Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Aby dojść do tego drzewa trzeba było przejść przez rozlewiska Biebrzy, skończyło się to wodą w kaloszach :-) Typowymi pocztówkami nie będę na razie katował, następnym razem wrzucę coś innego.
bardzo efektowne niebo... i dramatyczne drzewko... w sumie dobry nastroj fotki... a jednak sam zaluje ze nad biebrza nie rosna jakies potezne deby (np takie jak w Rogalinie) czy to w okolicach Osowca?
Bardzo mi miło i dziękuję wszystkim za ciepłe słowa! LongDongSilver: byłem pod koniec sierpnia, poziom wody wysoki, a dookoła mnóstwo bagien, bez kaloszy nie ma co się wybierać. Takie warunki odstraszają turystów - całe szczęście :-) ojej: nie jestem żadnym specem w sprawach sprzętu, ja generalnie jestem zwolennikiem manualnych obiektywów w fotografii przyrodniczej (stare ale jare obiektywy od Praktiki, Pentacona) przez przejściówkę Canon EOS/M42. Są stałoogniskowe, czyli lepsze optycznie, zazwyczaj bardzo jasne, świetnie rysują, mają ładny bokeh (czyli w uproszczeniu dają ładne tło) i są dużo tańsze od oryginalnych. Do minusów należy waga (180/2.8 waży prawie 2kg, 300/4 ponad 2kg) i brak autofocusa (naprawdę można się do tego przyzwyczaić, w krajobrazach AF jest niepotrzebny, a i ptaki w locie da się ustrzelić jak dojdziesz do wprawy) Szczegółowe informacje mógłbym napisać mailem (tylko nie znalazłem w portfolio @ więc tu piszę) rio de vini: tam nie ma żadnego szlaku pomijając ledwie dostrzegalną dróżkę wydeptaną przez wędkarzy, drzewo to znalazłem idąc z Łoje-Awissa wzdłuż Wissy do Biebrzy. Pozdrawiam wszystkich!
"Pocztoweczka"
bardzo efektowne niebo... i dramatyczne drzewko... w sumie dobry nastroj fotki... a jednak sam zaluje ze nad biebrza nie rosna jakies potezne deby (np takie jak w Rogalinie) czy to w okolicach Osowca?
Bardzo mi miło i dziękuję wszystkim za ciepłe słowa! LongDongSilver: byłem pod koniec sierpnia, poziom wody wysoki, a dookoła mnóstwo bagien, bez kaloszy nie ma co się wybierać. Takie warunki odstraszają turystów - całe szczęście :-) ojej: nie jestem żadnym specem w sprawach sprzętu, ja generalnie jestem zwolennikiem manualnych obiektywów w fotografii przyrodniczej (stare ale jare obiektywy od Praktiki, Pentacona) przez przejściówkę Canon EOS/M42. Są stałoogniskowe, czyli lepsze optycznie, zazwyczaj bardzo jasne, świetnie rysują, mają ładny bokeh (czyli w uproszczeniu dają ładne tło) i są dużo tańsze od oryginalnych. Do minusów należy waga (180/2.8 waży prawie 2kg, 300/4 ponad 2kg) i brak autofocusa (naprawdę można się do tego przyzwyczaić, w krajobrazach AF jest niepotrzebny, a i ptaki w locie da się ustrzelić jak dojdziesz do wprawy) Szczegółowe informacje mógłbym napisać mailem (tylko nie znalazłem w portfolio @ więc tu piszę) rio de vini: tam nie ma żadnego szlaku pomijając ledwie dostrzegalną dróżkę wydeptaną przez wędkarzy, drzewo to znalazłem idąc z Łoje-Awissa wzdłuż Wissy do Biebrzy. Pozdrawiam wszystkich!
♥ wymiekam sobie :)