wnosilem do admina o kategorię "humor" (lub żart), ale tendencja jest odwrotna - ograniczać, ponieważ serwer nie jest z gumy, mimo że ma być wkrótce bardziej pojemny...w kategorii "rozweselającej" masz u mnie za pomysł starą piatkę (kiedyś szóstek nie było)...no to do miłego....
QRNA !!! Jakie Las Vegas, Pinokio jest z Italii, a jak nie wierzysz, to możesz spytać Miriam - mojej wnuczki, Jeszcze by co - hamerykańcom by Pinokia oddała ....
Jak nie tutaj to tam :) Ale tutaj na pewno nie. Mieszka w Las Vegas. Tyle kasy zarobił do tej pory że się nie będzie wystawiał na jakiejś byle witrynie :P
A patrzyłeś na nosek Persefony czy się nie wydłuża, kiedy tak mówiła ?Rozumiem to zdjęcie; upał,kawa po irlandzku i 200 km na rowerze razem wzięte.Podoba mi się twoja radość ,która udziela się również mnie.Pzdr
Nie przesadzaj Małgosiu z tym nosem. Przypomnijmy tutaj Kleopatrę! Wracam tutaj bo to bardzo sympatyczna fotka. :))
ja tez widzialam pinokia w stringach ;) :P
Seksowna dyskusja się robi - Jedna widzi nosy na dole, Drugiej za krótki... :-))
Che, che, che!!! Powiedz Persefonie, że jej się chyba nosy pomyliły! :-))))))) Pzdr.
Hehehe - nie tylko widzą co chcą, tzn. nie widzą. Jeszcze na dodatek M.K. twierdzi, że nie pije, a Pinokia z PinBall-em pomyliła.
Ach baby, nawet popatrzeć nie potrafią tylko widzą to co chcą ...
Na facetowe łgarstwa stanowczo za krótki
Ciepło i klimatycznie, piękne kolory...trochę od lampy przejarane...pozdrawiam.
No jak tak patrze to faktycznie ; może ma za krótki ten nos ?
Irenko - Pinokio to facet - ma za któtki nos na Pinokia, bo ten łgał jak najęty (jak każdy facet zresztą). Znaczy: krótki nos = nieprawdziwy Pinokio
Jaki erzac Małgosiu ? Większość facetów to niestety erzace a Pinokio jest prawdziwy.
wnosilem do admina o kategorię "humor" (lub żart), ale tendencja jest odwrotna - ograniczać, ponieważ serwer nie jest z gumy, mimo że ma być wkrótce bardziej pojemny...w kategorii "rozweselającej" masz u mnie za pomysł starą piatkę (kiedyś szóstek nie było)...no to do miłego....
Do Italii to on jeżdzi na wakacje
QRNA !!! Jakie Las Vegas, Pinokio jest z Italii, a jak nie wierzysz, to możesz spytać Miriam - mojej wnuczki, Jeszcze by co - hamerykańcom by Pinokia oddała ....
Jak nie tutaj to tam :) Ale tutaj na pewno nie. Mieszka w Las Vegas. Tyle kasy zarobił do tej pory że się nie będzie wystawiał na jakiejś byle witrynie :P
O jaka bojowa -> za co taka kwaśna , pewnie za tę Pippi?
Jaki erzac ? A niby to gdzie mieszka jak nie tutaj ?
Najpierw kawa. Po 200km to ty nawet filizanki do gebuli nie podniesiesz :P
Irena -> może w innej kolejności - najpierw 200km na rowerze, a potem kawa po irlandzku. :-) laikonik_ -u -> rzeczywiście bezpieczny ...
Nie mieszka kłamczuchu - to tylko erzac Pinokia :P
cieplutko, bajkowo... bezpieczny świat...
A patrzyłeś na nosek Persefony czy się nie wydłuża, kiedy tak mówiła ?Rozumiem to zdjęcie; upał,kawa po irlandzku i 200 km na rowerze razem wzięte.Podoba mi się twoja radość ,która udziela się również mnie.Pzdr
hardnitcie -> a to ci heca - przeca widać nosek, a z profilu było by jak do kroniki policyjnej ...
ale fajne:) pzdr
Ładne i z humorem!
...a nos Pinokia?...ja chcę zobaczyć słynny nosek!