Gratuluję oka. Co do zgody na fotografowanie ludzi, to sądzę ,że warto zapytać po wykonaniu zdjęcia inaczej ludzie przybieraja "maski"-takie które chcą pokazać innym.Portofolio super
To jest naprawde autor co patrzeć umie. Wspaniały reporter Warszawy początku XXI wieku. Takie zdjecia, codzienne i prozaiczne, przejdą do historii. BEz ściemy. Współczesny HCB,
super fotka, prawa strona szczegolnie mi sie podoba, szkoda ze sam coraz rzadziej trafiam z aparatem na fajne, warte uwiecznienia momenty (a moze zbyt wybrzydzam, widzac jakie to niektore zdjecia sa dobre)
Rami: wierzę Ci na słowo :-) Zresztą nie podejrzewałem Cię o wyszydzanie tych ludzi. Co do Allegro, to nie powiem Ci z głowy tytułów, ale się trafiają i polskie (stare) i zachodnie (jakieś nowsze) książki. Co do magnum, to widocznie, jeśli są tam takie zdjęcia, nie zauważyłem ich, lub nie zwróciłem uwagi. Możliwe też, że przez to iż inne przykuwały moją uwagę, te które akurat nie były z ukrycia. Zresztą mam tam swoich wybranych autorów, którzy może akurat tak nie fotografowali ;-) Jedno jest pewne: materiału do podziwiania i analizy jest tam mnóstwo, takie przeoczenia są możliwe. Będę tam często wracał. Są też inne miejsca ze zdjęciami znanych fotografów, których na magnum się nie spotka. Jednak przeważnie oferują reklamówki albumów w wersji papierowej. Miło mi, że spokojnie zniosłeś mój gorączkowy komentarz na początku. Lepiej jest wymienić poglądy i na pewno w tym pomogłeś. Czy słowo "podglądanie" lub "ukrycie" jest niefortunne? Dla mnie oddaje ono fakt nieświadomości osób fotografowanych ;-) Sam temat takiej fotografii jest wart przemyślenia, co na pewno uczynię z przyjemnością. Mój wybuch i te kilka zdań wymienionych później sprowokowały mnie do przyglądnięcia się takiej fotografii. Pozdrawiam Ciebie i tych, którzy zechcą to przeczytać ;-)
Dederko W. Mariański R.: Reportaż fotograficzny - hyhy, kurde, jedna jedyna strone gugiel pokazal z wspomniana taka ksiega :> ale jest, fokt :) khem khem... kupie, jakby ktos mial :)
Rami, dlaczego Dederko to nie ta bajka? Przeciez Dederko to nie tylko guma i portret ;))) A pozycji popelnil naprawde sporo, od chemi i sprzetu poprzez technike, teorie az po dywagacje o sztuce ;) O reportazu tez pisal :) Pozdrowka!
