PannaHanna> Jesteś jednak strasznie prymitywna w reakcjach. To co ja mam w głowie to nie Twój problem. Zastanów się możę dlaczego takie wściekłe chamstwo z ciebie wypływa w odpowiedzi na mój komentarz. Naucz się dyskutować albo wróć szorować gary., Bo ani nie potrafisz mówić ani fotografować.
YARKO KOCHAY: ależ to nie wóż, to tir, a tiry mają p 35 kół, oj chyba brakuje Ci wyobraźni skoro chcesz , żeby dziewczyna mimiką coś wyraziła i na złotej tacy podała Ci sens lub bezsens tego zdjęcia. Lubię niedopowiedzenie i to że ktoś może sobie opowiedzieć swoją historie, ale Ty masz pustke w głowie i nie wiesz co myśleć...
A to jest fatalne w każdym wymiarze. Tutaj ten nieszczęsny pistolet to już trzydziestym piątym kołem u wozu jest. Uatawienie modelki nic nie mówiące. Moim zdaniem gdyby miała odwróconą głowę do obietywu i mogła wyrazić mimiką cokolwiek to by dało coś tej pracy. Pozdrawiam
nie lubie tej wymiany żółci... nie obchodzi mnie to czy ta fotka będzie na okładce jakiegoś zespołu czy nie. moim zdaniem czasmi nie warto wdawać sie w dyskusje. co chce powiedzieć- fotka ciekawa, kompozycyjnie róznież. jedyne co mnie drażni to to, że wydje mi się jakby miała strasznie owłosione nogi. wybacz ale takie jest moje odczucie, za reszte pochwała :-)
robert maciag: kompozycji nie rozumiesz, jejk przeciez to tylko siedząca kobieta z pistoletem, zadych przestrzennych zawiłości i smyboliki, oto siedzi różowa pantera i juz.... a wybitne, hmmm, wiesz czasami wystarczy zeby na fotce była naga kobiet i juz sie chłopcy podniecają i wysoki oceny dają, to takie moje spostrzeznie, a im kobitka ładniejsza tym lepsze notki, czasmi nie jest oceniene zdjecia ale osoba na zdjeciu, wiem smutne to ale prawdziwe....
Wiedzę, ze im wiecej pisze złych i krytycznych komentarzy to tytm wiecej pogardliwych głosów pojawia sie pod moimi fotkami, hiehie, ludzi jakcy wy malutcy jestescie, zal mi was....
T_Brzoza: discopolo słuchasz, no to gratulacje, hiehie, w sumie nie rozumiem twojej oceny, nic szczególnego ale ocena db lub bdb, hiehie, skoro to nic szczegolnego.....
Bardzo dobre jednak wydaje mi sie ze "strzał świadomości" bardziej nadaje sie na okladke plyty, jednak jest to tylko moje zdanie a decyzja nalezy do kogos innego ale i tak podoba mi sie ta serja
co wam powiem to wam powiem, ale naprawde dobre to foto.. chociaz silnie przerobione to efekt wyszedl swietnie.. a na okladke plyty nadaje sie jak malo ktore
Rafi_Z: pocałuj żabke w łapkę. Całe szczęście nie Ty decydujesz i prawdopodobnie ta fotka będzie na okładce pewnego zespołu, a to juz pewne wyróżnienie, które nie spotka zadnje twej przyrodniczej pstrykaniny :P
Pa Psycho,ale na milosc Boska przeca jest szybki WZROST analfabetyzmu. Sweci triumfy KULTURA OBRAZKOWA !!! jezyk zamienia sie w haslowe gulgotanie...skad Ty bierzesz te wiadomosci??? Polecam Ortege y Gasseta. pozdrawiam serd. tez studiowalem ten wydzial ;(((
refleks: źle mnie zrozumiałeś! Tak nasz prapradziadek nie był niedinformowany, w jego czasach było mało komunikatów, a i srodki przedkazu były ubogie. Wynalezienie druku, telefonu, TV, netu i ogólny zanik analfabetyzmu spowodowało, że informacje szybko się rozpowszechniają i jest ich coraz więcej. I własnie ten natłok informacji, których nie jestesmy w stanie przyswoic nazywa sie szuem informacyjnym. Madrze sie tak, bo studiuje socjologie, a dokładnie komunikacje społećzna i badanie rynku i o tych wszystkich rzeczach dowiaduje sie na zajeciach i z różnych książek na ten temat, więc to nie jest zarozumialstwo współczesnych, ale dowody poparte analizami, eksperymentami i doświadczeniami. To tyle na temat informacji, natłoku i szumu, Pa
oj psycho, nie pomylil Ci sie szum z informacja? a Twoj prapradziadek ani na jote nie byl niedoiformowany w ramach tamtych standardow. to jest wlasnie prowincjonalne zarozumialstwo wspolczesnych. wez pod uwage, ze juz Egipcjanie wiedzieli o niewidocznym przez najlepsze teleskopy Orionie, a systemy filozoficzne starozytne w niczym intelektualnie nie ustepuja pozniejszym. to,ze oni nie znali jeszcze paru szczegolow nie swiadczy o ich niedoinformowaniu... najpiwrw moze zdefiniuj pojecie informacji... a zreszta, juz nie nudze ...
