Maria__ - jak widzisz ja nigdy nie dozyje tej 70-tki... ciagle tylko te 18-nastki i 18-nastki , wiec taki smutny objaw urodzinowy nie dopadnie mnie za skarby! ;)) . Dzieki za piekne zyczenia i dla Ciebie z serca pozdrowienia :)
[missmoon], może dlatego ;) Trochę spóźnione, ale "Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego, snów pięknych co noc" dla Ciebie :)
Borys, jeszcze raz dzieki za mily gest :) . Mialam jeszcze kawalek tortu, tylko ze bylo juz dosc pozno i dlatego nie zaproponowalam. Ale odbijemy sobie za rok ;)
O, przepraszam najmocniej! Nie zauważyłem Cię, czterdzieści dziewięć tysięcy plfotowiczów w jednym autobusie - to się mogło zdarzyć każdemu :( Zagadko, a skąd Ty wiesz, gdzie ja byłem w poniedziałek? ;p Piotrku - tak wiem, to negatyw skanowany na domowym płaszczaku (jak większość moich fot). Zaniosę go kiedyś na normalny skaner, ale to wymaga ruszenia się od kompa, o co ostatnio mi niełatwo :) Siwisie, no już nie przesadzajmy :> To zwykłe helikoptery. PS. Jubilat jeszcze nie odpisał ;)))
A tera - po ciężkium dniu na spokojnie po kolei wszystkim dzięki! Armika, Krzemek - przekazałem! Jurek, Ggato - zaprosiłem! Na odzew nie liczę, ale zaprosić wypadało :) Kalinko - dokładnie ci sami, po wylądowaniu :) Cieszę się, że się podoba, daje to nadzieję, że i Cohenowi się spodoba ;)
Borysku - z Cohenem mam wspomnienia bardziej bolesne. Na pogrzebie mojej bratowej 5 lat temu zagrano - Dance Me To The End Of Love. Zawsze ale to zawsze przypomina mi się osoba, która tak bardzo kochała Cohena że poprosiła, aby właśnie na jej pogrzebie go zagrali. Uwielbiam piosenki Cohena ale... ciągle nie mam siły ich słuchać.
Z pewnością LC byłby zadowolony, gdyby zobaczył to zdjęcie:)
I na okrasę zakończenie jednej z jego piosenek:
It's like our visit on the moon/ or to that other star/ I guess you go for nothing/ if you really want to go that far.
Najbardziej to czarna;-)
Niższy i bardziej zachrypnięty? :) Jak szanująca się czarna jazzwoman ;)
Lepszy;-DDD
A masz TAKI głos? ;D
Na urorudziny, tez takie chce dostać;-D
Nie wiem, link mu posłałem, ale nie odpowiedział nawet automatycznie :))
Ładnie skrzą się kropelki :)) Piękny wiek - 70 lat.... Cohen widział fotę? :))))
[+]
Maria__ - jak widzisz ja nigdy nie dozyje tej 70-tki... ciagle tylko te 18-nastki i 18-nastki , wiec taki smutny objaw urodzinowy nie dopadnie mnie za skarby! ;)) . Dzieki za piekne zyczenia i dla Ciebie z serca pozdrowienia :)
[missmoon], może dlatego ;) Trochę spóźnione, ale "Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego, snów pięknych co noc" dla Ciebie :)
Super :) Co to za kwiatki (ciezko rozpoznać ;))?