Senno: bardzo prosze - zeknij dokladniej na magnum - wiele osob stamtad robi / robilo zdjecia z, jak to nazywasz (niefortunnie imho), ukrycia. Co do allegro - tam nieczesto cos fajnego jest, choc trafiaja sie ciekawostki (ostatnio np. udalo mi sie kupic duze, ladne wydanie albumu rodchenki za 50zl) - myslalem, ze jednak cos konkretnego miales na mysli, wtedy mozna sobie popolemizowac, prawda? w kwestii prawa - ja sie nie znam, ale z tego co wiem, to do momentu do ktorego zainteresowana osoba (np. przedstawiona rozpoznawalnie na zdjeciu) nie bedzie interweniowac, wszystko jest cacy. A granice pokazywania intymnosci czyjejs kazdy okresla sobie sam. Wiesz, na prawde nie pokazuje zdjec sikajacych kolesi w parku. I na prawde, kategoria jakas jest rzecza wtorna i malo istotna. Jedni cos tam nazwa reportazem humanistycznym, inni street photo, jeszcze inni dokumentem subiektywnym (jakby to dziwnie nie brzmialo) tudziez fragmentem wiekszego eseju... i co ciekawe wszyscy beda mowic o tym samym zdjeciu. PS: uwierz mi na slowo tymczasem, ze zadne z moich zdjec nie jest pokazane tutaj po to, by wyszydzac konkretna osobe. tyle. zdrowki panstwu wszystkim :)
Jestem. Rami! Ja się po prostu obruszyłem na publikowanie zdjęć robionych ludziom z ukrycia i dawaniu je w kategorii "reporterskie". Ta kategoria to moim zdaniem nie jest odpowiednia! Dla mnie reportaż oznacza opowiadanie jakiejś historii przede wszystkim ZA ZGODĄ jej bohaterów. Za ostro może zaprotestowałem. Przepraszam. Według mnie zdjęcia, które robisz należałoby dawać w kategorii "ludzie". Bo są o ludziach. Natomiast to, że nie są świadomi robienia im zdjęcia niezbyt mi się podoba. Może za bardzo cenię sobie własną prywatność i to się przekłada na odbiór zdjęć. Można robić takie zdjęcia, ale publikacja ich w sieci wiąże się już z zagadnieniem ochrony wizerunku osoby. Pamiętam, że jeśli są przynajmniej trzy osoby na zdjęciu, to już można je upubliczniać bez wymogu zgody osoby fotografowanej. Może niezbyt dobrze to cytuję, ale jakoś tak to było. Teraz książki. Z głowy Ci nie wymienię, ale wystarczy zajrzeć na Allegro do działu literatury fotograficznej. Trafiają się tam i stare i nowe książki mówiące o reportażu w fotografii. Może coś Ci się spodoba, jeśli pytałeś poważnie. I tak nie przebiłeś faceta, który robi zdjęcia ludziom z bliska i potem leci je tu wystawiać nie pytając o zgodę. Teraz słówko do petera petersona: nie ma co się powoływać na "odpowiedni poziom" (trochę to zabawne), bo kryteria tego czegoś są dość śliskie, spróbuj go zdefiniować, jeśli sądzisz inaczej. Odsyłanie mnie do pierwszej lepszej gazety chyba również nie jest zbyt trafnym pomysłem. Jeśli chcesz zobaczyć reportaż z prawdziwego zdarzenia, to zajrzyj tutaj: www. magnumphotos. com (wytnij spacje). Powiedz potem, czy te reporterskie zdjęcia były robione z ukrycia i czy chowanie się z aparatem podnosi wartość reportażu. Może takimi zdjęciami warto się inspirować, a nie zaraz jakimś chłamem z gazet? Mówię "inspirować", a nie "naśladować". Słówko jeszcze do GREKa: nie będę robił reporterskich zdjęć. Wolę je podziwiać, ale chyba mnie to nie dyskwalifikuje?
Senno - to zacznij robic reporterkke... neich w koncu pojawia sie na plfoto prawdziwe reporterskie zdjecia... zz... szkoda ucietego dolu... ale moment calkiem... w pierwszej chwili myslalem ze to odbicie w lustrze :P
Senno: Jeśli na dziś wyznajesz pogląd że zdjęcie czemuś służy, że w zdjęciu o coś chodzi, że zdjęciem coś osiągasz, to nie zrozumiesz fot Ramiego. Jeśli chcesz zrozumiałego reportażu to zajrzyj do Gazety Wyborczej albo na Word Press Foto. Ale jeśli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy jeszcze ze to jest złe. Może to np. równie dobrze znaczyć że nie potrafisz tego zrozumieć bo nie osiągnąłeś jeszcze odpowiedniego poziomu do odczuwania głębi tego rodzaju zdjęć.
Rami, poszukaj Dederki. Ciesze sie ze masz znowu XA ;) Moze to nie klasyczny reportarz, ale niezle ;) Streetphoto ;) Szkoda, ze nie ma takiej kategorii tutaj. Pozdrowka!