Chować się, bo nadbiega tłum
Chyba, że ktoś chce się z tego pośmiać
Wiele rąk i zbyt mało głów
O faszyźmie łatwo dziś nie mówić
Wiele rąk i zbyt mało głów
I nigdy nie mów mi bzdur
Że to dla mnie -O tylko nie to...
Kiedy już walniesz głową w dno,
Wszyscy chcą, by w końcu to się stało
Kiedy już sparszywieją dni
A tobie krwią za długi przyjdzie płacić
Kiedy już będzie pełono krwi
Wtedy nie krzycz mi bzdur,
...
A jeśli Bóg jest martwy, czym ja jestem
drobinką brudu na skrzydle muchy
spadającej na ziemię
przez otwór w niebie
A jeśli Warhol jest geniuszem, czym ja jestem
kawałeczkiem płótna na penisie obcego
zastygłym w żelatynie
pod piaskami Wenus
AdamOre_: przeczytaj sobie "Wiek propagandy" Anthony Pratkanis, Elliot Aronson, znakomita książka na temat perswazji, propagandy i manipulacji komunikatami, ksiązka napisana przystępnym językiem z ogromna ilościa przykładów, naprawdę warto!! ZDr
Piotr Bozejewicz: czasami informacja jest tak sfomułowana że czyms nas zinteresuje i czytamy i dopiero zdajemy sobie sprawę, że to chłam, narzedzia manipulacyjne są czasami doskonałe i nijaka informacja wdziera sie do nas poketnymi drogami,,,, tak, zdarza mi sie że czytam...
Fakt, nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć i objąć percepcją, i po to Bozia lub Ewolucja albo Cóśtamjeszcze dało nam możliwość wyboru i selekcji... Czytasz ulotki w skrzynce na listy, czy je wywalasz do smieci bez czytania, hę?
Noż, jeśli magazyny w kioskach, bilbordy i telewizja są dla owych badaczy źródłem informacji, to zsypy powinny być dla onych źródłem pożywienia... Na wieki wieków amen
Z tym przeinformowaniem, to, niestety, gówno prawda jest... Boć 99,9% z tego, co wymieniłeś, jest informacją w sensie cybernetycznym jeno, zerojedynkowym, czyli śmieciem nie niosącym nijakiej informacji. Do której to kategorii zaliczam to oto zdjęcie...
refleks: oj mylisz sie okrutnie. Odpowiedz sobie na kilka pytań: Czy dasz rade obejrzeć wszystkie zdjęcia na plfoto? Czy dasz rade przeczytać wszystkie gazety w kiosku? Czy dasz rade obejrzeć wszystkie programy informacyjne w TV? Czy dasz rade obejrzeć wszystkie bloki reklamowe?... to wszystko przekazy informacyjne, których nie jesteśmy w stanie przyjąć, jest tego za dużo, zewsząd atakuje nas informacja, z plakatów, naklejek, etykietek, z radia, z TV. Możemy tylko niewielka część zauwazyc a jeszcze mniejszą zanalizować, przemysleć i wysnuć włane wnioski. Twój praprapradziadek w niedzilę poszedł na mszę i miał tydzień na przemyślenie godzinnego kazania, a my mamy tysiące godzin programów TV, radiowych i tony zapianego paieru do przerobienia w ciągu dnia ( w skali światowej) więc JESTEŚMY SPOŁECZEŃSTWEM PRZEINFORMOWANYM!
