Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Ulubiona rozrywka na jeziorze wieczorowa, zimna pora. Lód tam bywa bardzo mocny, natomiast te piesy juz nie zyja. Rower zreszta chyba tez. Dziadek za to pelen denerwujacego wigoru, jak zawsze.
jezioro Chłop, chodziłam ...; w okolicy mieszkał ten Ktoś , ale się zawieruszył był ..., przepiękne okolice i pękający nocą lód... ( lata siedemdziesiąte, ośrodek inco z Wrocławia ...Dzięki za wspomnień przywołanie...)
Dziadek zjadł obiadek, wziął rowerek i na spacerek, pieski za nim biegły gładko, jak za panią-matką. A żeby nie wiało nudą Glubk,e zrobiła ich na rudo;)
Szkita dawno zapomnianna, ale ponazlam gdzie indziej pól wczesniejszej wersione tego, co chcialam bylam tu zamiescic - gdy sie kiedys dorwe do jakiego komputra to nawet skoncze i zawiesze .. ciiii
To za chwile - wew tej chwili siedze ino i podziwiam burze która mnie tu zlapala - druga po poludniu a jest kompletnie CZARNO - gromy krzycza, niebo trzeszczy jak przy porodzie - Thor ma zatwardzenie - leje taki pluj, ze szyby cale szare - OY!!!! wlasnie chyba strzelilo w fabryke sznapsu tuz obok bo kleby pary zaczely im wylatywac! Cholera w nasza strone :_O czemu ja nie mam kamery w tak wiekopomnych mumentach ..
dawaj : ) nie każ w niepewności nieokrzesanej bytu nie okiełznanego warunku nieokreślonym żyć i wymiarów złożonych w pojedyńcze słowo Anioła : ))))))))))))))))))
Nastympne bedzie kiedy moja drobiazgowosc i perfekcjonizm oraz schorowana ambicja zostana poConane barbarzynska chucia przypodobania sie - skoncze grafix molestowac w obrabiarce i rzuce Wam w nadzerke.
Musialam pójsc na kokompromis - albo panoramka poobcinana zez wszych stranic albo potworna kompresja po której lodziara wygladala jak szmatka. Limit 110 kilomajtów to okrutna kochanka.
+
++/
jezioro Chłop, chodziłam ...; w okolicy mieszkał ten Ktoś , ale się zawieruszył był ..., przepiękne okolice i pękający nocą lód... ( lata siedemdziesiąte, ośrodek inco z Wrocławia ...Dzięki za wspomnień przywołanie...)
Jaja jak berety, znaczy moherowe? Takie mieciutkie, plaskie, wew sam raz na sterana wiekiem glowe.. zez czesanej welenki ulepione.. :))))
Będą jaja jak berety ;-)))
Ach Pawle, niezmiernie mie raduje Twoja serdecznosci, ale nie sciskaj juze tak tych biednych Andrejków, jeszcze Ci zapiszcza i co potem bedzie? :)
Ja też Was ściskam całą moją andropauzą... ;-)))
Gregorio, dzieki z glebi calego mego klimakteriuma :)
gdyby nie jakosc to bylby max. bardzo klimatyczne
Dzieki o Jaro nadobny! Gdy sw. Antek nie dal sie uwiesc pokusie, zostawili go na lodzie i tak slalomowal miedzy slizgajacymi sie zyrafami? :D
Jakoś dziwnie mi się ów obraz złotawy z wąsaczem Dalim skojarza, pozdrawiam!
dzieki nadobne, czesze sie zez wlosem, ze sie uwidzialo - ale zeby zaraz ode Lampucer? ;))))
Na tapecie Glubke, na tapecie, a mało zdjęć robi na mnie wrażenie....
Dopiero teraz to zobaczyłem wracając do Twojego portfolio, bez pucery, fota w stylu Bressona, wrócę , jak będę mógł oceniać. Gratuluję!
super!
