moje odczytanie (nie czytajac postow pod zdjeciem) - tak powoli zamazuje nam sie obraz ludzi, zdarzen , przezyc jakich dozaznalismy i zadna technika nie jest w stanie tego zatrzymac , wraz z naszym odejsciem wszystko znika jak na starej fotografii , pozdrawiam
matko boska!, to po to wypluł płuca w schluesselburgu, żeby go teraz bluźnierczo przywoływać w odniesieniu do fotografii faceta, który wcale go fizycnie nie przypomina? ;-)
świetnie no i to wilcze oko
Ciekawe.Pozdrawiam
taaak !!!
Ciekawy portret.
...bardzo
moje odczytanie (nie czytajac postow pod zdjeciem) - tak powoli zamazuje nam sie obraz ludzi, zdarzen , przezyc jakich dozaznalismy i zadna technika nie jest w stanie tego zatrzymac , wraz z naszym odejsciem wszystko znika jak na starej fotografii , pozdrawiam
piekne - zdjecie wedruje do ulubionych :) bardzo graficzne
dziękuję Ci Malwino. w twoich ustach to prawdziwy komplement :)))
świetne...ekspresyjne.
dobre jest
piekne, w stylu modnej obecnie draperii fotograficznej z dodatkiem tynku... ;)
endomedia - aż wyjąłem z zakamarków starą stuzłotówkę. smutny - to prawda. ale dalej twierdzę że nijak nie podobny ;-)
lubie te portrety Twoje...
nie ma szkorbutu to fakt, ale tu róznice się kończą...patrona rozpoznam i przy zaćmionym księżycu.
tfu! seplenię nawet w piśmie ;-/
matko boska!, to po to wypluł płuca w schluesselburgu, żeby go teraz bluźnierczo przywoływać w odniesieniu do fotografii faceta, który wcale go fizycnie nie przypomina? ;-)
Dumni jesteśmy świadomością, że rzucone przez nas hasło, głęboko zapadło i pusciło korzenia. Ludwik Waryński.
wybitne ,bardzo lubie takie!!!
fajne :)
dawno Cię Andrzeju nie widziałam :) bardzo mi się podoba
zakręcone!!! miodzio zapraszam do mnie ( dziś desperacja mnie ogarnia )
Bardzo sie mnie podoba. Jesli to z maskownicy - szacuneczek :-P
Nie wiem skąd, ale do głowy przychodzi mi określenie "alchemiczne"...takie.
Mocne mocne.
hehe modelowe