Nie życie, tylko iedał kobiety sięgnął bruku... Morał taki: kobiet nie należy idealizować :)))))))))))) Co zrestą - widać i tu, na zdjęciu... niby słodka, ale...
Goodghost: ze sztytem to jest jeszcze inna teoria, czy czytałes książke Martin Iden ( czy jakos tak) bohater jest pisarzem ale jego opowiadania sie nie sprzedają, wszystkie gazety i wydawnictwa odsyłają jego prace, które on składa pod biurkiem, ale pewnego dnia jego opowiadanie sprzedaje sie jak ciepłe bułeczki i gazety proszą o kolejne , ale Martin nie pisze nic nowego tylko zaczyna wysyłac im stare, kiedys odrzucone teksty, które jakims cudem teraz sa hitem.... robił tak aż pod biurkiem nic nie zostało....
refleks: w naszych czasach jest bardzo łatwo manipulować ludzmi, działać perswazją i propagandą, jesteśmy pokoleniem przeinformowany, a to powoduje, że obieramy droge myslenia na skróty i dlatego łatwo się z nami można przekomarzać. Obserwując komentarze pod fotkami można wysnuc mały wniosek, że dużo zależy od pierwszych komentarzy, zwłaszcza jak są one pisane przez plfoto autorytety, ludziom nie chce się zastanawiac nad fotka, tylko wala podobny komentarz co ich ulubieniec dał poniźej (to jest droga na skróty).... Tak plfot, to ciekawe pole do obserwacji..... ZDr
jak jestes socjolog to pewnie przkomarzasz sie z nami poslugujac sie czyms w rodzaju ikony kultury pop trzymajacej rekwizyt tej samej, popowej proweniencji, no i stosujac kolorki & popowa niedbalosc w przepaleniach foty.... ? ...
ziemowit: możliwe że miał racje że autentyczna śmierć będzie przedstawiana jako spektakl, kiedyś chrześcijan rzucano lwom na pożarcie, a w sredniowieczu palono na stosach czarownice i był z tego wielkie szoł; jest w socjologi pewna teoria o cykliczności wszelkich procesów i mozliwe że w przyszłości np egzekucje zbrodniarzy będą jak spektakl, będa sprzedawane bilety i popkorn.... :))
nie wiem, czy w tym o "Dziadach" to jest... Dyskurs spotkałem około teatrów off'owych. Chodzi o motyw, do którego dąży teatr... wśród coraz silniejkszych bodźców tym motywem miała być autentyczna śmierć jako spektakl... Pamiętam jak przy okazji jakiejś imprezy teatralnej (bodajże ŁST) wycofywał się z tego, tłumacząc, że nie jest to "zalecenie rozwoju teatru" a jedynie dywagacja i poglądowa prognoza. :))))
ziemowit: Leszek Kolankiewicz łączy zainteresowania teatrem z badaniami antropologa kultury.... A od antropologii kultury jest jedne krok do socjologii, a socjologia to moja działka. Oj zaintrygował mnie ten pan, zwłaszcza jego rozważania o "dziadach". Ziemowit dzieki...
Na marginiesie - kiedyś w teatrze, krytyce teatralnej, pojawił się "rys przyszłości teatru" Leszka Kolankiewicza... środowisko było oburzone, wywołało to mnóstwo kontrowersji niemniej - cos w tym jest... Jak poszperasz, to znajdziesz echa, sądzę że Cię zaciekawią.
ziemowit: hiehie, w sumie można sie doszukać pewnycn analogii pomiędzy pistoletem a aparatem : celem jest zatrzymanie obrazu; namierzanie obiektu; jednym ruchem palca przenosimy rzeczywistość w inny wymiar; wielkość jaki trafność i wykonanie są w cenie.... hiehie
AdamOre_ [ignoruj] napisał 19.06.04 13:15
Myślę, że typowo męskim atrybutem jest teraz kierownica, hehe. (...) I tu się nie zgodzę. Prawdziwie męskim atrybutem jest dłuuuugi obiektyw :))))))))))))))))))))))
krusty666: będzie dobrze , nie martwiaj sie bo jeszcze zbrzydniesz, już mnie w topie trzymano (ryby z veto), a i fotosy mojego pomysłu były topowane więc ma skromność zawsze zwycieży z obleśną dumą i zarozumialstwem, a pomodlic sie możesz za biedych i umeczoynch tego świata.....