Wracam do Twego dziadka na: Dobranoc.
hubetku to wielkopolanskie rzezioro o wdziecznej nazwie "Chlop" - nie zartuje! Ale wlasciwie wiele kaluz wyglada tak samo gdy zmarzna
hej gdzie to bo wyglada jak jeziorko nad ktorym mieszkam ??!!
Ciepłe. Wspomnienie.
Zez góry piknie dziekuje, zez dolu obymacuje ;)
ujęcie przednie :-)
ja mam za ścianą sąsiadkę-staruchę-z-wyostrzonym-słuchem. nie moge słuchać muzyki. bo zaraz dzwoni albo stuka. taka to z niej starucha.
Dziadek zjadł obiadek, wziął rowerek i na spacerek, pieski za nim biegły gładko, jak za panią-matką. A żeby nie wiało nudą Glubk,e zrobiła ich na rudo;)
dziek czynie, amsterdamko :)
ładnie wyszło
:) Rozbestwiacie mnie, nadobni plfotowicze! - zakrzyknela glubke :)
jezus chodzil po wodzie ale rowerem nie umial jezdzic ...super zdjecie
jak ze starego albumu
Glubke robilo to zdjecie majac niewiele bardzo lat. Wiec i tak dobrze, ze cos w ogóle wyszlo, pocieszam sie ;)
zdjecie jest fajne, natomiast "text" jest kapitalny!, pozdrawiam
temat jest ciekawy, troche ostrosci mi tylko tu brakuje
swietne
ładne, lubię takie. P.S: nie wiesz czy Lavina ma gdzieś w necie dostępne swoje zdjęcia?
i taki przemuś /sprawdzilem/ zanizyl Ci te ocenki ze az żal patrzec. dobra fotka. wspomnieniowa
krzywe,jednakze sliczne:) zapraszam i pozdrawiam:)
zwykle
a ten pies to niby prawdziwy ?:/
Niczewo nie pfotomontazowalam, zazdrośco jeden :_)
A TEN SR. PIES TO PEWNIE TEŻ FOTOMONTAŻ ...
a obok dziadka sra pies
o Glubke! gdzie Twoje zezwloka sie podziewa w ktorym wymiarze?
zazciekawił mnie twoj komentarz i zajrzalem do portfolio - podoba mi sie , zwlaszcza z komentarzem
wybrałem cytat dla niepoznaki, i ocene też:) (kurde chyba złamałem regulamin)
glubke szwaje: Czy za młodu byłaś punkiem? Jeżeli tak to pozdrawiam, jeżeli nie to... pozdrawiam. Super :-)))
Nowy Użytkowniku : )))))))))))))))
very gutas ;)))))))) 100 lat ;)))))))))
spokojnie ; ) popatrzeć zawszyje można : )))))))))))) tudzież ślipie wyjąć i w szkalnicy wody przepłukać ; ))))))))))))
Nie bede byle czym Waszeci kolektywnej slipiów zamydlac, echh
: ))))))))))))
Szkita dawno zapomnianna, ale ponazlam gdzie indziej pól wczesniejszej wersione tego, co chcialam bylam tu zamiescic - gdy sie kiedys dorwe do jakiego komputra to nawet skoncze i zawiesze .. ciiii
i jak tam, co z przeżartą dystorsyją dyskietyją, coby jpgija zamieścić w patrzenie monitorowe krzykiem nastąpi ? : )))))))))))))
eech ......... ależ malutki jestem
nie wzywaj nadaremno czy jest wielka potrzeba obecnosci Pana?
o jezu
glupke, ostatnio nieopatrznie (jak sądzę) zdradziłeś się znajomością słowa "semantycznie", co mnie rozczarowało wielce... Proszę się nie rozwijać!
Piekne to lustro lodu.
