rozstaw nogi, a potem modliszka czyli vagina dentata i mamy kastrata...
freudowskie w chuj.... z daleka jak wargi penetrowane cygarem (fiksacja oralna albo aluzja do coitus) a z bliska modliszka wpierdala bazyliszka.... miłość to wiara, że smierć nie istnieje ;0 A tak cię pragnąłem... śmierci moja.
Dobrea, to nie jest choroba. Tak sie poprostu ma. To sie nazywa "Jezyk Geograficzny". Masz powiekszone kubki smakowe, czego skutkiem jest lepsze wyczucie smaku i wieksza wrazliwosc.... z tego co wiem. Ladne zdjecie BTW!
jest osobliwy fenomen w wulgarnosci tego zdjęcia, to troche tak jak z beaudelaire`owską poetyką gnijącego mięsa, brzydzi i kusi zarazem. jest też pewna, jakze wyrafinowana atrakcyjność w takich formach, polegajaca na perwersyjnej prowokacji i braku estetycnych mozliwosci okreslenia słowem tego typu "przedmiotów". jakkolwiek zwraca uwagę i czyż nie o to chodzi?! PZDR
kury nieśne - stosunkowo lekkie ptaki (1,5 - 2,5 kg) o szerokiej miednicy i przylegających do ciała piórach. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 5 - 7 miesięcy, brak instynktu kwoczenia. Maksymalna nieśność - 360 jaj rocznie (średnia około 200 sztuk)
super, pozdrawiam.
max
najwazniejsze, ze zapada w pamiec. fajnie mieszane uczucia wywołuje:D
swietne dwuznaczne !!1
myślałem że to cygaro, a tu taka niespodzianka... jęzor :)
BLADE PURCHAWY :P ;P ;P
uo jezu... narkotykow za duzo ;) fajne
na miniatoorce myslalem ze jakiegos kabanosa sobie przegryza:D
Kaktus na języczku ;)
REWELA!
łobrzydliwe (poztywnie)
mocne w wyrazie...... brrrrr.. super
rozstaw nogi, a potem modliszka czyli vagina dentata i mamy kastrata... freudowskie w chuj.... z daleka jak wargi penetrowane cygarem (fiksacja oralna albo aluzja do coitus) a z bliska modliszka wpierdala bazyliszka.... miłość to wiara, że smierć nie istnieje ;0 A tak cię pragnąłem... śmierci moja.
hamburger z macdonalda bez bułeczki :) uuuuuuuuuuuułłłłłłłłłłl aż ciarki przechodzą .
piękne!
zdjencie niewypowiedzianej brzydoty... poczucie estetyki do wymiany
uwazam ze zdjecie jest doskonale - daje maksa!!!! modliszka, ale jezyk, ......faktycznie ochydny ..........
lik mi lik mi // mam podobny (pasujący?) język.
horror
kojarzy mi się z nowotworem jakimś...
dekadencko dobre
Dobrea, to nie jest choroba. Tak sie poprostu ma. To sie nazywa "Jezyk Geograficzny". Masz powiekszone kubki smakowe, czego skutkiem jest lepsze wyczucie smaku i wieksza wrazliwosc.... z tego co wiem. Ladne zdjecie BTW!
ou kurdesz.. turbo.. mniam
[O.S.T.R.E -|-> :o:o:o:O:O:O:o:o:o]
kotlet z psa trzeciej kategorii.. pomielony z budą
a na miniaturce myslalam, ze ona wcina kabanosa
mniam!!?!!
a la frutti de mare...
nie !!!
Nie pokazój bo przestanę się całować
to chiba jakaś choroba :P. Wygląda jak wnętrzności. Erotyzm baudelaire'owski faktycznie.
no na wymioty sie zbiera
weeeeeeź ! a fe!
w śliniaka? :)
w życiu nie oddał bym się takiemu językowi
buzi buzi?
ale ja lubię gady:)
gadzi ozorek:P
zdjecie super..ale jezyk jako cos co sie ma w buzi na codzien..przerazajacy;)
zdjęcie raczej do archiwum szpitalnego pt "grzybica języka"
najs...
nie lubię jak mię epatują
lcik it lick it !
przy poprzedniej wersji napisałem, że obleśne - i tego będę się trzymał ;-P
ałć :)
przepis na jezor ... tja..
kawa. gwoździe. papierosy. chemia. wóda. szkło.
jak uhodować taki jęzor?? dużo kawy i papierochów??
perw:]
Niebanalne...jęzor taki ohydny, że aż piękny...:)))
ogólnie to nie moje klimaty, ale ta fota....przyciąga i nie daje odwrócić wzroku...próbuję, żeby za sekudę znowu spojrzeć :)
smutno mi bo jestem wesolutki elemeleee elemeledudki...
jest osobliwy fenomen w wulgarnosci tego zdjęcia, to troche tak jak z beaudelaire`owską poetyką gnijącego mięsa, brzydzi i kusi zarazem. jest też pewna, jakze wyrafinowana atrakcyjność w takich formach, polegajaca na perwersyjnej prowokacji i braku estetycnych mozliwosci okreslenia słowem tego typu "przedmiotów". jakkolwiek zwraca uwagę i czyż nie o to chodzi?! PZDR
tak wyglada zgnity jezyk... ble... kolczyk swoje robi...
..nie wiem co to jest, ale nieźle wciąga..
no no :) prowokacyjne
z jajcem!... :>
MEGA
mniam :]
sie kolor tu i owdzie pojaweil
osz...ale hard ...krwisty kawałek mięsa .. :)
kury nieśne - stosunkowo lekkie ptaki (1,5 - 2,5 kg) o szerokiej miednicy i przylegających do ciała piórach. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 5 - 7 miesięcy, brak instynktu kwoczenia. Maksymalna nieśność - 360 jaj rocznie (średnia około 200 sztuk)
dwawid. wydawało Ci sie. mówie Ci.
kolacja z glonami
bylo jush dzisiaj, tylko że teraz jest wieksza ciasnawka.
było, czy to drugi kęs?
ekhm... na mini widzkalam kielbase :)
mmm...fajne :)