tylko niechaj psychoveto Ci woda nie uderzy, wiesz jak to jest, gdy Cie zacyznaja na rekach nosic; w pewnym momencie sam siebie nie poznajesz;ja mam różaniec, to się za Ciebie modlić będe .D
AdamOre_: masz racje TERAZ męskim atrybutem jest auto, ale przyznasz jednak, że pistolet nadal ma męski wydzwiek, mimo że czasy sie zmieniły i pistoletów juz sie nie nosi na codzień.... :)
Myślę, że typowo męskim atrybutem jest teraz kierownica, hehe. Broń zawsze była przedłużeniem męskiego ego, teraz przedłużeniem jest ilość koni pod maską i wszystko z tym związane;) (taki krótkowzroczny chwilowy mój punkt widzenia).
Komentując zdjęcie - znowu inne, znowy pomysł - peruka najciekawsza;)
pink-nie :)
PannaHanna> No to może ja przeczulony jakiś jestem? No ale poważnie to tak odebrałem Twoją ripostę. Pozdrawiam
YARKO KOCHAY: chamstwo? hmmmm, mój komentarz jest chamski? A to mnie zaskoczyłeś, haha,
PannaHanna> Jesteś jednak strasznie prymitywna w reakcjach. To co ja mam w głowie to nie Twój problem. Zastanów się możę dlaczego takie wściekłe chamstwo z ciebie wypływa w odpowiedzi na mój komentarz. Naucz się dyskutować albo wróć szorować gary., Bo ani nie potrafisz mówić ani fotografować.
YARKO KOCHAY: ależ to nie wóż, to tir, a tiry mają p 35 kół, oj chyba brakuje Ci wyobraźni skoro chcesz , żeby dziewczyna mimiką coś wyraziła i na złotej tacy podała Ci sens lub bezsens tego zdjęcia. Lubię niedopowiedzenie i to że ktoś może sobie opowiedzieć swoją historie, ale Ty masz pustke w głowie i nie wiesz co myśleć...
A to jest fatalne w każdym wymiarze. Tutaj ten nieszczęsny pistolet to już trzydziestym piątym kołem u wozu jest. Uatawienie modelki nic nie mówiące. Moim zdaniem gdyby miała odwróconą głowę do obietywu i mogła wyrazić mimiką cokolwiek to by dało coś tej pracy. Pozdrawiam
bardzo
fajne.
czad!
Aleks: jak w końcu zrzucę sadło :)))))
a kiedy coś nowego w końcu? :)
trafiasz do ulubionych
robert drazkiewicz: światło jest moim życiem, hiehie, pozdrawiam
raczej wlasnie za wiele... troche wiecej pink...
K E I T :: światła nigdy nie za wiele :)
podoba mi się bardzooooo!!
tu też byłem
za duzo swiatla, ale ma cos w sobie z natural born killers:).szkoda ze nie w konwencji filmowej ta seria..
troszke dziwne ale ciekawe :)
łooo! nizle!! :D
nie lubie tej wymiany żółci... nie obchodzi mnie to czy ta fotka będzie na okładce jakiegoś zespołu czy nie. moim zdaniem czasmi nie warto wdawać sie w dyskusje. co chce powiedzieć- fotka ciekawa, kompozycyjnie róznież. jedyne co mnie drażni to to, że wydje mi się jakby miała strasznie owłosione nogi. wybacz ale takie jest moje odczucie, za reszte pochwała :-)
super!
inne , ciekawe, dobre jest!pozdr.
robert maciag: kompozycji nie rozumiesz, jejk przeciez to tylko siedząca kobieta z pistoletem, zadych przestrzennych zawiłości i smyboliki, oto siedzi różowa pantera i juz.... a wybitne, hmmm, wiesz czasami wystarczy zeby na fotce była naga kobiet i juz sie chłopcy podniecają i wysoki oceny dają, to takie moje spostrzeznie, a im kobitka ładniejsza tym lepsze notki, czasmi nie jest oceniene zdjecia ale osoba na zdjeciu, wiem smutne to ale prawdziwe....
