NIe wiem, Piotrze, jak Twoje słowa wpłynęły na budowę młodzieży, na budowę moję jednak wpłynęły budująco. Kiedy dzisiejszy ranek odłonił kolejny dzień - niczym klapa kontenera niewiadomą, acz często obiecującą zawartość, dostałem telefon zwiastujący nową budowę. Tym podbudowany udałem się podbudować własne ego przy pomocy własnego aparatu typu lustrznakowego z małego obrazka. I teraz znów stoję przed tą klapą i jak tylko mię moje małe obrazki wywołają, kto wie, czy nie wyrzucę tego nędznego wołania o pomoc i wrócę z napisem, że jeszcze wrócę!
A mało-ż to złudnych obietnic składa nam życie u swego zarania, rozpościerając przed naszemi niewinnemi oczętami zorze kolorowe a jasne na pogodnem i bezpiecznem by sie zdało, nieboskłonie? Już radośnie wyciągamy ku tem widokom prześlicznym swe ochocze rączęta, już biegniemy ku nim po porannej rosie omijając dyskretnie krowie kupki, by nie zmaciły nam esencjonalnego szczęścia, a tu jak nie pierdyknie piorunem, ulewą i wielodniową słotą a i brakiem środków płatniczych nierzadko...! Takoż i wizja wakacji mami nas z oddali w styczniu fatamorganą uroczą, za którą co się kryje czas tylko pokazać może... Tedy cieszmy się, czym mamy, Vigólcu mój umiłowany... Penetrujmy naszą codzienność czerstwą a siermiężną, bo kto wie jakiś sakrb oślepi nas po otwarciu kolejnego kontenera na odpady (selekcjonowane, rzecz jasna, w trosce o srodowisko nasze naturalne, a w ten oto sposób w poetyckiej metaforze przemyciłem edukacyjnie wątek ekologiczny ku zbudowaniu młodzieży)
heh kiedys zrobiłam taka pracę właśnie gdzie trzeba było ukazać wspólczesny obraz mężczyzny i też dałam duuużo czarnobiałych najróżniejszych zdjęć ale na kozę nie wpadłam..:)
Piotrze miły - prawdą jest, że smutek po wakacjach serce zatruwa powoli i niemożność czynienia zdjęć choćby tylko wakacyjnych przyczynkiem kolejnym jest do stanów depresyjnych. Ale na szczęście - bo szkalanka przecie do połowy pełna - horyzont odkrywa zarysy nowych wakacji, nadzieję w serce i moc w członki przekazując!
Odpowiedź pozornie satysfakcjonująca (acz nie do końca) i wzbudzająca niepokój, z powodów, które objawię poniżej. Bacz bowiem, że warunkiem bzegowym któren jest niezbędny, by czynić pamiątkowe zdjęcia z wakacji są, niestety, wakacje. A te już odpłynęły w dal niepowrotną a białą od kurniaw śnieżnych i zaników pamięci. Trza nad sobą pracować, w trudzie i znoju codziennem, krwawiącym z wysiłku okiem w matówkę mozolnie spoglądać z niegasnącą nadzieją... Tak Ci dopomóż plfoto
...pozornie tylko wydaje się pozbawione sensu. Jest to swego rodzaju podsumowanie kilkumiesięcznej naszej obecności w Unii Europejskiej. Jak widać, koza jest unijna. Właściciel Samotnego Serca za to - na unijnego nie wygląda. Ale stał się członkiem Unii. Został zunifikowany. Kolorystycznie. Bo kolor unifikuje, aż miło. Przecież. Po trzecie powyższa praca, stworzona w pocie czoła przy użyciu zaawansowanych narzędzi do obróbki map bitowych, jest symptomem kryzysu twórczego. Nie o kryzys wieku średniego tu chodzi, bo wszyscy którzy mieli przyjemność mnie poznać, wiedzą, żem młody duchem i ciałem. Lecz zagubiwszy celne oko, wzrok przenikliwy i umyśł analityczny które to implikowały moje skromne prace - skazany zostałem na robienie pamiątkowych zdjęć z wakacji - co zdecydowanie pogorszyło moje morale. Na koniec wreszcie, jeśli za starocie wspomniane braw kilka dostać mógłbym - proszę, bom braw spragniony.
