witaj, Katulo...jutro w Mikoszewie przy ujściu Wisły zmierzę się z całym gniazdem szerszeni...wypatrzyłem je wcześniej...ale czy uda się wykonać interesujący kadr? zobacz też szerszenia przy posiłku u Tomasza Chato- Okulewicza...wystawiaj częściej swoje obrazy, bo są zawsze ciekawe...ten powyżej także...pozdrawiam
Dzięki za koma ,nigdy nie brałem Twoich słów za czepianie się, traktuje je jako podpowiedż na przyszłość i dzięki Ci za to ,ateraz serdecznie pozdrawiam i zapraszam na witraż1
Ja bardzo lubie szerszenie :) Na zajęciach (miałam taki fajny fakultet- architektura owadów ;)) miałam za zadanie narysować hiperrealistycznie scenke rodzinna z udziałem szerszeni ;) Do dyspozycji miałam kiepski wydruk zdjecia (ze scenką), martwego szerszenia oraz mikroskop... I cos jeszcze - własne zdjecia ;>
witam Was wszystkich bardzo serdecznie:) No odważna to byłam, ba jestem, sama dla siebie jestem pełan podziwu codziennie tam podchodze i probuje zrobic lepsze:) Marcin - komarow to ja sie nie boje, nie lubie dziadow po prostu:)))) Van Godz - miał:))) ich na tej jabłonce zawsze jest kilka:) a jak latają to jak bombowce:) Bikej - :))))) Oldcit - u mnie na strychu na szczęście i nie ma a le w okolicy jest ich mnóstwo:) Ostatnio jak sie zapędziłam za jakimś motyle to trafiłam na cała rodzinkę:) Wiałam gdzie pieprz rośnie, choć niczym zółw, żeby mnie nie zauważyły lub się nie przestraszyły i niezaatakowały:) Zybi - dobrze, że Cię nie dopadły:) Topmar - dziękuję, normalnie się rumienię:) Pusiu - polub, polub tylko z dystansem:) Staruch 0 dokladnie tego?:))) Wszystkim Wam bardzo, bardzo dziekuje:)
ładnie mu świeci, wydaje sie przez to taki ładny, milusi... Miałam te cholery na poddaszu... nie cierpię ich! A Ciebie pozdrawiam serdecznie i przy okazji popodziwiam setiego za niesamowitą fotograficzną (hihi) pamieć... bo to on zauważył kradzież Twojej fotki... swoja drogą jakie to smutne, że ktoś czuje się aż tak niedowartościowany, ma taką potrzebę bycia "pochwalonym", że kusi sie o kradzież... :((
Fotka doskonale oddaje dystans do tego owada, ja ostatnio trafiłem na gniazdo szerszeni, zapragnąłem strzelić fotkę w locie, ale niestety to ja musiałem odlecieć i to czym prędzej : ))) serdecznie pozdrawiam
cool
ooo ambitne zdjecie jak na tak niebezpiecznego owada ;) PZDR
Jakiś on prosto od kosmetyczki taki... :{)
skubany, bardzo bojowo nastawiony!
Zle to widze ... bardzo wrogo mu z oczu patrzy ... :)
niezła bestia, podziwiam odwagę:) pozdrawiam:)
tak co tu pisac extra i tyle ............3m sie
ladne te oczy... zakochac sie mozna... :>
witaj, Katulo...jutro w Mikoszewie przy ujściu Wisły zmierzę się z całym gniazdem szerszeni...wypatrzyłem je wcześniej...ale czy uda się wykonać interesujący kadr? zobacz też szerszenia przy posiłku u Tomasza Chato- Okulewicza...wystawiaj częściej swoje obrazy, bo są zawsze ciekawe...ten powyżej także...pozdrawiam
medal za odwagę! za zdjęcie również :-) pzdr
Przepraszam najpierw starałem się nadrobić zaległości,a dopiero teraz przeczytałem koma pood witrażem ,bardzo Ci dziękuje raz jeszcze
Dzięki za koma ,nigdy nie brałem Twoich słów za czepianie się, traktuje je jako podpowiedż na przyszłość i dzięki Ci za to ,ateraz serdecznie pozdrawiam i zapraszam na witraż1
Chyba się dawno nie widzielismy...Pszczółka Maja to to nie jest ;-))
Że też się nie bałaś... :))
Świetny "jegomosć"...pzdr
Oj, świetne makro gratuluję!