Piotr Jeszke , moja ocena chyba tlumaczy moje ' bardzo ' . a tak wogole to do Ciebie nie pije ...
nie rozumiem za co "wybitne" ... [ i to nie jest post do autora ;)] .. nie rozumiem kompozycji ale przeciez nie musze ;); pzdr
Ocena db znaczy ze jest poprawne i OK tyle nie nic specjalnego ... nie rozumiesz ? Skoro takie to trudne to lepiej pominmy temat ~~
'onaa': co ''bardzo''? Bardzo piękne, czy bardzo brzydkie? Według mnie: ani takie ani takie. Wobec takich obrazów pozostaję obojętny.
bardzo !
Wiedzę, ze im wiecej pisze złych i krytycznych komentarzy to tytm wiecej pogardliwych głosów pojawia sie pod moimi fotkami, hiehie, ludzi jakcy wy malutcy jestescie, zal mi was....
T_Brzoza: discopolo słuchasz, no to gratulacje, hiehie, w sumie nie rozumiem twojej oceny, nic szczególnego ale ocena db lub bdb, hiehie, skoro to nic szczegolnego.....
ja niewidze w tym nic szczegolnego !! tak jak napisal Jacek Rzodeczko na okladke disco polo !!!
Bardzo dobre jednak wydaje mi sie ze "strzał świadomości" bardziej nadaje sie na okladke plyty, jednak jest to tylko moje zdanie a decyzja nalezy do kogos innego ale i tak podoba mi sie ta serja
przynajmniej pan jacek jest bardzo sumienny i dokladny.. tak to zdecydowanie jego atut! ;)
NO i nie zawiodłeś się :D
Jacek Rzodeczko: ktos miał racje pisząc że wystarczy słabo ocenic twoja fotkę a sie zjawisz i sie zemscisz, hiehiehie, prowokacja udana!!!!! :PP
Na okładkę płyty Disco Polo :) tak, będzie ekstra!
nono !
wole to gdzie sobie strzela w leb
roton_KOteam: włosy są w takim kolorze!! Tak, sa różowe!! Tak, to orginalny różówy kolor! :P
a wlosy? :> dobra dobra.. podoba mi sie i tak :P
roton_KOteam: sielnie przerobione???? jeno kontrast podciągniety! hiehie
co wam powiem to wam powiem, ale naprawde dobre to foto.. chociaz silnie przerobione to efekt wyszedl swietnie.. a na okladke plyty nadaje sie jak malo ktore
Rafi_Z: pocałuj żabke w łapkę. Całe szczęście nie Ty decydujesz i prawdopodobnie ta fotka będzie na okładce pewnego zespołu, a to juz pewne wyróżnienie, które nie spotka zadnje twej przyrodniczej pstrykaniny :P
dla mnie żadnymi słowy tego dzieła nie obronisz. kicha i już...
a czy(trzy) trzecie ( czecie) bedzie w kaluzy krwi? , pozdrawiam i czekam na nastepna odsone :):):)
Pa Psycho,ale na milosc Boska przeca jest szybki WZROST analfabetyzmu. Sweci triumfy KULTURA OBRAZKOWA !!! jezyk zamienia sie w haslowe gulgotanie...skad Ty bierzesz te wiadomosci??? Polecam Ortege y Gasseta. pozdrawiam serd. tez studiowalem ten wydzial ;(((
kapitalne !!
