O, Rychu! Ona go oferuje do rozbebeszenia, bo wie, że nie mam sumienia, żeby to naprawdę zrobić. Jakby miała cień wątpliwości, to by nie ofiarowała. Amen.
odkąd pamiętam/nie lubił nas/powtarzał w kółko/zamyślał się/dawał się we znaki we wszystkich dłużyznach/bergmana w zimnym pałacowym/
nie wiedziałam wtedy/że go uwiodę/sprzedam/jak tanią dziwkę//dalej patrzycie na zegarek/
ggato -> piękny zegar na pięknej kostce brukowej, mam nadzieję, że mu wybaczysz nawet jak nie chozi i mu nie przyłożysz kamieniem, bo nawet niedomagający ten zegarek jest piękny ... przypomina mi starego La Rochelle mojego dziadka.
Ggato, w swoim blogu z 17.06 wyrażnie wymieniasz moje imię a ja nie wiem w jakim kontekście.Zlituj sie i prztłumacz choćby na francuski, coś tam tamiętam z dawnych lat:))
Ggato:nie myślałaś o zajęciu się fotka reklamowom? ;) [Techynicznie OK, ale buduję, buduję i co zbuduję to mi się wali - ideologii dobudować nijak nie umiem, ups!]
Mam zainstalowane takie ustrojstwo, co się nazywa ISDN - i to ono decyduje, czy mogę wejśc do sieci, czy nie. Hurra! Dziś mi pozwoliło! Witajcie, miło mi, że podobają się Wam bebeszki zegara. Siwisie - napis jest rzeczywiście zgrabnie ułożony (mam jeszcze kilka takich sentacji w zapasie).
Ggato nie znajduje slow ktore mogly by zilustrowac Twoje zdjecie... powiem wiec ze to ladna , poetyckai sliczna fotka. Nacieszylas nia moje oczy dziekuje ..:-)))
I znowu ja. Nie będę Was zanudzał, tylko się wytłumaczę z tej najwyższej wybitnej (nie chcę, żeby było, że jak kółka specjalnie dla mnie, to daję tylko za to). Mnie to zdjęcie nasuwa (szczególnie te kamyki brukowe, takie wpadające w niebieski) z zegarkiem na dnie morza. Może zgubił go ktoś z Titanica? Właśnie przed chwilą, bo czysty, jeszcze kilka dni i zarośnie glonami... będzie leżał, nigdy nie pokaże innej godziny niż ta, w której wpadł do wody. Będzie ją pokazywał nikomu - bo nikt go nie znajdzie. Zatrzymana godzina ludzkiej tragedii.
O... dopiero teraz zobaczyłem, że kółka dla mnie. GGata, będę Cię przez szacunek pisał z dwóch pierwszych wielkich liter. A Rychowi jak zwykle skojarzy się to z jedzeniem.
Długo nic nie dodawałaś ze zdjęć.Czas odnaleziony ; czas zgubiony.Zegarmistrz światła się cieszy a każdy z nas ma swoją historię jako ciąg dalszy do twojej opowieści.Jaki misterny ten mechanizm w środku i bezlitosny zwłaszcza dla kobiet.Pzdr
przewspaniałe
Dobre tło, piękny zegar. Ogólnie: superowe!
bardzo przyjemne i tło z gustem
cyk-tak, cyk-tak, cyk-tak...
Podręcznikowy przykład zdjęcia detalu technicznego - jak bum-cyk! Ggata, pisz poradnik
Kapustku> pięęękny cyferblacik pod spodem:)
A co jest po drugiej strronie tej machiny zatrzymanego czasu?
t. i. m. e.
I wyjęcia dwóch kawałków, które kiedyś były jednym kawałkiem (nie wiem, co masz na myśli)
Fi, fi, fi... Przestało kręcić się dawno temu. Sądzę, że to kwestia dołożenia jednej sprężynki (o ile wiesz, co mam na myśli).
GGata, jak go ustawiasz, to kręci... prawda? Tylko trzeba tu kręcić, żeby tam się kręciło (o ile wiesz, co mam na myśli, bo ja chyba nie).
