Magiczne okno magicznej Krakowianki i magicznego Oprycha z W-wy ... Wiem, ja też ile razy się wkurzam na okolicę i niewygody centrum siadam przy stole i gdy spojrzę w okno - przechodzi mi "Ja miał bym się stąd wyprowadzić ? Nigdy w życiu, chyba że do W-wy , albo K-wa !". :) Dziękuję za zrozumienie
czasami robię fotkę, przed tym oknem stoi kanapa (tyłem do okna), ale jest miejsce, żeby podejść. Obok jest drugie, gdzie stoi stół, więc można ucztować z widokiem w tle.
O 23:00 wygaszane są reflektory oświetlające kopułę (to światełko bijące po oczach koło lewego świecznika ...
bałagan to kwestia gustu, ja tam lubię bałaganiki :) efekt bardzo ciekawy... intencja niejasna, ale jak mówisz że testowe - to i dobrze... no i - co dalej, jak już sprzęt będzie po testach?
laikonik -> to jest rzut przestrzenny - wieża jest kilkaset kroków za oknem, a świecznik wisi w pokoju - to proszę mi powiedzieć, laikoniku jeden, gdzie się miałem obwiesić, żeby ci zrównoważyć poczucie estetyczne ? Może u sufitu jak orang-utan ? A do tego w Krakowie macie piękne tramwaje, tego też można się czepić ... ;-) Ja tu qrcze drżącymi ręcamy testuje nowe obiektyw i statyw, a tu im się dzieje za dużo - widzieliście Państwo ?
i za dużo dzieje sie w jednym miejscu - kwiaty, wieża i wiszący świecznik, nie równoważy tego pusty sufit...jak już mamy się czepiać i rozbierać na czynniki pierwsze ;-)
laikonik -> podejdę do tematu jeszcze raz - ten kadr ma typowo testoe mankamenty : jakieś badziewie (gazety) na stoliczku, koc i poducha na kanapie, a tam przecież taki fajny zegar wisi
Dzięki, że Wam się podoba - jest to fragment zdjęcia (ISO1600) wykonanego przy okazji testowania obiektywu i statywu. Po wycięciu kadr miał wysokość 800 piksli. A tak w ogóle, to jest jedno z moich okien z widokiem na ratusz w Augsburgu (patrz widoki z okna u RychoOprycho).
Fajnie wyszło.
so long... dobre widoki to ważna rzecz ;)
Fantastyczny pomysł, zazdroszcze takich widoków.. :))
Pozdrawiam w takim razie magiczną pare. Musicie być niezwykłymi ludźmi - mam takie właśnie wrażenie.
Magiczne okno magicznej Krakowianki i magicznego Oprycha z W-wy ... Wiem, ja też ile razy się wkurzam na okolicę i niewygody centrum siadam przy stole i gdy spojrzę w okno - przechodzi mi "Ja miał bym się stąd wyprowadzić ? Nigdy w życiu, chyba że do W-wy , albo K-wa !". :) Dziękuję za zrozumienie
Ja nie żartuje Rychu - jest w nim cos magicznego, nie wiem co to jest, ale czuje się tę magie wyraźnie.
Przygladam się temu zdjęciu od jakiegoś czasu, to dziwne ono za kadym "podejściem" smakuje coraz lepiej. Hmm - dziwne.
M.K. -> oj tak, z przyjaciółmi to i do rana, albo i dłużej ...
Piękne miejsce - chyba siedząc przy winie dobrze się rozmawia z przyjaciółmi.
czasami robię fotkę, przed tym oknem stoi kanapa (tyłem do okna), ale jest miejsce, żeby podejść. Obok jest drugie, gdzie stoi stół, więc można ucztować z widokiem w tle. O 23:00 wygaszane są reflektory oświetlające kopułę (to światełko bijące po oczach koło lewego świecznika ...
Siadasz czasem w tym oknie?
nie dałem linka? oj, mój błąd... całe info tutaj: www.openphoto.prv.pl ... :-)
Nie znam OpenPhoto, więc nie mogę ci odpowiedzieć na twoje pytanie. Wyrosłem z wieku, kiedy popierałem rzeczy w ciemno lub na hurra . :)
a co to takiego ? Nie znam.
rudi, ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy popierasz OpenPhoto... :-)
laikonik -> nie, nie - nie ubieraj się , jak się już rozebrałeś, to się pokaż... No bo laikonik do rosołi to niby jak ? Centaur, albo co
Stilgar , Ziemowit -> to Nikon D70 (wew. redukcja szumu) i Sigma 12-24 /4.5-5.6 DG HSM, dlatego takie drobne ziarno , sam jestem zachwycony.
bałagan to kwestia gustu, ja tam lubię bałaganiki :) efekt bardzo ciekawy... intencja niejasna, ale jak mówisz że testowe - to i dobrze... no i - co dalej, jak już sprzęt będzie po testach?
Interesujące, pomysł świetny...Pozdrawiam
jak na ISO 1600 to prawie nie ma szumu... zdumiewające... było czyszczone?
jak na drżące ręce to nieźle Ci wyszło ;-))) ja się obwarowałem "jak już mamy rozbierać..." - zatem ubieram się, skoro nic z tego nie wyszło ;-)
laikonik -> jak zrobię w dzień, nie będzie się można czepiać sufitu i świecznika - lżej ci będzie :)))
laikonik -> to jest rzut przestrzenny - wieża jest kilkaset kroków za oknem, a świecznik wisi w pokoju - to proszę mi powiedzieć, laikoniku jeden, gdzie się miałem obwiesić, żeby ci zrównoważyć poczucie estetyczne ? Może u sufitu jak orang-utan ? A do tego w Krakowie macie piękne tramwaje, tego też można się czepić ... ;-) Ja tu qrcze drżącymi ręcamy testuje nowe obiektyw i statyw, a tu im się dzieje za dużo - widzieliście Państwo ?
i za dużo dzieje sie w jednym miejscu - kwiaty, wieża i wiszący świecznik, nie równoważy tego pusty sufit...jak już mamy się czepiać i rozbierać na czynniki pierwsze ;-)
laikonik -> podejdę do tematu jeszcze raz - ten kadr ma typowo testoe mankamenty : jakieś badziewie (gazety) na stoliczku, koc i poducha na kanapie, a tam przecież taki fajny zegar wisi
ja chciałem tylko górę obciąć! nie kastrować tak bardzo...
O, bez zasłon lepszy nastrój do czytania z dłoni:) So long!
rudi: a popierasz Openphoto :-) ?
Dzięki, że Wam się podoba - jest to fragment zdjęcia (ISO1600) wykonanego przy okazji testowania obiektywu i statywu. Po wycięciu kadr miał wysokość 800 piksli. A tak w ogóle, to jest jedno z moich okien z widokiem na ratusz w Augsburgu (patrz widoki z okna u RychoOprycho).
ja nie czje klimatu nietstey ...
ciekawe, bardzo ciekawe, troszczeczke jakosc psuje efekt. ale jest super!
Bardzo fajny pomysł iciekawa kolorystyka
gdyby nie ten żyrandol... //popierajcie OpenPhoto
b.fajny nastrój, świetny pomysł,
ale to ciekawe:) pzdr.serd.
Przepraszam za zamieszanie, ale Lajkonik miał całkiem dobry pomysł ...