refleks: źle mnie zrozumiałeś! Tak nasz prapradziadek nie był niedinformowany, w jego czasach było mało komunikatów, a i srodki przedkazu były ubogie. Wynalezienie druku, telefonu, TV, netu i ogólny zanik analfabetyzmu spowodowało, że informacje szybko się rozpowszechniają i jest ich coraz więcej. I własnie ten natłok informacji, których nie jestesmy w stanie przyswoic nazywa sie szuem informacyjnym. Madrze sie tak, bo studiuje socjologie, a dokładnie komunikacje społećzna i badanie rynku i o tych wszystkich rzeczach dowiaduje sie na zajeciach i z różnych książek na ten temat, więc to nie jest zarozumialstwo współczesnych, ale dowody poparte analizami, eksperymentami i doświadczeniami. To tyle na temat informacji, natłoku i szumu, Pa
oj psycho, nie pomylil Ci sie szum z informacja? a Twoj prapradziadek ani na jote nie byl niedoiformowany w ramach tamtych standardow. to jest wlasnie prowincjonalne zarozumialstwo wspolczesnych. wez pod uwage, ze juz Egipcjanie wiedzieli o niewidocznym przez najlepsze teleskopy Orionie, a systemy filozoficzne starozytne w niczym intelektualnie nie ustepuja pozniejszym. to,ze oni nie znali jeszcze paru szczegolow nie swiadczy o ich niedoinformowaniu... najpiwrw moze zdefiniuj pojecie informacji... a zreszta, juz nie nudze ...
Piotr Bozejewicz: też stosujesz manipulację, twoje wpisy są jej przykładem, a dleczego to poczytaj sobie w książkach :P
O, nieszczęsny PSYCHOveto, jak możesz się brać za manipulowanie tłuszczą, kiedyś sam tak podatny na ową... O! biedne dziecię popkultury
Formanek: to twoje teksty, a jak nie to daj namiar na utora,,,, powaliły mnie!!!
Chować się, bo nadbiega tłum Chyba, że ktoś chce się z tego pośmiać Wiele rąk i zbyt mało głów O faszyźmie łatwo dziś nie mówić Wiele rąk i zbyt mało głów I nigdy nie mów mi bzdur Że to dla mnie -O tylko nie to... Kiedy już walniesz głową w dno, Wszyscy chcą, by w końcu to się stało Kiedy już sparszywieją dni A tobie krwią za długi przyjdzie płacić Kiedy już będzie pełono krwi Wtedy nie krzycz mi bzdur,
... A jeśli Bóg jest martwy, czym ja jestem drobinką brudu na skrzydle muchy spadającej na ziemię przez otwór w niebie A jeśli Warhol jest geniuszem, czym ja jestem kawałeczkiem płótna na penisie obcego zastygłym w żelatynie pod piaskami Wenus
już kiedyś mi polecano tę książkę, zajrzę chętnie (muszę ją wpierw dorwać;) )
AdamOre_: przeczytaj sobie "Wiek propagandy" Anthony Pratkanis, Elliot Aronson, znakomita książka na temat perswazji, propagandy i manipulacji komunikatami, ksiązka napisana przystępnym językiem z ogromna ilościa przykładów, naprawdę warto!! ZDr
czytam, bo kiedyś może mnie ominąć coś ciekawego. Czytam i nie przyswajam.
Piotr Bozejewicz: czasami informacja jest tak sfomułowana że czyms nas zinteresuje i czytamy i dopiero zdajemy sobie sprawę, że to chłam, narzedzia manipulacyjne są czasami doskonałe i nijaka informacja wdziera sie do nas poketnymi drogami,,,, tak, zdarza mi sie że czytam...
Fakt, nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć i objąć percepcją, i po to Bozia lub Ewolucja albo Cóśtamjeszcze dało nam możliwość wyboru i selekcji... Czytasz ulotki w skrzynce na listy, czy je wywalasz do smieci bez czytania, hę?
Piotr Bozejewicz: nie chodzi o jakoś tych informacji, ale o ilość, informacji jest za dużo i trudno jest wydobyc te wartościowe i prawdzie... amen
_piotrze_, nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć i objąć percepją, pogódź się.