"Znow mam XA i moge sobie ulzyc naturze podgladacza". To ma byc reporterskie?! Polecam jakakolwiek ksiazke o reportazu, o tym czemu sluzy, czym jest a czym nie jest.Ciezko tu na plfoto znalezc prawdziwie reporterskie zdjecie.
znowu to samo znowu sie smialem.... i jestem jednoczesnie znudzony i zachwycony.... po co nastepne? i jak ty to robisz ze ciagle lapiesz takie duety...
najs
Gratuluję oka. Co do zgody na fotografowanie ludzi, to sądzę ,że warto zapytać po wykonaniu zdjęcia inaczej ludzie przybieraja "maski"-takie które chcą pokazać innym.Portofolio super
odwiedzilem twoja strone www. masz kilka naprawde fenomenalnych kadrow. swietnie wypatrzone. gratuluje
To jest naprawde autor co patrzeć umie. Wspaniały reporter Warszawy początku XXI wieku. Takie zdjecia, codzienne i prozaiczne, przejdą do historii. BEz ściemy. Współczesny HCB,
takkkkk
i nosze to swoje mju mju mju i nie widze takich rzeczy... :(
super
Ooo:-) Tylko pilnuj go:-) Super scenka, BTW;-)
super fotka, prawa strona szczegolnie mi sie podoba, szkoda ze sam coraz rzadziej trafiam z aparatem na fajne, warte uwiecznienia momenty (a moze zbyt wybrzydzam, widzac jakie to niektore zdjecia sa dobre)
ło! rispekt!
Hmmm. Ten pan przypomina mi L. Moczulskiego :)
Rami: wierzę Ci na słowo :-) Zresztą nie podejrzewałem Cię o wyszydzanie tych ludzi. Co do Allegro, to nie powiem Ci z głowy tytułów, ale się trafiają i polskie (stare) i zachodnie (jakieś nowsze) książki. Co do magnum, to widocznie, jeśli są tam takie zdjęcia, nie zauważyłem ich, lub nie zwróciłem uwagi. Możliwe też, że przez to iż inne przykuwały moją uwagę, te które akurat nie były z ukrycia. Zresztą mam tam swoich wybranych autorów, którzy może akurat tak nie fotografowali ;-) Jedno jest pewne: materiału do podziwiania i analizy jest tam mnóstwo, takie przeoczenia są możliwe. Będę tam często wracał. Są też inne miejsca ze zdjęciami znanych fotografów, których na magnum się nie spotka. Jednak przeważnie oferują reklamówki albumów w wersji papierowej. Miło mi, że spokojnie zniosłeś mój gorączkowy komentarz na początku. Lepiej jest wymienić poglądy i na pewno w tym pomogłeś. Czy słowo "podglądanie" lub "ukrycie" jest niefortunne? Dla mnie oddaje ono fakt nieświadomości osób fotografowanych ;-) Sam temat takiej fotografii jest wart przemyślenia, co na pewno uczynię z przyjemnością. Mój wybuch i te kilka zdań wymienionych później sprowokowały mnie do przyglądnięcia się takiej fotografii. Pozdrawiam Ciebie i tych, którzy zechcą to przeczytać ;-)
72 rok :)
Dederko W. Mariański R.: Reportaż fotograficzny - hyhy, kurde, jedna jedyna strone gugiel pokazal z wspomniana taka ksiega :> ale jest, fokt :) khem khem... kupie, jakby ktos mial :)
Ino trza bedzie pewnie po bibliotekach pogmerac ;)
:) No co, "Reportaz fotograficzny" ;)))
nie widzialem nic Dederki a propos reporterki... dawaj tytuly, zamiast teoryzowac :)
Rami, dlaczego Dederko to nie ta bajka? Przeciez Dederko to nie tylko guma i portret ;))) A pozycji popelnil naprawde sporo, od chemi i sprzetu poprzez technike, teorie az po dywagacje o sztuce ;) O reportazu tez pisal :) Pozdrowka!
no pieknie powiedziane. swietna fota. pzdr!
jakby fotograf mial sie pytac o zgode na publikacje kazdej osoby, ktorej zrobil zdjecie to nie byloby wystaw fotograficznych!
