Między jawą a snem jest bardzo cienka granica.Wystarczy zmrużyć oczy i wyszeptać zaklęcie.Ty to potrafisz Siwisku.Mówia,że wspomnienia maja kolor błękitny.Pozdrawiam
:D :-O!!! Cześć!!! Cieszę się, że jesteś znów :)) A na Twoim zdjęciu moje ulubione miejsce... kolorki optymistyczne, światełko jak to mówią "mniodzio"... no i kadry takie z badylkami też lubię :) a nawłoć.... bleee.... kto wymyśla takie nazwy??? ;)) Pozdrowienia :*
O! siwis odzyl ;)) bardzo sie ciesze, ze znow bedziemy wedrowac Aleją Wędrownikow:))) co do zdjecia to jakos zal mi tej wiezy schowanej za badylkiem, wolalabym by wszystkie trzy byly po lewej stronie roslinki........ ale to Twoje zdjecie, byc moze miales jakis cel by jedną wieze ukryc:)) pozdrawiam serdecznie
Fotodzidku, profesjonalisto, święte słowa!!!!! Myślę dokładnie tak, jak Ty, i takie były zamierzenia. Ale technicznie okazało się to niemożliwe. Opowiem pokrótce w czym rzecz, choć nie jest to żadne usprawiedliwienie, a jedynie opowieść o dolach i niedolach fotoamatora. Pomiędzy wieżami a wiechciem jest różnica odległości ok. pół kilometra, albo i więcej. Żeby osiągnąć taki efekt, świadomy i zamierzony, musiałem użyć obiektywu o długiej ogniskowej. Od wiechcia stałem więc oddalonu o ok 5 metrów. No ręki mi troszkę zabrakło, żeby go przytrzymać, bo gibał się na wietrze okropnie... A zdjęcie trza było zrobić, bo o takie światełko w tamtym miejscu trudno, jest tylko raz w roku, późną jesienią. Ale jeśli da się odczuć, że zamazania są wynikiem ruchu rośliny, a nie ręki fotografa, to nie jest chyba tak źle!! Pozdrawiam :{)
Bardzo podoba mi się światło i zestawienie barw! Kompozycja tudzież. Natomiast nieostrość związana z poruszeniem na wietrze pierwszego planu już niekoniecznie. Jeśli zdecydowałeś się (i fajnie) na nieostre lecz istotne tło to pierwszy plan powinien być MZ "żyletka". Serdeczne pozdrowienia :)))
lubie takie zdjecia i bardzo chce sie nauczyc takie robic (: juz wiem gdzie "podgladac jak to sie robi" (: a tak calkiem z boczku ... znowu sie we mnie obudzila tesknota za Krakowem... hhyyyhh...
JackuWu => uległeś pięknemu złudzeniu optycznemu :{))) ręczę Ci, że jest prosto :{) te wieże mają taką dziwną właściwość, że zawsze wyglądają na krzywe, z której strony by ich nie podejść.... może dlatego, że erem usadowiony jest na zboczu góry, a może dlatego, że nie chcą być fotografowane, no trudno zgadnąć... pozdrowienie :{)
fajne spojrzenie:)
? nie rozumiem tych komentarzy poniżej ... mi sie nie podoba... ale ja naprawde sie nie znam ! pozdrawiam
wspaniałe :)
No, to mi się bardzo podoba :-)
zarypioza! lubię takie zestawienia;)
doobre :) pozdrawiam
Wielki błękit:-)
Swietne
super!
Fantastyczne "przedstawienie" !!!!!!!!!! Pozdrawiam Anna
Kompozycja jest niesamowita. Głębia tak jak mnie odpowiada ;)
Cieszy oczy ta aleja... Pozdrawiam...:)
Bardzo podoba mi się to ujęcie :)
To cos innego ale i ciekawego ...
prawie 3D :)
witaj:) sympatyczne
ciepłe... i słodkie bardzo włochate, malarskie i puszyste pozytywnie oddziaływuje ...miło mi to widziec u Ciebie :-)
śliczna GO, podoba mi się tło dla tego niepozornego chabezia.
fajne foto... dwuplanowość z nieostrość dobrze koreluje z zacierającymi się granicami ; ) pozdrawiam
Bardzo mi sie podoba - takie pogodne
siwisie:))) pozdraiwm Cię:))
Ciekawie oswietlone te wieze. Milo Cie znowu widziec :)
Podoba mi się.Ciekawy kadr :)
ooo... rozbudziłeś moją tęsknotę za otwarta przestrzenią... praca w biurze zimą daje się mocno we znaki...
