Gdybym ci jednak wyznał, że cię kocham, pani, Kto wie, piękna brunetko, co byś powiedziała? Miłość swoje ofiary bezlitośnie rani, Ty o tym wiesz, z pewnością masz współczucie dla nich — A przecie może za to byś mnie ukarała? Gdybym ci rzekł, żem milcząc, przez te sześć miesięcy, Krył w sobie niedorzeczną mękę i tęsknotę — (Ninon, jesteś subtelna, nie trzeba ci więcej, By zgadywać — jak wróżka z książeczki dziecięcej...) Może odpowiedziałabyś mi: "Tak, wiem o tem". Gdybym ci opowiedział o mym słodkim szale, Że jak cień twej postaci do ciebie należę — (Wiesz, że z minką wątpiącą, zaprawioną żalem, Jesteś jeszcze ładniejsza, wiesz to doskonale.) Może byś powiedziała: "Ja temu nie wierzę". Gdybym ci rzekł, że w sercu pełnym upojenia Z naszych wieczornych rozmów, z mglistych wypowiedzi Unoszę każde słówko... (Wiesz, jak gniew przemienia Dwoje błękitnych oczu w dwa płomienie...) Może byś zabroniła mi dalszych odwiedzin... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kocham — a w obojętnej ukrywam rozmowie Swoją miłość: ja jeden znam jej smętne losy... Drogi mi jest ten sekret, nikt się go nie dowie, Kochać cię bez nadziei poprzysiągłem sobie... Tak, ale nie bez szczęścia; widzę cię — to dosyć. Nie, snadź mi nie sądzone to szczęście bez granic: Żyć w twoich ramionach, umrzeć u twych stóp... Zbyt śmiała To myśl! Niestety, wszystko w krąg trzeźwiąco działa... Gdybym ci jednak wyznał, że cię kocham, pani, Kto wie, piękna brunetko, co byś powiedziała?... Alfred de Musset
Aaa zdublowały nam się wypowiedzi. Macie - no fakt, za cienki jestem. Ale czegoś takiego jak powyższe bym nie wystawił... no ale to nie moje, innym może się podobać, nie krytykuję tego. Niemniej jednak położone jest technicznie, a i - patrząc na czoło - wizaż też zawiódł. Ale to nie moja sprawa, widzę tylko, że oczy były poprawiane, a inne rzeczy nie.
Papa, turpizm czemuś służył, nie powiem nie. Powyższe służy udowodnieniu, że niebieski filtr na obiektywie to nie to samo, co jego nieumiejętna symulacja z PS.
Dramatyczna obróbka, albo inaczej mówiąc - trywialne wykorzystanie PS. Poza niewątpliwą urodą modelki tego zdjęcia nic nie wyróżnia spośród innych. No chyba, że ktoś jest miłośnikiem swoiście pojętego antyestetyzmu. Ale modelka jest ładna, więc gdzie sens, gdzie logika?
wolałbym by wszystkie piegi mieściły się w głębi ostrości... jakoś w tej sytuacji taka papierowa GO mi nie odpowiada. Sama modelka prześliczna, klimat i dynamika bardzo mi się podoba. pozdrawiam.
mistrzostwo
Juz wracam tutaj i podziwiam.
Oj pieknie,podoba sie bardzo,trzy razy tak.Zabieram do ula.
cudowne
świetne
g e n i a l n e . . . !
Na czole nad lewym okiem (prawym modelki) leci ukośnie w górę ostra granica między strefą ostrości, a strefą miękkości... Z czego to wynika?
Gdybym ci jednak wyznał, że cię kocham, pani, Kto wie, piękna brunetko, co byś powiedziała? Miłość swoje ofiary bezlitośnie rani, Ty o tym wiesz, z pewnością masz współczucie dla nich — A przecie może za to byś mnie ukarała? Gdybym ci rzekł, żem milcząc, przez te sześć miesięcy, Krył w sobie niedorzeczną mękę i tęsknotę — (Ninon, jesteś subtelna, nie trzeba ci więcej, By zgadywać — jak wróżka z książeczki dziecięcej...) Może odpowiedziałabyś mi: "Tak, wiem o tem". Gdybym ci opowiedział o mym słodkim szale, Że jak cień twej postaci do ciebie należę — (Wiesz, że z minką wątpiącą, zaprawioną żalem, Jesteś jeszcze ładniejsza, wiesz to doskonale.) Może byś powiedziała: "Ja temu nie wierzę". Gdybym ci rzekł, że w sercu pełnym upojenia Z naszych wieczornych rozmów, z mglistych wypowiedzi Unoszę każde słówko... (Wiesz, jak gniew przemienia Dwoje błękitnych oczu w dwa płomienie...) Może byś zabroniła mi dalszych odwiedzin... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kocham — a w obojętnej ukrywam rozmowie Swoją miłość: ja jeden znam jej smętne losy... Drogi mi jest ten sekret, nikt się go nie dowie, Kochać cię bez nadziei poprzysiągłem sobie... Tak, ale nie bez szczęścia; widzę cię — to dosyć. Nie, snadź mi nie sądzone to szczęście bez granic: Żyć w twoich ramionach, umrzeć u twych stóp... Zbyt śmiała To myśl! Niestety, wszystko w krąg trzeźwiąco działa... Gdybym ci jednak wyznał, że cię kocham, pani, Kto wie, piękna brunetko, co byś powiedziała?... Alfred de Musset
ideał
BDB!!!