Po krótkiej wycieczce w teren, mającej na celu poszukiwanie intratnych kontraktów (ze skutkiem negatywnym niestety), pragnę odpowiedzieć na wszystkie zawarte poniżej pytania. Po pierwsze więc - uzurpuję sobie prawo do wyłączności na tytułowanie cyklów moich zdjęć i wszelkie sugestie w tym temacie zmuszony jestem odrzucić. Po drugie, kolorystyczne polączenie kozy i Własciciela Samotnego Serca
rewelacja:)))
świetne :) też powspominam z Tobą :)
+
miazga :) bywaj drów
mistrzostwo!
Yesss.
moc historii plfoto ze wskazaniem na moc.
Portrety ekstra tylko co tam robi ta koza, no chyba, że jakaś letnia przygoda ale i tak nie pasuje bo tu są sami faceci.
:)
ale ekipa !!!! mistrzostwo , portrrety erste klasse , ale to już chyba od dawna wiesz ...
fajny "kolaż" :)
Fantastyczne...
:o) !
swietne podsumowanie wspanialego portfolio:)
Podoba się
jak ja lubię Twoje prace !! A tutaj wszystkie razem mam :-))
Nie wywalaj, niechaj trwa ku przestrodze i dla krzepienia serc wątpiących!!!
NIe wiem, Piotrze, jak Twoje słowa wpłynęły na budowę młodzieży, na budowę moję jednak wpłynęły budująco. Kiedy dzisiejszy ranek odłonił kolejny dzień - niczym klapa kontenera niewiadomą, acz często obiecującą zawartość, dostałem telefon zwiastujący nową budowę. Tym podbudowany udałem się podbudować własne ego przy pomocy własnego aparatu typu lustrznakowego z małego obrazka. I teraz znów stoję przed tą klapą i jak tylko mię moje małe obrazki wywołają, kto wie, czy nie wyrzucę tego nędznego wołania o pomoc i wrócę z napisem, że jeszcze wrócę!
czad
na ogoł nie lubię tego rodzaju kompozycjii, ale ta jest rewelacyjne, wspaniałe portfolioo
oj...za dużo czytania... (chyba,że wydrukuję i na dłuuugie zimowe wieczory:)
max za te wszystkie genialne portrety. pozdro!
A mało-ż to złudnych obietnic składa nam życie u swego zarania, rozpościerając przed naszemi niewinnemi oczętami zorze kolorowe a jasne na pogodnem i bezpiecznem by sie zdało, nieboskłonie? Już radośnie wyciągamy ku tem widokom prześlicznym swe ochocze rączęta, już biegniemy ku nim po porannej rosie omijając dyskretnie krowie kupki, by nie zmaciły nam esencjonalnego szczęścia, a tu jak nie pierdyknie piorunem, ulewą i wielodniową słotą a i brakiem środków płatniczych nierzadko...! Takoż i wizja wakacji mami nas z oddali w styczniu fatamorganą uroczą, za którą co się kryje czas tylko pokazać może... Tedy cieszmy się, czym mamy, Vigólcu mój umiłowany... Penetrujmy naszą codzienność czerstwą a siermiężną, bo kto wie jakiś sakrb oślepi nas po otwarciu kolejnego kontenera na odpady (selekcjonowane, rzecz jasna, w trosce o srodowisko nasze naturalne, a w ten oto sposób w poetyckiej metaforze przemyciłem edukacyjnie wątek ekologiczny ku zbudowaniu młodzieży)
podsumowanie tfffurczości? :)
Fajne fajne, + za pomysł
to taki esej socjofotograficzny?
koza mis szczerbaty usmiech, bajer
gratuluję :)
całość max
heh kiedys zrobiłam taka pracę właśnie gdzie trzeba było ukazać wspólczesny obraz mężczyzny i też dałam duuużo czarnobiałych najróżniejszych zdjęć ale na kozę nie wpadłam..:)
ciekawe portrety robisz,vigo. O... i misioo jest ;)
majsterkonstrukcja :)
A pewnie, że wspominać trzeba! Ode mnie, w każdym razie, brawa.
Koza pasuje :)
co se poogladam to moje!!...ale czy ta koza na srodku to jakis ukryty przekaz? ;-)
ta koza i pluszak...dość dziwnie się komponują...ale dodaja humorku:)
pasztet z dzika. przesilenie noworoczne? pzdr
mi ssio:)
hehehe dziarskie :)
Piotrze miły - prawdą jest, że smutek po wakacjach serce zatruwa powoli i niemożność czynienia zdjęć choćby tylko wakacyjnych przyczynkiem kolejnym jest do stanów depresyjnych. Ale na szczęście - bo szkalanka przecie do połowy pełna - horyzont odkrywa zarysy nowych wakacji, nadzieję w serce i moc w członki przekazując!