Między jawą a snem jest bardzo cienka granica.Wystarczy zmrużyć oczy i wyszeptać zaklęcie.Ty to potrafisz Siwisku.Mówia,że wspomnienia maja kolor błękitny.Pozdrawiam
Wreszcie coś drgnęło na tym koncie :-)))
:D :-O!!! Cześć!!! Cieszę się, że jesteś znów :)) A na Twoim zdjęciu moje ulubione miejsce... kolorki optymistyczne, światełko jak to mówią "mniodzio"... no i kadry takie z badylkami też lubię :) a nawłoć.... bleee.... kto wymyśla takie nazwy??? ;)) Pozdrowienia :*
Ładnie te kolory jesiennych badyli kontrastują z błękitem nieba, tylko kadr hmm.... chyba przychyliłabym się do propozycji Saary, ale to tylko MSZ :))
Bardzo podoba mi sie kompozycja tego ujecia
→ Bardzo mi sie podoba .... :-))) pozdrowienia
Łelkom, siwisku :)) Bardzo ładne ujęcie
sympatyczne;)
bardzo fajnie wykonane;-)
:) znam znam, tez lubie :)
O! siwis odzyl ;)) bardzo sie ciesze, ze znow bedziemy wedrowac Aleją Wędrownikow:))) co do zdjecia to jakos zal mi tej wiezy schowanej za badylkiem, wolalabym by wszystkie trzy byly po lewej stronie roslinki........ ale to Twoje zdjecie, byc moze miales jakis cel by jedną wieze ukryc:)) pozdrawiam serdecznie
Fotodzidku, profesjonalisto, święte słowa!!!!! Myślę dokładnie tak, jak Ty, i takie były zamierzenia. Ale technicznie okazało się to niemożliwe. Opowiem pokrótce w czym rzecz, choć nie jest to żadne usprawiedliwienie, a jedynie opowieść o dolach i niedolach fotoamatora. Pomiędzy wieżami a wiechciem jest różnica odległości ok. pół kilometra, albo i więcej. Żeby osiągnąć taki efekt, świadomy i zamierzony, musiałem użyć obiektywu o długiej ogniskowej. Od wiechcia stałem więc oddalonu o ok 5 metrów. No ręki mi troszkę zabrakło, żeby go przytrzymać, bo gibał się na wietrze okropnie... A zdjęcie trza było zrobić, bo o takie światełko w tamtym miejscu trudno, jest tylko raz w roku, późną jesienią. Ale jeśli da się odczuć, że zamazania są wynikiem ruchu rośliny, a nie ręki fotografa, to nie jest chyba tak źle!! Pozdrawiam :{)
Witam ponownie, fotka bardzo ciekawa, pozdrawiam.
Bardzo podoba mi się światło i zestawienie barw! Kompozycja tudzież. Natomiast nieostrość związana z poruszeniem na wietrze pierwszego planu już niekoniecznie. Jeśli zdecydowałeś się (i fajnie) na nieostre lecz istotne tło to pierwszy plan powinien być MZ "żyletka". Serdeczne pozdrowienia :)))
Wróciłeś na swoje ścieżki. :) I widzę, że było warto .
fajnie pokazane - pozdr:)
trafiony zatopiony:) i to poki co byloby na tyle:)
Witaj "po latach" - świetne foto - daje wrażenie trójwymiaru :P
fajno wyszlo :)
świetne. bardzo to lubię
i jak tu nie tęsknić ? Niepowtarzalny kadr.
pamiętasz? Przedwiośnie... erotyczna atmosfera Nawłoci :):):):)
mi się ładnie literacko kojarzy :DDDDDD
nioooo ładnie, zaskakująco, ciekawie, niebanalnie... :o)
wreszcie :) bardzo zacne plamy się tu pojawiają :) i dobrze mi się kojarzą
Nereis!!!!! :{) Łapka nie, ale ta nawłoć (tfu... co za nazwa...) gibała się na wietrze, jak głupia... :{)
łapka Ci się nie trzęsła?
♥ powrocil marnotrawny :)
witaj siwisie :), ładne
Smutne trochę jest to zdjęcie. Chyba przez tą przekwitłą nawłoć. Czy autor też w kiepskim nastroju? Więcej radości siwisie
lubie takie zdjecia i bardzo chce sie nauczyc takie robic (: juz wiem gdzie "podgladac jak to sie robi" (: a tak calkiem z boczku ... znowu sie we mnie obudzila tesknota za Krakowem... hhyyyhh...
MZ piękne - mam szczególny sentyment do tego miejsca ...
Ileż to już czasu, gdy zobaczyłem Twoje zdjęcie pierwszy raz...? :)) Pozdrawiam
Przepiękne. :)
bardzo przepraszam, że pod tym zdjęciem zadaję pytanie o swoją fotę, ale bardzo zaintrygowało mnie twoje pytanie. To o co chodzi Siwis-ku?
Bardzo dobre te zatarte granice...
To zdaje się nawłoć. Tak, klasztor kamedułów to piękne miejsce. Bardzo ładne zdjęcie. Pozdrawiam:-)
zdjęcie wprawia mnie w taki radosny nastrój, że mam ochotę obsypać się puchem z pierwszego planu i skatulać z górki (aż do końca alei)
xiri miri, kurczaczek, Giegato!!!
Urzekająco świetliście! [xiri miri, siwisie]
Swiatło piekne i te badylki na pierwszym planie też mi pasują :) Witaj Siwisie - Warszawa pozrdawia kochany Kraków
witaj Siwisie po długim czasie, ładny ten twój Kraków
JackuWu => uległeś pięknemu złudzeniu optycznemu :{))) ręczę Ci, że jest prosto :{) te wieże mają taką dziwną właściwość, że zawsze wyglądają na krzywe, z której strony by ich nie podejść.... może dlatego, że erem usadowiony jest na zboczu góry, a może dlatego, że nie chcą być fotografowane, no trudno zgadnąć... pozdrowienie :{)
Witajcie, witajcie, wreszcie znalazłem trochę czasu... Jarmyszo, ja się cieszę bardziej :{)))
Witaj ! Cieszę się...
Bardzo fajne, ale chyba troszkę krzywe... :)
no ładnie :-)
√ tak po miniaturce pomyslalam ze siwisowe :)
dobrze pokazane, pozdrawiam
taa, blenda od razu :-) widze, ze masz poniekad czasu kfilke aby tu i ówdzie zajrzec z aparatem :-) pozdroffionka zniecierpliwionego
p++ :)
motyw nietypowo pokazany; i jakie piękne światło na wszystkich planach; podoba się; pozdrawiam:)))
Fajne
A ja osobiście powędrowałabym tą Aleją...Lubię Siwisie Twój Kraków z błękitnym niebem.... i badylkami też :) Pozdrawiam
mistrzowskie !!!!!!!!!
podoba się pomysł. dla znających superfajne dla nie znających może być troszku mniej.