oops, poczytałem komentarze...cóś chiba spłychiłech...to ja przynde Panie dzieju inkszym razem jake se jakomś filologicznom gadkie przygotuje...ale mi kurcze głupio...
nono. światło ciut nietego-bliki tu nie pasujo. żetakpowiem dobra kompozycja :) pi.es. nie rozumiem. jeśli się dorabia określony kontekst tam gdzie może ich być dziesiątki to po co się potem narzeka na poetów? to ich rola, szukanie niewypowiedzianych znaczeń. pozdrawiam.
...ze, slowa choc tak proste trudno je zrozumiec sa jak ostrze noza lub jak kolec rozy jak placz dziecka czy slonce po burza ale czym sa slowa bez mysli natchnienia sa puste bezmslne ...takie tam plecenia
czyli jednak nieswiadomie [zaangazowanie tego obrazu pelni wylacznie role subsydiarna]. PS. o brak swiadomosci fotografowania Cie nie posadzam, o uleganiu wplywom "lomografii" nie wspominajac
brak mi slow nie zaszywajcie mych ust i oko tez zostawcie mi bym mogl....zobaczyc kropli rosy oddech na lewym kolanie..za duzo tej kawy pije na sniadanie
Albo inaczej powiem: wszelaka "nadwartość", jeżeli już się gdzieś pojawia, wynika najczęściej z formy. Robotą autora jest ją zkonkretyzować z ogólnego szumu.
fantastic four
extra :) tytul mniami
to mi sie bardzo podoba :)
fajna forma
No już...
Dobra, no dobra!!!
W każdem bądź razie proszę się nie wyrażać. Troche kultury, nie?
A, bo ja nie wiem...
Eeeeee?
Faktycznie, doskonały militarny eufemizm na paniczną ucieczkę.
nie wycofać lecz zająć ;-) (lepiej brzmi bardziej taktycznie:)
jeśli som to się wycofać i przeczekać - może zapomną i nie będą więcej dokładać (jeśli dokładali...)
A może na z góry upatrzone pozycje się wycować?
ja bym się taktycznie okopał - ludziska słów, panie, używajom...
Dali nie wim co z tym stockiem. Obraził, czy nie?
ale już to widziałem, tylko gdzie? w plfoto?
dla mnie - może nie na zawsze, ale naTeraz - zbyt skopmplikowane :)
podoba się
Na wernisaz doskonale.Ocena maksymalna.Pozdrawiam. ;-)))
Eeee...?
Stock, stockowe: juz mnie obdarzano tym epitetem wcześniej... Hm. Na wszelki wypadek się obrażę.
Stock jak ta lala. Dobrze sie patrzy.
oops, poczytałem komentarze...cóś chiba spłychiłech...to ja przynde Panie dzieju inkszym razem jake se jakomś filologicznom gadkie przygotuje...ale mi kurcze głupio...
jak podróżuję PKP to też mam takie filozoficzne wyprawy w czasie - fastryga rules!
Zauważone git! Tytuł git! Brakuje tylko magii! Zdjęcie wygląda jak policyjna dokumentacja! Może tak miało być!?
An Ge, 1. bliki sprawiajom, co łobrazek nie je dycht płaski 2.Nie narzekam, ironizuję. Novy, jak mniemam, również.
nono. światło ciut nietego-bliki tu nie pasujo. żetakpowiem dobra kompozycja :) pi.es. nie rozumiem. jeśli się dorabia określony kontekst tam gdzie może ich być dziesiątki to po co się potem narzeka na poetów? to ich rola, szukanie niewypowiedzianych znaczeń. pozdrawiam.
Mądre. Jesteś Piotrze realistą i jednocześnie pesymistą-ta fastryga wygląda okropnie. Nie jestem przekonana, czy jedno musi iść w parze z drugim.
Zszywający spartolił robotę... Wandal stanął na wysokości zadania. Jednak obydwu nie wróży to świetlanej przyszłości. Pozdr.
choc wiażą mi usta i tak mówić będę
ślinotok na zdjęciu, słowotok u novego ;'o)
a może 2 w 1 : wczorajsze słowa nie znaczą już nic gdy Teraz spoglądam na jutro ;-)
Mocne. Robi wrażenie. Podoba się.
A nawet reinterpretację. Muszę to z moim wewnętrznym ja skonsultować na stronie.
upss chyba nie byłam odkrywcza ;-) dopiero teraz przeczytałam opisy ;-)
kalua, dziękuję za tfu-rczą interpretację ;-)
toć to twarz zdegustowana ;-)
Piotr keridwenizacja to nie tylko poezjotok, ale również wylewnictwo ogólne :)
dziekuje bardzo za wyjasnienie, samo zdjecie jak zwykle interesujace, pozdrawiam
Inaczej: poezjotok kompulsywny.
"ja jestem pasażerem, wyrywam dermę z siedzeń".../muzyka
keridwenizacja...mocne slowo, ktorego znaczenia nie rozumie
novy, ja to nazywam keridwenizacją życia plfotowego
Wojtek, odpowiem zaraz, jak tylko zrozumiem ;-)
leszeq ;))) skojarzenia..
...ze, slowa choc tak proste trudno je zrozumiec sa jak ostrze noza lub jak kolec rozy jak placz dziecka czy slonce po burza ale czym sa slowa bez mysli natchnienia sa puste bezmslne ...takie tam plecenia
czyli jednak nieswiadomie [zaangazowanie tego obrazu pelni wylacznie role subsydiarna]. PS. o brak swiadomosci fotografowania Cie nie posadzam, o uleganiu wplywom "lomografii" nie wspominajac
I co powiedziało?
tak, z moim wewnetrznym ja:)
novy, konsultowałeś to z kimś? ;-)))
derma jesss ;))
brak mi slow nie zaszywajcie mych ust i oko tez zostawcie mi bym mogl....zobaczyc kropli rosy oddech na lewym kolanie..za duzo tej kawy pije na sniadanie
Albo inaczej powiem: wszelaka "nadwartość", jeżeli już się gdzieś pojawia, wynika najczęściej z formy. Robotą autora jest ją zkonkretyzować z ogólnego szumu.
Co znaczy "świadomie"? Nie robię zdjęć z biodra, żeby zobaczyć, co wyjdzie, więc pewnie świadomie.
zaangazowana ta fota. swiadomie ?
Ciekawe gdzie tak beznadziejnie zszywaja siedzenia w autobusach? :-)
: ))
Dziura? The day after syndrom.
hmm... ,fastrryga tak, a ta dziura?
tak
w Twoich zdjęciach jest bardzo interesujący kolor. Bardzo mi się podoba jednak dałbym tytuł "4"