Ggato - a wyrzuc to paskudztwo precz, te jakies wyrzuty bo zupelnie nie wiem dlaczego bys miala jakies miec:) serdecznosci:)
Oj, Katulu - ja to dopiero mam wyrzuty sumienia! Ale wytłumaczę się w liście. Pa, G.
dawno u Ciebie nie bylam, ale jestem:) jestem i zachwyconam jak zwykle, a jak jeszcze doczytam to pewnie tu zostane:) moc serdecznosci:)
super pomysł :)
Tak, Rycho. Słuchaj, jako rzecze Kapustek (Ka-pust-ku> skoro pralkę naprawiłeś, to może sprawisz, by mój zegarek zaczął kręcić choć jedną wskazówką?)
O, Rychu! Ona go oferuje do rozbebeszenia, bo wie, że nie mam sumienia, żeby to naprawdę zrobić. Jakby miała cień wątpliwości, to by nie ofiarowała. Amen.
Ależ skąd. Trzymam go za czub z piór i nie puszczę!
Czy nie masz wrażenia, że ostatnio czas Ci ucieka? :)
upadły czas a sprawiedliwość wymierzana kamieniem...
znacz dla mnie, wreszcie, już tylko jasne chwile...
odkąd pamiętam/nie lubił nas/powtarzał w kółko/zamyślał się/dawał się we znaki we wszystkich dłużyznach/bergmana w zimnym pałacowym/ nie wiedziałam wtedy/że go uwiodę/sprzedam/jak tanią dziwkę//dalej patrzycie na zegarek/
ggata -> oferujesz go do rozbebeszenia śrubek i kółek niczym barbarzyńca jaki
Rychu - z kamieniem na zegar? Jestem bardziej wyrafinowana:)
ggato -> piękny zegar na pięknej kostce brukowej, mam nadzieję, że mu wybaczysz nawet jak nie chozi i mu nie przyłożysz kamieniem, bo nawet niedomagający ten zegarek jest piękny ... przypomina mi starego La Rochelle mojego dziadka.
Ggato, w swoim blogu z 17.06 wyrażnie wymieniasz moje imię a ja nie wiem w jakim kontekście.Zlituj sie i prztłumacz choćby na francuski, coś tam tamiętam z dawnych lat:))
a mi sie troche tlo nie podoba.. za bardzo odciaga uwage od trybikow ;)
Jestem pełna podziwu dla twórców tego ustrojstwa, tyle trybików i wszystkie zgrane. Ładnie pokazałaś ten majstersztyk:)) Pozdrawiam
poszlo do ulubionych .. a co mi tam ... :-)))
LB - Ty tyle się nie wgłębiaj, po prostu to reklama cudnych kółeczek jest:))
Ggato:nie myślałaś o zajęciu się fotka reklamowom? ;) [Techynicznie OK, ale buduję, buduję i co zbuduję to mi się wali - ideologii dobudować nijak nie umiem, ups!]
Mam zainstalowane takie ustrojstwo, co się nazywa ISDN - i to ono decyduje, czy mogę wejśc do sieci, czy nie. Hurra! Dziś mi pozwoliło! Witajcie, miło mi, że podobają się Wam bebeszki zegara. Siwisie - napis jest rzeczywiście zgrabnie ułożony (mam jeszcze kilka takich sentacji w zapasie).
Ggato nie znajduje slow ktore mogly by zilustrowac Twoje zdjecie... powiem wiec ze to ladna , poetyckai sliczna fotka. Nacieszylas nia moje oczy dziekuje ..:-)))
To zdjecie zachwyca. Jest takie delikatne, ale i zarazem skomplikowane i ultraprecyzyjne, wlasnie poprzez te wszystkie mechanizmy... Wspaniale.
"A czas jak rzeka, jak rzeka płynie...", też chcę mieć taki tylko ze słonecznymi chwilami. :)
też mam taki...niestety nie zyje już
time...
a czas sobie płynie banalnym tik tak..
on sobie leży, a czs płynie nieubłaganie ; bardzo podobające się !!
fantastyczny, uwielbiam wnetrza prawdziwych zegarkow. Czy to Longines?