no własnie co roku obchodze poprawiny osiemnastki :D , skrotowo nazywam to urodzinami
A poprawiny? < lol >
Borys, jeszcze raz dzieki za mily gest :) . Mialam jeszcze kawalek tortu, tylko ze bylo juz dosc pozno i dlatego nie zaproponowalam. Ale odbijemy sobie za rok ;)
I teraz to mówisz??! Przenoszę się na kanał prywatny... :]
Maria__, a wiesz, ze ja mialam wczoraj urodziny bez czarnej depresji? :D ... hmmm... moze dlatego ze jeszcze nie 70-siąte ;)))
Świetnie pokazane objawy depresji urodzinowej
♀ Borys, ty chyba nie lubisz Cohena.... :-P
Te kwiatki są rzeczywiście w stylu dla L.Cohena , zajżyj do RudiDudi (moje drugie wcielenie) - tam też Cohenowo
O, przepraszam najmocniej! Nie zauważyłem Cię, czterdzieści dziewięć tysięcy plfotowiczów w jednym autobusie - to się mogło zdarzyć każdemu :( Zagadko, a skąd Ty wiesz, gdzie ja byłem w poniedziałek? ;p Piotrku - tak wiem, to negatyw skanowany na domowym płaszczaku (jak większość moich fot). Zaniosę go kiedyś na normalny skaner, ale to wymaga ruszenia się od kompa, o co ostatnio mi niełatwo :) Siwisie, no już nie przesadzajmy :> To zwykłe helikoptery. PS. Jubilat jeszcze nie odpisał ;)))
Borysku . . . miażdżysz mnie !!!
Cohenowi kfiatki.. a Sofia Loren czeka od poniedziałku i nic .... Borysiasty, wolisz facetów? ;F
gest fajny...ale na fotce troche szczegoly w ciemnych partiach gina
niesamowite... [pozytywnie] :{)
25 października - www.leonardcohen.com
przeładniutkie
premiera najpierw w Polsce, a dopiero w listopadzie w Stanach i Anglii... ciekawe
idealne.... dla starszego Pana :)
A... nie mam nic do powiedzenia... :(((
25. bodajże?
Michale - sprecyzujesz? W formie czy treści?
A tera - po ciężkium dniu na spokojnie po kolei wszystkim dzięki! Armika, Krzemek - przekazałem! Jurek, Ggato - zaprosiłem! Na odzew nie liczę, ale zaprosić wypadało :) Kalinko - dokładnie ci sami, po wylądowaniu :) Cieszę się, że się podoba, daje to nadzieję, że i Cohenowi się spodoba ;)
fajne, jednak brakuje czegos
who by fire, who by water, who in the sunshine, who in the night time... ...w październiku premiera nowej płyty!
:(
Yasiek czasem przesadza z absurdem ;)
Borysku - z Cohenem mam wspomnienia bardziej bolesne. Na pogrzebie mojej bratowej 5 lat temu zagrano - Dance Me To The End Of Love. Zawsze ale to zawsze przypomina mi się osoba, która tak bardzo kochała Cohena że poprosiła, aby właśnie na jej pogrzebie go zagrali. Uwielbiam piosenki Cohena ale... ciągle nie mam siły ich słuchać.
hihihihi - skąd to westchnienie :P
o Boże...
kim jest Cohen i dlaczemu kwiatki ? :)
...no jacie..."kfiatki i dijamenty" ja widzę...ale masz gest:) !...a właściwie ...należy Mu się...
o kosmici :) to Ci sami co na fotce z helikopterem :) ?
,sliczne kfiatki :P
Chyba "Hello my love and my love goodbye"? :)
Everyone Lives And Everyone Dies, Hello My Love And Hello Goodbye... ;)
I ten 'czeski efekt' :D ..... no zartuje sobie..... ;)) Fajne. Jak male brylanciki..... tak sobie teraz mysle, nie za dobrze Cohenowi ;)) Pozdr. Mi :)
Ma urok. Bardzo dobrze skadrowane i kolorki super.
Hallelujah.. Leonard Cohen... :))
Dopieszczona komp;ozycja. Pozdrawiam
pod życzeniami sie podpisze:)
Z pewnością LC byłby zadowolony, gdyby zobaczył to zdjęcie:) I na okrasę zakończenie jednej z jego piosenek: It's like our visit on the moon/ or to that other star/ I guess you go for nothing/ if you really want to go that far.
mi też:)
kosztowności :)
sliczne
super
no miłe takie
Borysku - duszyczko pokrewna - pięknie fotografujesz. Facet i takie zdjęcie - fiu fiu.
Krople jak najszlachetniejsze kamienie. Piękne! Borysiasty - zapraszam do moich pajęczyn i tam parę kropel wody się znajdzie...
Świetnie pokazane! :-)) Pzdr.
pewnie się ucieszy, jak się dowie :))) pozdr.
dolaczam sie do zyczen!!
mi się podoba, lubię kropelki