To za chwile - wew tej chwili siedze ino i podziwiam burze która mnie tu zlapala - druga po poludniu a jest kompletnie CZARNO - gromy krzycza, niebo trzeszczy jak przy porodzie - Thor ma zatwardzenie - leje taki pluj, ze szyby cale szare - OY!!!! wlasnie chyba strzelilo w fabryke sznapsu tuz obok bo kleby pary zaczely im wylatywac! Cholera w nasza strone :_O czemu ja nie mam kamery w tak wiekopomnych mumentach ..
dawaj : ) nie każ w niepewności nieokrzesanej bytu nie okiełznanego warunku nieokreślonym żyć i wymiarów złożonych w pojedyńcze słowo Anioła : ))))))))))))))))))
Maek maebe nawet dzisiaj, bo leje pluja na dworze i nie chce mi sie biegac miedzy kroplami :)
I zez tego wszego przypomnialo mi sie ze mam sobie paszport zrobic - o ja imbecylka niepomna!
znaczy jutro ? : ))))))))))
Nastympne bedzie kiedy moja drobiazgowosc i perfekcjonizm oraz schorowana ambicja zostana poConane barbarzynska chucia przypodobania sie - skoncze grafix molestowac w obrabiarce i rzuce Wam w nadzerke.
dzi-es! .. kiedysz ach kiedysz? no i kiedy jedziemy do france? Ty do z brzuscem babu-dabu - ja do brzusca przewielmoznego kota babu-dabu :)
to kiedy następne zdjęcie ? : )))))))))
Ech babu-dabu - tozto dla ciebie i Twych wieczornic tak sie tu wypinam - doping daje mi ostrogom ambicji po bialym brzuscu! :)
popatrzałbym dłużej-yeno nie mogie bo mam muchy w oczach
Glubke szwaje :))) iconografia w jednej sztuce ale co za blog i komentarze :)))))) zapisuje skrzetnie, coby starczylo na zimowe wieczory :)))))
nono, dobre
Wew ecole siedze & projekt pisze (musialam sie na dluga chwile zaniknac bo przyszedl grupowy i pokazal mi co mam zrobic :) Bist du da, du Dude?!
glubke ist da :) a skadto dzisiaj przy niedzieli?
Bo wszystkie bochry winny byc kladzione na lód! Zarazki by im urody dodalo ;)
tiaaaaa marzenie wszystkich dzieci - duuuuuuuuuzo lodu
uah!
Miało być "nie przemawia".
Kolor do mnie przemawia.
glubke spisz? kiedy dzieci same jajka znosza...?:)
Jestem pod wrażeniem autokomentarzy. Ja bym ciachnął zaraz za ogonem ślizgacza. Fajne
:))
fajne
Musialam pójsc na kokompromis - albo panoramka poobcinana zez wszych stranic albo potworna kompresja po której lodziara wygladala jak szmatka. Limit 110 kilomajtów to okrutna kochanka.
"Moj dziadek to lodziara" - faaaaaaaaaaajny tekst... Fotka tez :-)
coś namieszałeś.. pierwsze wersje tego zdjęcia były jakieś pełniejsze..
tamten kadr mi sie bardziej, bo generalnie nie przepadam za panoramkami. a slizgajace sie piesy sa w deche fest :)
a ja cuda lubie...
a robione może FEDEM?
Dziex, ale technika polegala wylacznie na nietrzesieniu recami pod naporem radzieckiego aparatura tudziez lekkiej abstynencji heh
zdjęcie mi się podoba ale co do techniki pozostawiam ocenienie innym ludziom którzy się na tym znają...a coś ich dzisiaj chyba mało...
Bestya wew formie stoliczka byla nieco flegmatyczna a poza tem wolala podgladac jak sie innym pfotka powinela :)
to gratuluje uchwycenia psa w poślizgu :) co do lojalności zgadzam się w 100%, ale ten drugi większy coś ma chyba pewne objekcje?
One sie tego lodu strasznie bojaly bo slizgo & pod lapami widac ciemnosc niespodziana - ale jolalnosc na temat pana zawszec silniejsza.
Huech - piesa raczyla sie wlasniement posliznac. A zreszta nie zalujmy nieboszczykom!
czy ten pies robi kupę...? ale zdjęcie spox