Piękny okaz! Troszkę szkoda, że częściowo w cieniu, ale z drugiej strony rozumiem - lepiej nie drażnić bestii :)
katula - moze nie dokladnie tego :))), ale innych ziomkow tej bestyjki :), co roku skrobia bez (kore) u mnie w ogrodzie na swoje budowle
wow, świetne macro, pzdr:)
niezły ciężki bombowiec ;-)
Ja bardzo lubie szerszenie :) Na zajęciach (miałam taki fajny fakultet- architektura owadów ;)) miałam za zadanie narysować hiperrealistycznie scenke rodzinna z udziałem szerszeni ;) Do dyspozycji miałam kiepski wydruk zdjecia (ze scenką), martwego szerszenia oraz mikroskop... I cos jeszcze - własne zdjecia ;>
szerszeniu niezly jest! pozdro :)
Fotnet - wydaje mi się, że robactwo było jakies oporniejsze w tym roku:) Jeronimo, Omo -dziekuje:)
ale Ci superancko wyszedł...ja nie miałem farta do tego robactwa w tym roku, nic nie sfociłem...pzdr
swietna fotka!
najlepszy szerszeń to martwy szerszeń - ale i Twój udatny ;)
Seti - o co chodzi z tą kradzieżą, możesz podać szczegóły?
witam Was wszystkich bardzo serdecznie:) No odważna to byłam, ba jestem, sama dla siebie jestem pełan podziwu codziennie tam podchodze i probuje zrobic lepsze:) Marcin - komarow to ja sie nie boje, nie lubie dziadow po prostu:)))) Van Godz - miał:))) ich na tej jabłonce zawsze jest kilka:) a jak latają to jak bombowce:) Bikej - :))))) Oldcit - u mnie na strychu na szczęście i nie ma a le w okolicy jest ich mnóstwo:) Ostatnio jak sie zapędziłam za jakimś motyle to trafiłam na cała rodzinkę:) Wiałam gdzie pieprz rośnie, choć niczym zółw, żeby mnie nie zauważyły lub się nie przestraszyły i niezaatakowały:) Zybi - dobrze, że Cię nie dopadły:) Topmar - dziękuję, normalnie się rumienię:) Pusiu - polub, polub tylko z dystansem:) Staruch 0 dokladnie tego?:))) Wszystkim Wam bardzo, bardzo dziekuje:)
Kurcze...świat na głowie... jeszcze dojdzie do tego, że polubię szerszenie :)
oj, ile ja sie tego robala naogladalem :)))), pozdrowka :)
odwaga fotografa:)
:D Przystojny.... wycięłabym trochę lewej i dołu. Odważna jesteś... - Pozdr. :))
Oko w oko z takim stworem?pogratulować!
odwazna jestes:))
ładnie mu świeci, wydaje sie przez to taki ładny, milusi... Miałam te cholery na poddaszu... nie cierpię ich! A Ciebie pozdrawiam serdecznie i przy okazji popodziwiam setiego za niesamowitą fotograficzną (hihi) pamieć... bo to on zauważył kradzież Twojej fotki... swoja drogą jakie to smutne, że ktoś czuje się aż tak niedowartościowany, ma taką potrzebę bycia "pochwalonym", że kusi sie o kradzież... :((
A ja lubię Katuli Foto. Katule i jej komy - pozdrawiam serdecznie
Fotka doskonale oddaje dystans do tego owada, ja ostatnio trafiłem na gniazdo szerszeni, zapragnąłem strzelić fotkę w locie, ale niestety to ja musiałem odlecieć i to czym prędzej : ))) serdecznie pozdrawiam
szerszenie lubie. Katule tez:>
w sumie spoko / ale nie lubię zarazy i jusz!:)
za mało szerszenia, za duzo czegoś tam..., pozdrawiam Katulko
to jest szerszen? jesli tak to rowniez gratuluje odwagi. Bardzo ladne zdjecie!
Groźnie wygląda, fajne. :)
fajne
Dobrze, ze nie mial za soba kolegow ;) Bardzo ladna przyrodnicza fotka. :)
Pewnie się bałaś - co?
masz pojęcie, że Ci wczoraj jakaś artystka rąbnęła fotkę i wstawiła na pf ?!
świetne wyszedł,gratuluje odwagi ja to się nawet komarów boję;-)
Za odwagę wielki +;)
fajny jest :)
Nielze ! Tryb macro to jedna z najfajniejszych cech aparatow cyfrowych
Grożny ! Dobre, interesujące foto :)
bajerek :-)