby :P
bdb...pzdr
ciekawy pomysł. Bardzo fajne. Pozdrawiam :)
tylko kobieta potrafi wyczarować takie nastroje... pięknie !
zapachniało wspomnieniami.... ciekawa kolekcja.
→ ...to taki Twoj klimat... :-)
Siwisie, cudne skojarzenie!
Nostalgicznie. :)
Giegato, kantorowsko sobie poczynasz... :{)
przesłodkie, piekne wspomnienie, bardzo pozytywnie odbieram:) moja pierwsza piekna lala miała kecone rude włosy i porcelanową twarzyczkę:)))
mam nadzieję, ze nie są to zapomniane radości... pozdrawiam :)
super. P:)
ciekawe
:D A ja miałam chłopczyka, w dodatku Murzynka ;)) nazwałam go po prostu Baby. Fajne zdjęcie, ma klimat i budzi wspomnienia... Pozdrowionka :))
ciekawie, ale tytuł i opis najlepszy z całej pracy
Dorota - tak miała na imię moja pierwsza lalka - przetrwała do dzisiaj :)
ggata -> toś dochtórka ? No właśnie - jak można zapomnieć , to jak pozbyć się dzieięctwa ...
a Izabela była cała pokiereszowana, bo wprawiałam się w lekarskim fachu:). Jak mogłaś zapomnieć imienia swojej lalki?
któregoś dnia rano zauważyłam, że jej jedno oko wpadło do środka głowy... to było moje pierwsze spotkanie z dziecięcymi duchami :)
ciekawe... też taką miałam... nie pamiętam jej imienia
Newbie, Bystre Oczko, to zaplecze zaprzyjaźnionego antykwariatu, nie pamiętam już, co tam sterczy. Pozdrawiam.
Pisałem, że odrobinę ;-) Jeszcze coś jest z prawej, rulon jakiś?
Dziękuję za miłe słowa. Czy tło rozprasza? Tylko jest cień półki - jak długaśny jamnik zwiesza się nad lalkami.
bardzo ciekawe. taki mały zaczarowany świat
Lubię bardzo, jak obraz który widzę pięknie jest dopowiedziany przez autora pod zdjęciem. Zupełnie inaczej się to wtedy odbiera. Podoba mi się
Świetne, odrobinę tylko tło rozprasza.
Ładne, nastrojowe. Ma klimat :)
fajne
bardzo sie nadaje :)
Ladne to [w EE wsio OK]
Jestes moja ulubiona dziewczyna nie tylko z powodu zdjęć,,,,
Bardzo mi miło, Aniu.
Wybrałaś sobie najpiekniejszą, a fotografia z treścią. Pozdrawiam serdecznie i chcę Ci oznajmić, że ciągle mnie zaskakujesz.
jslawin> to babskie kółko (a raczej rządek:))
Fabrykancie, jeśli starasz się być oryginalny, to wiedz, że trzeba uważać z nadmiarem:))
a gdzie Chucky?...
(: urocze... :)
jak hcesz sjem bawic fa takje intelektóalne pszekazy to pszyjć jótro jak nje pije browara
bardzo ciekawie