Senno: bardzo prosze - zeknij dokladniej na magnum - wiele osob stamtad robi / robilo zdjecia z, jak to nazywasz (niefortunnie imho), ukrycia. Co do allegro - tam nieczesto cos fajnego jest, choc trafiaja sie ciekawostki (ostatnio np. udalo mi sie kupic duze, ladne wydanie albumu rodchenki za 50zl) - myslalem, ze jednak cos konkretnego miales na mysli, wtedy mozna sobie popolemizowac, prawda? w kwestii prawa - ja sie nie znam, ale z tego co wiem, to do momentu do ktorego zainteresowana osoba (np. przedstawiona rozpoznawalnie na zdjeciu) nie bedzie interweniowac, wszystko jest cacy. A granice pokazywania intymnosci czyjejs kazdy okresla sobie sam. Wiesz, na prawde nie pokazuje zdjec sikajacych kolesi w parku. I na prawde, kategoria jakas jest rzecza wtorna i malo istotna. Jedni cos tam nazwa reportazem humanistycznym, inni street photo, jeszcze inni dokumentem subiektywnym (jakby to dziwnie nie brzmialo) tudziez fragmentem wiekszego eseju... i co ciekawe wszyscy beda mowic o tym samym zdjeciu. PS: uwierz mi na slowo tymczasem, ze zadne z moich zdjec nie jest pokazane tutaj po to, by wyszydzac konkretna osobe. tyle. zdrowki panstwu wszystkim :)
Oczywiście pozdrawiam i na razie!
Padło tu określenie "street photo". Może tak... może rzeczywiście taka kategoria bardziej by pasowała. To sobie przemyślę.
Jestem. Rami! Ja się po prostu obruszyłem na publikowanie zdjęć robionych ludziom z ukrycia i dawaniu je w kategorii "reporterskie". Ta kategoria to moim zdaniem nie jest odpowiednia! Dla mnie reportaż oznacza opowiadanie jakiejś historii przede wszystkim ZA ZGODĄ jej bohaterów. Za ostro może zaprotestowałem. Przepraszam. Według mnie zdjęcia, które robisz należałoby dawać w kategorii "ludzie". Bo są o ludziach. Natomiast to, że nie są świadomi robienia im zdjęcia niezbyt mi się podoba. Może za bardzo cenię sobie własną prywatność i to się przekłada na odbiór zdjęć. Można robić takie zdjęcia, ale publikacja ich w sieci wiąże się już z zagadnieniem ochrony wizerunku osoby. Pamiętam, że jeśli są przynajmniej trzy osoby na zdjęciu, to już można je upubliczniać bez wymogu zgody osoby fotografowanej. Może niezbyt dobrze to cytuję, ale jakoś tak to było. Teraz książki. Z głowy Ci nie wymienię, ale wystarczy zajrzeć na Allegro do działu literatury fotograficznej. Trafiają się tam i stare i nowe książki mówiące o reportażu w fotografii. Może coś Ci się spodoba, jeśli pytałeś poważnie. I tak nie przebiłeś faceta, który robi zdjęcia ludziom z bliska i potem leci je tu wystawiać nie pytając o zgodę. Teraz słówko do petera petersona: nie ma co się powoływać na "odpowiedni poziom" (trochę to zabawne), bo kryteria tego czegoś są dość śliskie, spróbuj go zdefiniować, jeśli sądzisz inaczej. Odsyłanie mnie do pierwszej lepszej gazety chyba również nie jest zbyt trafnym pomysłem. Jeśli chcesz zobaczyć reportaż z prawdziwego zdarzenia, to zajrzyj tutaj: www. magnumphotos. com (wytnij spacje). Powiedz potem, czy te reporterskie zdjęcia były robione z ukrycia i czy chowanie się z aparatem podnosi wartość reportażu. Może takimi zdjęciami warto się inspirować, a nie zaraz jakimś chłamem z gazet? Mówię "inspirować", a nie "naśladować". Słówko jeszcze do GREKa: nie będę robił reporterskich zdjęć. Wolę je podziwiać, ale chyba mnie to nie dyskwalifikuje?
