Opis zdjęcia
Wyobraź sobie, że musisz na wietrze złożyć olbrzymi dywan. Wiatr go wyrywa, dywan się szarpie i materiał często wymyka się z Twoich zmęczonych dłoni. Teraz wyobraź sobie to samo, ale na balustradzie na piątym piętrze, w czasie trzęsienia ziemi. Mniej więcej taką sytuację przedstawia to zdjęcie. Kilkanaście metrów nad pokładem Pogorii, klarowanie górnego i dolnego marsla, wiało 6-7 stopni Beufort’a. Morze Śródziemne, 1 grudnia 2004 roku. *** Canon EOS-300V, skan z negatywu. Przygotowanie - Neat Image i GIMP.
to jest prawdziwy reportarz
Swietnie zlapane. Prawdziwie morkie klimaty. jestem na tak. Pozdrawiam :)
Sylwetki w dobrych miejscach kadru. Widać, że było zimno. Osobiście próbowałbym dalszego kadrowania, aby uchwycić wysokość. Jako dokumnet z rejsu - świetne.
super ze ujales prace przy zaglach, ja na alarmach zawsze korzystalem z okazji wejscia na maszty i nie zabieralem aparatu dlatego nie zrobilem takich fotek, coz trzeba ustalac jakies priorytety i osiagac kompromisy. teraz troche zaluje ze nie uwiecznilem tych chwil. co do fotki to kadr faktycznie dobry ale troche szkoda takiego bezbarwnego nieba gdyby bylo bezchmurne bylby lepszy kontrast ale coz niestety na pogode wplywu nie mamy. pozdrawiam
Linoskoczka na oczy widziałam. Ale kilku naraz to pierwszy raz. Podoba mi się kadr.
kapitalnie chwycone !
no tak, zdjęcie wraz z opisem tworzy ekstra całość, naprawdę fajna fotka i trzeba przyznać że faktycznie goście mają ciężkie zadanie do wykonania ;-)
Super reporterka.
PS. I nie ignoruję Cię (od dawna). Zauważ to. Anna
I jescze jedno Tipsie - uśmiechnij się: nie zawsze wszystko jest takie na jakie wygląda (tym razem to do mnie). Prawda? Czuję się pouczona, "przypomniano mi, że nie zawsze wiem wszystko najlepiej i nie wszystkie rozumy zjadłam. Jak to dobrze, gdy życie człowiekowi czasem takie oczywistości przypomni. Dziekuję! Pozdrawiam Anna
Senior ! Zatem Fantastyczne porównanie - JAK DYWAN i tytuł...Teraz rozumiem, nigdy nie miałam do czynienia z prawdziwym ŻAGLEM. Sory. I dzięki za wyjaśnienie. Mam też nadzieję, że dla laików temat się rozjaśni. Pozdrowienia od Anki
Ansa! Bo koc, o prześcieradle nie wspominając, jest zdecydowanie lżejszy od żagla. Dlatego, aby zilustrować trud klarowania żagli porównałem z dywanem. Pozdrawiam.
Cześć MW! Reportażu ciąg dalszy, ale jakże uroczy... cała piątka w przestrzeni, na ramionach masztu...Fantastycznie oddałeś trud i niebezpieczeństwo pracy nad pokładem. Podziwiam tych młodych żeglarzy, gdy zmagają się z wiatrem i materiałaem. PS. Dlaczego tytuł:"Jak dywan"? Dla mnie dywan jest tu chyba trochę za ciężki. Pozdrawiam Anna
eeeee tam. niebo przepalone, ten tam.... no drąg ucięty, druty też ucięte... no generalnie super rewelacyjna reporterska fotka. ale jeśli myślisz, że tymi klimatami przekonasz szczura lądowego do rejsu... :-) jakbyś tak "młode prężne" na tle zachodu słoneczka pokazał hihi. pozdrawiam.
wow... tylko podziwiać tych śmiałków... a Ty zamiast pomagać to fotki cykałeś... ;)
Doooooooooooooobre jest! O matko,jak ja bym tam chciała być! A jak bym była, to pewno bym chciała zejść! I znowu 5 dni czekać na następne?
Jak bombki na wieeeelkiej choince! :))) - tak to widzę, bo sytuacji, którą przybliżasz za nic nie mogę sobie wyobrazić - mój krzyk niósłby się przez pół oceanu! :)))
swietne, niebanalne ujecie:) gratuluje takiej przygody!!
oj jak super. :)
ale jazda!
Witam i gratuluje świetnej reporterki... hmmm jak dywan... może i masz racje... no dobrze przyjmijmy, że dywan... >] Pochwalam kadr - przemyślany, zgrabny.... dobrze widać o co chodzi... wyrazistość sytuacji... tylko sie troche obijają panowie na dolnym marslu!! Powinienies powiedziec, ze zanim rozpocznie sie te zmagania, trzeba tam wejsc a potem zejsc o wlasnych silach... kiedys razem z dwoma kolegami z wachty sklarowałem foka, marsla dolnego i górnego i brama... straszny wysilek... Pozdrawiam żeglarsko, żeby Ci tylko 6-7 wiała!! >]
Że też pośród tych dorosłych znalazł się także i taki młody człowiek. Fotografia przednia, poza tym bardzo ciekay (zreszta jak zwykle :-))) ) opis.
Bułka z masłem... :{)))
do odważnych świat należy, ja sie do niech nie zaliczam. Ciekawie pstryknięte, swietny rejsowy dokument. Bardzo dobre!
superowe:) tak po prostu
zrefuja zagle :]
hmmmmm. chyba wolę parkiet niz dywan w takim razie :)