..to książka także o mnie... A blade kolory? Bo takie było światło.. To jest NATURALNE zdjęcie, bez ustawiania, zabawy w PS. Ale możesz mieć własne zdanie na ten temat :)
zdjecie do mnie nie przemawia, byly juz takie pomysly na miare wybitnych, tu swiatlo jest blade i generalnie wyszlo bardzo slabo, szklo mokre ale to raczej nie lza, nie podoba mi sie, pozdro
Zdjęcie jest przepiękne, oddaje emocje, które autor przeżywał czytając ksiażkę. Niestety, ta książka nie podobała mi się, ale to już inna historia... ;-)
Powrót Maxymiliana, z bardzo ciekawą interpretacją fotografii. Musisz częściej wykorzystywac takie spontaniczne chwile, bo szukanie pomysłu nie zawsze jest tak orginalne. Pozdrawiam:))
Czytałem tą książkę..przeżywając własne życie.. Musiałem odłożyć okulary i..widząc je na książce - uwiecznić. To nie było studium ksiażki z okularami, ani szukanie pomysłu. To była Chwila. Lecz cóż, wiele kadrów powielamy nieświadomie.. To działanie zbiorowej Nadświadomości :)
dopiero zauważyłam tytul........ czytałam wszystkie książki tego autora... teraz widzę, że otwarte na epilogu... Ja nie płakałam - może dlatego, że miałam wersje z post-epilogiem... a może dlatego, że takiego końca własnie się spodziewałam...
Benshee widziałeś to??? Tak już było... picture=241885. Samotność zrobiła na mnie ogromne wrażenie... ale wystarczyłoby na klawiaturze książeczkę położyć, żeby było oryginalnie, a tak zamierzony czy nie pomysł wykorzystany ponownie...
..to książka także o mnie... A blade kolory? Bo takie było światło.. To jest NATURALNE zdjęcie, bez ustawiania, zabawy w PS. Ale możesz mieć własne zdanie na ten temat :)
Aya..możesz mi wierzyć, że to łzy...
zdjecie do mnie nie przemawia, byly juz takie pomysly na miare wybitnych, tu swiatlo jest blade i generalnie wyszlo bardzo slabo, szklo mokre ale to raczej nie lza, nie podoba mi sie, pozdro
Zdjęcie jest przepiękne, oddaje emocje, które autor przeżywał czytając ksiażkę. Niestety, ta książka nie podobała mi się, ale to już inna historia... ;-)
czytałam tę książkę, ...i mam znią cudowne wspomnienia
bardzo duzy przekaz emocjonalny ! fotografia swietna tematycznie ! ;-)))
Wiem, wiem:))
WSZYSTKIE..powtórzę.. W S Z Y S T K I E fotografie z tego portfolio powstały w te sposób Alu.. I właśnie te lubię - robione nie okiem, a... :")
Powrót Maxymiliana, z bardzo ciekawą interpretacją fotografii. Musisz częściej wykorzystywac takie spontaniczne chwile, bo szukanie pomysłu nie zawsze jest tak orginalne. Pozdrawiam:))
Czytałem tą książkę..przeżywając własne życie.. Musiałem odłożyć okulary i..widząc je na książce - uwiecznić. To nie było studium ksiażki z okularami, ani szukanie pomysłu. To była Chwila. Lecz cóż, wiele kadrów powielamy nieświadomie.. To działanie zbiorowej Nadświadomości :)
dopiero zauważyłam tytul........ czytałam wszystkie książki tego autora... teraz widzę, że otwarte na epilogu... Ja nie płakałam - może dlatego, że miałam wersje z post-epilogiem... a może dlatego, że takiego końca własnie się spodziewałam...
Hmm... podoba mi się zdjęcie. Łzy na okularach - skąd ja to znam?...
Jeśli to książka pt. "samotność w sieci" to na pewno wycisnęła łzy...
Benshee widziałeś to??? Tak już było... picture=241885. Samotność zrobiła na mnie ogromne wrażenie... ale wystarczyłoby na klawiaturze książeczkę położyć, żeby było oryginalnie, a tak zamierzony czy nie pomysł wykorzystany ponownie...
fajny pomysl :) podobala mi sie ksiazka :)
ciekawe... ksiązka chyba wyciskająca łzy ;)