A obraz bardzo wymowny. Dobrze czasem zajrzeć pod kopertę... :{)
Napis z zegara słonecznego - przedni!!! :{)
dobre zwłaszcza w kontekście podłoża "spękanego" przez czas albo ludzkie ingerencje :) pozdrawiam
GGata, rzecz jasna potrafię to wymontować, skoro wczoraj naprawiłem pralkę. Ale nie będę psuł takiego ładnego zdjęcia. Jakby to wyglądało bez kółek??
Lubię takie widoki. Gdybym urodził się w czasach w których nie znano jeszcze elektroniki, to zapewne byłbym zegarmistrzem (:
masz fajne pomysły
I to jest PRAWDZIWA dusza....... :-)
stara, dobra robota...nie da się tak łatwo zepsuć..nawet śrubokrętem :>)))
Kapustku - możesz sobie wziąć wszystkie kółeczka (o ile dasz radę je wymontować). Ho, ho - będę GGatą:)
Iglasiu - ja też! Dawno temu własnie w tym zegarku grzebałam zawzięcie śrubokrętami, ale to dobry wyrób - nie dał się!
:D Powiem krótko: świetne zdjęcie, piękna cebula.... rozpracowałam taka w dzieciństwie ;)) Fajne tło. :))
I znowu ja. Nie będę Was zanudzał, tylko się wytłumaczę z tej najwyższej wybitnej (nie chcę, żeby było, że jak kółka specjalnie dla mnie, to daję tylko za to). Mnie to zdjęcie nasuwa (szczególnie te kamyki brukowe, takie wpadające w niebieski) z zegarkiem na dnie morza. Może zgubił go ktoś z Titanica? Właśnie przed chwilą, bo czysty, jeszcze kilka dni i zarośnie glonami... będzie leżał, nigdy nie pokaże innej godziny niż ta, w której wpadł do wody. Będzie ją pokazywał nikomu - bo nikt go nie znajdzie. Zatrzymana godzina ludzkiej tragedii.
O... dopiero teraz zobaczyłem, że kółka dla mnie. GGata, będę Cię przez szacunek pisał z dwóch pierwszych wielkich liter. A Rychowi jak zwykle skojarzy się to z jedzeniem.
GGata... są kółecka. Jak dla mnie - najsamwyżej wybitne.
"...czas ucieka,wieczność czeka..." Znakomity pomysl i wykonanie,pzdr
Niesamowite otoczenie i tło znalazłaś dla czasu nieubłaganie poruszającego kółka zębate. Czy byłoby lepiej gdyby się zacięły? :))))))))))
"czas gdzies na kamiennych schodach zgubiony"
Czy współczesne zegarki też mają takie cudowne bebeszki? Kto wie?
Długo nic nie dodawałaś ze zdjęć.Czas odnaleziony ; czas zgubiony.Zegarmistrz światła się cieszy a każdy z nas ma swoją historię jako ciąg dalszy do twojej opowieści.Jaki misterny ten mechanizm w środku i bezlitosny zwłaszcza dla kobiet.Pzdr
Fajna cebula.
Ggato, piekne zdjęcie pięknego zegarka... Lubię takie wlasnie :)))
Dobre zdjęcie i tytuł ( napis). Przywołałaś pewne wspomnienie, bardzo osobiste ( dziękuję) :))
Na pewno juz trafilas ;-).
:-)
niezły pomysł Pozdrawiam :))))
Małgosiu> drań - z pewnością!
Wrobldob> jeszcze z nazwiskiem mogłabym trafić, gdyby nie pamięć o ochronie danych osobowych:)
ggata: trafilas
Witam! Hydra> może rzczywiście z kadrem coś nie tak; a wywijałam tym zegarkiem na wszystkie strony:-)
i oszust - na szczęście
Czas - stary dran
Ładne i dobre technicznie. Podoba sie :)
Dobiesławie (trafiłam?) >dziękuję.
kolory - bardzo, kadr - nie moge sie zdecydowac, kompozycja - czasoprzestrzennie swietna. bardzo mi sie calosc iinymi slowy podoba.
ciekawy temat - lubie experymenty, to znaczy ze ktos mysli nad tym co robi
estetyczne, dobre technicznie