Dziękuję :) . Mirkaa, faktycznie, masz rację, nie ma co prostować. Jedyna możliwa krzywizna mogłaby tylko wynikać z tego, że zdjęcie było wykonane z góry, ale jednak duża odległość fotografowania zniwelowała ewentualne skosy linii związane z perspektywą. Pozdrawiam :)
dobre jest :) Postawy pana i pani powinny być chyba "na odwrót" ? ;) Ona - w butnym rozkroku i założonymi pewnie rękoma, On - skromnie zagubiony, z torbą jakąś i rękoma modlitewnie opuszczonymi ... Fajnie gadająca fota
Dziekuje Wam za komentarze. Ciesze sie, ze zdjecie troche intryguje. Lubie je. RadoslawBialkowski, prostowac naturalnej perspektywy nie zamierzam, a i szkoda, ze pojecia nie masz o kadrowaniu, ale rowniez dziekuje.
dziękuję :)
dzięki :)
Kapitalne :)
czad
Dziękuję :)
świetne.
Dzieki :-)
Podziwiam akcję, potem barwy i światła. Zachwyciło mnie. Ze zjeżonym grzbietem sobie wyobrażam jak może skończyć chłopak ....
grunt to twardo stać na nogach... :-)
Dziękuję :) . Mirkaa, faktycznie, masz rację, nie ma co prostować. Jedyna możliwa krzywizna mogłaby tylko wynikać z tego, że zdjęcie było wykonane z góry, ale jednak duża odległość fotografowania zniwelowała ewentualne skosy linii związane z perspektywą. Pozdrawiam :)
...fajne...:)
ja tam nie widzę krzywizny, dobrze uchwycone
:)
:)
dzięki! :)
dobre jest :) Postawy pana i pani powinny być chyba "na odwrót" ? ;) Ona - w butnym rozkroku i założonymi pewnie rękoma, On - skromnie zagubiony, z torbą jakąś i rękoma modlitewnie opuszczonymi ... Fajnie gadająca fota
Wspaniała brama, pięknie poukładane w kadrze...naprawdę.Chyba nie doceniona fotografia. ...a i wyprostować obiektyw;)
szkoda, że wydajesz takie głupawe sądy... ale Twoja sprawa...
Dziekuje Wam za komentarze. Ciesze sie, ze zdjecie troche intryguje. Lubie je. RadoslawBialkowski, prostowac naturalnej perspektywy nie zamierzam, a i szkoda, ze pojecia nie masz o kadrowaniu, ale rowniez dziekuje.
poprostować, przekadrować i będzie ok.
Taka niewinna ta Chłopina się wydaje....
no przecież to ON MIAŁ PECHA!!! ;)
ofu5, ale chociaż jakiś przystojny był? ;)
sama tak dzisiaj stałam..
no wyraźnie pecha miał chłopina... ;)