cool bardzo mi sie podoba pozdrawiam
no no Mr. Rami;)))
Senno - to zacznij robic reporterkke... neich w koncu pojawia sie na plfoto prawdziwe reporterskie zdjecia... zz... szkoda ucietego dolu... ale moment calkiem... w pierwszej chwili myslalem ze to odbicie w lustrze :P
Moment decydujacy w najlepszym wydaniu. Rewelacja.
Senno: Jeśli na dziś wyznajesz pogląd że zdjęcie czemuś służy, że w zdjęciu o coś chodzi, że zdjęciem coś osiągasz, to nie zrozumiesz fot Ramiego. Jeśli chcesz zrozumiałego reportażu to zajrzyj do Gazety Wyborczej albo na Word Press Foto. Ale jeśli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy jeszcze ze to jest złe. Może to np. równie dobrze znaczyć że nie potrafisz tego zrozumieć bo nie osiągnąłeś jeszcze odpowiedniego poziomu do odczuwania głębi tego rodzaju zdjęć.
swietne
"kategoria" to w ogole troche na sile wymysl przecie
katergoria "street" by się przydała: rządziliby poolpit z ramim :) dobre zdjęcie, łapki gość ma niezwykłe
Dederko? ja bardzo szanuje (zdaje sie ze syna jego mozna zdjecia na plfoto znalezc tak BTW), ale to chyba nie ta bajka wszak nieco?
Rami, poszukaj Dederki. Ciesze sie ze masz znowu XA ;) Moze to nie klasyczny reportarz, ale niezle ;) Streetphoto ;) Szkoda, ze nie ma takiej kategorii tutaj. Pozdrowka!
dzieki wszystkim, zdrowki :) Senno: bede wdzieczny za polecenie kilku pozycji ksiazkowych
"Znow mam XA i moge sobie ulzyc naturze podgladacza". To ma byc reporterskie?! Polecam jakakolwiek ksiazke o reportazu, o tym czemu sluzy, czym jest a czym nie jest.Ciezko tu na plfoto znalezc prawdziwie reporterskie zdjecie.
pyszne, swietnie zlapane.
śmieszne..
ale ty genialnie obserwujesz!
!
gienijalnie zatrzymujesz chwile
to je super... ten zaborczy koles jest de besciarski q-;
fajne
świetnie podejżane!
...
Ø ... podglądacz!
w pytke, hyle czoła...
fajne :)
O kurden balans! Fajowe!
znowu to samo znowu sie smialem.... i jestem jednoczesnie znudzony i zachwycony.... po co nastepne? i jak ty to robisz ze ciagle lapiesz takie duety...
eeee ... Rami nie ma zwyklego aparatu tylko taki wpmontowany w oko, ze zrenica zamiast przyslony.
i do tego ta strzalka. ja pierdykam. no jezeli im nie doplacasz [tym swoim - mimo woli - modelom], to pewnie nie odejmujesz aparatu od oka
klasa
fajowieckie typowieckie twojojeckie mazowieckie
zadnego ...
analiza mowy ciała ;)))) ciekawe którego pana wybiarają plfotowiczki hihihi
sprytne :)
To wygląda na napad lub zatrzymanie ;)
To wygląda na anpad lub zatrzymanie ;)
rewelka :)
Fajne ; ))
o w mordeczkę , motyw wypchnięcia nie możliwy , XA wydało sie !
heheh, dobre!!!
:))))
no no...
ale bomba :)) zajebiste:))
no i zapomnialam, ze swietne :>
:) dobre to
ale scenka !
kurna fajne:)
naajs :)
świetne
ekstra zlapane.
każdy podrywa jak umie, ZDR
ja bym wyczekala momentu wypchniecia;P
..niebezpieczne związki..