Ja Ci obiecuje brawa pod każda z tych fotek z osobna... musze mieć tylko czas by sie w nie wpatrzeć i poczuć je, czyli do wieczora drogi autorze ;)
brawo braw !!!! no i jeszcze brawissimo !!!! braweczko, brawdzio itp
Odpowiedź pozornie satysfakcjonująca (acz nie do końca) i wzbudzająca niepokój, z powodów, które objawię poniżej. Bacz bowiem, że warunkiem bzegowym któren jest niezbędny, by czynić pamiątkowe zdjęcia z wakacji są, niestety, wakacje. A te już odpłynęły w dal niepowrotną a białą od kurniaw śnieżnych i zaników pamięci. Trza nad sobą pracować, w trudzie i znoju codziennem, krwawiącym z wysiłku okiem w matówkę mozolnie spoglądać z niegasnącą nadzieją... Tak Ci dopomóż plfoto
a dziękuję :)
brawo Vigusiu !!! :)))
niezwykła galeria twarzy, świetne
...pozornie tylko wydaje się pozbawione sensu. Jest to swego rodzaju podsumowanie kilkumiesięcznej naszej obecności w Unii Europejskiej. Jak widać, koza jest unijna. Właściciel Samotnego Serca za to - na unijnego nie wygląda. Ale stał się członkiem Unii. Został zunifikowany. Kolorystycznie. Bo kolor unifikuje, aż miło. Przecież. Po trzecie powyższa praca, stworzona w pocie czoła przy użyciu zaawansowanych narzędzi do obróbki map bitowych, jest symptomem kryzysu twórczego. Nie o kryzys wieku średniego tu chodzi, bo wszyscy którzy mieli przyjemność mnie poznać, wiedzą, żem młody duchem i ciałem. Lecz zagubiwszy celne oko, wzrok przenikliwy i umyśł analityczny które to implikowały moje skromne prace - skazany zostałem na robienie pamiątkowych zdjęć z wakacji - co zdecydowanie pogorszyło moje morale. Na koniec wreszcie, jeśli za starocie wspomniane braw kilka dostać mógłbym - proszę, bom braw spragniony.
Po krótkiej wycieczce w teren, mającej na celu poszukiwanie intratnych kontraktów (ze skutkiem negatywnym niestety), pragnę odpowiedzieć na wszystkie zawarte poniżej pytania. Po pierwsze więc - uzurpuję sobie prawo do wyłączności na tytułowanie cyklów moich zdjęć i wszelkie sugestie w tym temacie zmuszony jestem odrzucić. Po drugie, kolorystyczne polączenie kozy i Własciciela Samotnego Serca
.......... a Mariana żona i tak nie puscila z kumplami na wódkę ....... ;)
sexi beasts_pl v3.0
bardzo bardzo :) podziwiam :)
ale gęby :),ach ! Ci mężczyźni w wieku średnim :))) najbardziej podoba mi się koza z kolczykiem - ma taki inteligentny wyraz twarzy...:)
wez ty vigo pofoc cos nowego ;) mamy ciagle ci bic brawo za starocie? pfffff
Retrospekcje? Autocytaty?To jest normalny objaw kryzysu twórczego :) a może i (uchowaj Boże) wieku średniego? Vigo, jeszcze nie pora umierać!
i nawet stefan iest :D
Sam Vigor rzekłbym. ;)
swietne portfolio, obobka rewelacja, ladne zestawienie :D
piekny dorobek, brawo
maks!
dlaczego polaczyles kolorystycznie posiadacza samotnego serca z koza? hmm ;)
pomyslowe plusik
Swietna Fotka Zaje... masz cale folio pozdrawiam
Extra mozaika!
O matko... te wszystkie mistrzowskie fotki są na prawdę Twoje... zabieram do ulubionych i pokopie sobie później jeśli pozwolisz!
mi tam sie koza najbardziej podoba :P
Bardzo ciekawe, fajne oddzielnie i fajne razem :)
Do ulubionych...Nie ma co...;)
kapitalne!! a najbardziej debesciarski jest misieq ze sztangielka :) maxa dam
z cyklu: "pionierzy lajtretaczu" ;)
respect.....
greatest hits of vigo, hie hie
PG jest obłędny!!! ale galeria twarzy!
heh dobre masz te foty nie ma co
oooo.... sie łezka kręci :)
fajny pomysl