GO na grubość żyletki. Modelka zjawiskowa
Bardzo, bardzo wszystkim dziękuje :-)) pozdrawiam serdecznie
ZD jak najbardziej zasłużenie - znakomity portret!
za Malczerem.a szkoda.
świetne
Aaa zdublowały nam się wypowiedzi. Macie - no fakt, za cienki jestem. Ale czegoś takiego jak powyższe bym nie wystawił... no ale to nie moje, innym może się podobać, nie krytykuję tego. Niemniej jednak położone jest technicznie, a i - patrząc na czoło - wizaż też zawiódł. Ale to nie moja sprawa, widzę tylko, że oczy były poprawiane, a inne rzeczy nie.
wiało ostro ;)
No trudno, ja też nie :D
Malczer - zazdrościsz, bo nie byłeś w Złodziejewie..... Jest art przez duże "A" :)
acha ... ale to stan rzeczy niewiele zmienia :)
Papa, turpizm czemuś służył, nie powiem nie. Powyższe służy udowodnieniu, że niebieski filtr na obiektywie to nie to samo, co jego nieumiejętna symulacja z PS.
a może w tym metoda - trywialnie - nie bardzo rozumiem ...
Dramatyczna obróbka, albo inaczej mówiąc - trywialne wykorzystanie PS. Poza niewątpliwą urodą modelki tego zdjęcia nic nie wyróżnia spośród innych. No chyba, że ktoś jest miłośnikiem swoiście pojętego antyestetyzmu. Ale modelka jest ładna, więc gdzie sens, gdzie logika?
Ładnie wyciagnelas piegi ..świetne!
G OO D
oddam życie, za wszystkie piegi świata..
genialne
bdb
P I Ę K N A, P I Ę K NE, czyli P I Ę K N O!
Gratuluję :)
bdb
o kurcze:)!!!
PRZEPIĘKNE !!!
Gratki, Ania! :)))
gratulacje Aniu :) fajne
CIOS!
Prawie perfekcja.. prawie, bo zabrakło umiejętnego operowania przysłoną..
Dziewczyna jest fenomenalna, zdjęcie świetne. Gratulacje. p-m.
swietne
piękne
Przecudo !!! Siedzę, paczę i zbieram szczękę z podłogi...
czad!
Dzięki wszystkim :-)) Pozdrawiam
Aż się zalogowałem ,żeby zagłosować! Czapki z głów...
cudo!!!!
świetne !
Oczy...! Całość perfekt jak dla mnie.
zacne!
za bonobo
niesamowite
Zdjęcie bardzo wyraziste. Mam zastrzeżenia do rozmyć, szczególnie na czole
!
fajne
pomijając wszystko, spojrzenie extra jest :)
mru cale - ale nie wiem czemu ale szczegolnie jara mnie gorna czesc zdjecia, przedzialek i jak sie wlosy ukladaja :)
cudowne! tego szukam w portretach
świetny moment w kadrze spaprany obróbką.
pięknie żyje...
No kurde...
zapiera dech, 11
Wszyscy mają rację. No to się podłączę
za Slawomirem,bo dobrze prawi,pozatym chyle czola
brak pytań
Portret ostry pod wieloma wzgledami. A gdyby oczy byly odrobine mniej wyostrzone, nie byloby troszke lepiej? Tak, czy inaczej, 10/10.
wolałbym by wszystkie piegi mieściły się w głębi ostrości... jakoś w tej sytuacji taka papierowa GO mi nie odpowiada. Sama modelka prześliczna, klimat i dynamika bardzo mi się podoba. pozdrawiam.
piękne ...
Robi wrażenie......
prawie jak hazla