Noż, jeśli magazyny w kioskach, bilbordy i telewizja są dla owych badaczy źródłem informacji, to zsypy powinny być dla onych źródłem pożywienia... Na wieki wieków amen
Piotr Bozejewicz: nie znasz się, akurat to nie mój wymysł tylko naukowe dowody, poczytaj troche fachowej literatury na ten temat. ZDr
Z tym przeinformowaniem, to, niestety, gówno prawda jest... Boć 99,9% z tego, co wymieniłeś, jest informacją w sensie cybernetycznym jeno, zerojedynkowym, czyli śmieciem nie niosącym nijakiej informacji. Do której to kategorii zaliczam to oto zdjęcie...
refleks: oj mylisz sie okrutnie. Odpowiedz sobie na kilka pytań: Czy dasz rade obejrzeć wszystkie zdjęcia na plfoto? Czy dasz rade przeczytać wszystkie gazety w kiosku? Czy dasz rade obejrzeć wszystkie programy informacyjne w TV? Czy dasz rade obejrzeć wszystkie bloki reklamowe?... to wszystko przekazy informacyjne, których nie jesteśmy w stanie przyjąć, jest tego za dużo, zewsząd atakuje nas informacja, z plakatów, naklejek, etykietek, z radia, z TV. Możemy tylko niewielka część zauwazyc a jeszcze mniejszą zanalizować, przemysleć i wysnuć włane wnioski. Twój praprapradziadek w niedzilę poszedł na mszę i miał tydzień na przemyślenie godzinnego kazania, a my mamy tysiące godzin programów TV, radiowych i tony zapianego paieru do przerobienia w ciągu dnia ( w skali światowej) więc JESTEŚMY SPOŁECZEŃSTWEM PRZEINFORMOWANYM!
pokoleniem przeinformowanym ??? chciales powiedziec niedoiformowanym ;)) pzdr.
idealizować kobiety można ale zalezy które,, na niektóre bardzo to pozywywnie wpływa....
Ale najlepiej o kobietach pisał Remarque!!!
Nie życie, tylko iedał kobiety sięgnął bruku... Morał taki: kobiet nie należy idealizować :)))))))))))) Co zrestą - widać i tu, na zdjęciu... niby słodka, ale...
P.s. Co z tego ze osiagnal sukces kiedy zycie mu sprawialo bol?
mozliwe dawno czytalem i juz nie bardzo pamietam :P
wskoczył przez bulaj i nurkował, tak długo aż nie dałby rady wrócić
zresztą - poniekąd - są podejrzenia o autobiograficzne wątki Jacka Londona ;)
ziemowit - a to nie bylo tak ze wydostal sie ze statku i utonal raniony jakims metalowym gownem ktore plynelo za statkiem??:>
tyle tylko, że Mrtin Eden pisał z... miłości (na marginiesie - źle skończył, osiągając sukces popaełnił samobójstwo) :))
Goodghost: ze sztytem to jest jeszcze inna teoria, czy czytałes książke Martin Iden ( czy jakos tak) bohater jest pisarzem ale jego opowiadania sie nie sprzedają, wszystkie gazety i wydawnictwa odsyłają jego prace, które on składa pod biurkiem, ale pewnego dnia jego opowiadanie sprzedaje sie jak ciepłe bułeczki i gazety proszą o kolejne , ale Martin nie pisze nic nowego tylko zaczyna wysyłac im stare, kiedys odrzucone teksty, które jakims cudem teraz sa hitem.... robił tak aż pod biurkiem nic nie zostało....
M Ś: śmiesz sądzić, że popełniam foto błędy i nie panuje nad warsztatem? :))
hmm...i moze lwasnie dlatego tylko niektore zdjecia wyplywaja na szczyty, a pozostale juz nie:) To tez wniosek:)
refleks: w naszych czasach jest bardzo łatwo manipulować ludzmi, działać perswazją i propagandą, jesteśmy pokoleniem przeinformowany, a to powoduje, że obieramy droge myslenia na skróty i dlatego łatwo się z nami można przekomarzać. Obserwując komentarze pod fotkami można wysnuc mały wniosek, że dużo zależy od pierwszych komentarzy, zwłaszcza jak są one pisane przez plfoto autorytety, ludziom nie chce się zastanawiac nad fotka, tylko wala podobny komentarz co ich ulubieniec dał poniźej (to jest droga na skróty).... Tak plfot, to ciekawe pole do obserwacji..... ZDr
Kinky Pinki ;)
killer electric barbarella
hmm One to chcą mieć zaraz, natychmiast. Ale wiesz co?? hehe pozdrawiam
jak jestes socjolog to pewnie przkomarzasz sie z nami poslugujac sie czyms w rodzaju ikony kultury pop trzymajacej rekwizyt tej samej, popowej proweniencji, no i stosujac kolorki & popowa niedbalosc w przepaleniach foty.... ? ...
ziemowit: możliwe że miał racje że autentyczna śmierć będzie przedstawiana jako spektakl, kiedyś chrześcijan rzucano lwom na pożarcie, a w sredniowieczu palono na stosach czarownice i był z tego wielkie szoł; jest w socjologi pewna teoria o cykliczności wszelkich procesów i mozliwe że w przyszłości np egzekucje zbrodniarzy będą jak spektakl, będa sprzedawane bilety i popkorn.... :))
wrrr . niezla pantera :P a to zielone na skorze to celowo ?
nie wiem, czy w tym o "Dziadach" to jest... Dyskurs spotkałem około teatrów off'owych. Chodzi o motyw, do którego dąży teatr... wśród coraz silniejkszych bodźców tym motywem miała być autentyczna śmierć jako spektakl... Pamiętam jak przy okazji jakiejś imprezy teatralnej (bodajże ŁST) wycofywał się z tego, tłumacząc, że nie jest to "zalecenie rozwoju teatru" a jedynie dywagacja i poglądowa prognoza. :))))
ziemowit: Leszek Kolankiewicz łączy zainteresowania teatrem z badaniami antropologa kultury.... A od antropologii kultury jest jedne krok do socjologii, a socjologia to moja działka. Oj zaintrygował mnie ten pan, zwłaszcza jego rozważania o "dziadach". Ziemowit dzieki...
Na marginiesie - kiedyś w teatrze, krytyce teatralnej, pojawił się "rys przyszłości teatru" Leszka Kolankiewicza... środowisko było oburzone, wywołało to mnóstwo kontrowersji niemniej - cos w tym jest... Jak poszperasz, to znajdziesz echa, sądzę że Cię zaciekawią.
(...) zatrzymanie obrazu (...)
ziemowit: hiehie, w sumie można sie doszukać pewnycn analogii pomiędzy pistoletem a aparatem : celem jest zatrzymanie obrazu; namierzanie obiektu; jednym ruchem palca przenosimy rzeczywistość w inny wymiar; wielkość jaki trafność i wykonanie są w cenie.... hiehie
AdamOre_ [ignoruj] napisał 19.06.04 13:15 Myślę, że typowo męskim atrybutem jest teraz kierownica, hehe. (...) I tu się nie zgodzę. Prawdziwie męskim atrybutem jest dłuuuugi obiektyw :))))))))))))))))))))))
krusty666: będzie dobrze , nie martwiaj sie bo jeszcze zbrzydniesz, już mnie w topie trzymano (ryby z veto), a i fotosy mojego pomysłu były topowane więc ma skromność zawsze zwycieży z obleśną dumą i zarozumialstwem, a pomodlic sie możesz za biedych i umeczoynch tego świata.....
A ja gratuluję szczerze!
tylko niechaj psychoveto Ci woda nie uderzy, wiesz jak to jest, gdy Cie zacyznaja na rekach nosic; w pewnym momencie sam siebie nie poznajesz;ja mam różaniec, to się za Ciebie modlić będe .D
gratuluje podejscia do tematu ;)) prosze o wiecej panterek
AdamOre_: masz racje TERAZ męskim atrybutem jest auto, ale przyznasz jednak, że pistolet nadal ma męski wydzwiek, mimo że czasy sie zmieniły i pistoletów juz sie nie nosi na codzień.... :)
ziemowit: idzie idzie jak widać, jak mnie nie zblokuja to mnie w topie zamkną, hiehie, Zdrówko!
przyznaję - trafiłem z miniaturki, bo od "niesławnego kibelka" nie zaglądałem do Ciebie... no, to - co? idzie ta rewolucja jednak? :))))
Myślę, że typowo męskim atrybutem jest teraz kierownica, hehe. Broń zawsze była przedłużeniem męskiego ego, teraz przedłużeniem jest ilość koni pod maską i wszystko z tym związane;) (taki krótkowzroczny chwilowy mój punkt widzenia). Komentując zdjęcie - znowu inne, znowy pomysł - peruka najciekawsza;)