camp - agresji w tym nie było ani ciut. Raczej uśmiech wewnętrzny. Zwróc uwagę proszę na emotki. Straram się je zostawiać by słowo pisane nie zostawiało złych emocji :)
właśnie sobie wrzuciłem zdjęcie (pierwsze - ledwo się zalogowałem ;)) i moja uwagę zwrócił komentarz - jak się okazało Autorki. Bardzo fajna praca, zestawienie -jak sama Małgorzata podkreśla - delikatnosci dziecka z siłą dojrzałego faceta. Siłą podkresloną sylwetką i Tatuażami - Zenek - to nie prymitywne dziary na rekach dresów być może z Twojego osiedla tylko Obraz wykonany przez osobę która wiedziała po co maszynkę do ręki bierze. Chciałem - musze przyznać - napisać Ci coś więcej i dobitniej ale po pierwsze - i tak byś tego nie ogarnął, po drugie - nie pod zdjęciem Autorki. Dobrym zdjęciem :)
A jedyneczka ani mnie ziębi ani grzeje. Świadczy jedynie o tym, że ocenia się człowieka ze zdjęcia a nie zdjęcie. Zenek nadaje się na psychiatrę ale nie na kogoś, komu dało sie prawo wystawiania ocen na fotograficznym portalu :DD
Facet pełną gębą :) I nie o tatuaże tu chodzi bo mnie absolutnie nie przeszkadzają. Zestawienie siły z kruchością dzieciaka. Czemu barbarzyńca ? Bo tak sobie wyobrażam dawnych wojowników - silnych, potężnie umięśnionych. Słowo "barbarzyńca" z pewnością nie ma tu znaczenia negatywnego. No ale....trzeba byłoby byc mną żeby to wiedzieć :DD
Wikipedia: "Pierwotnym znaczeniem tatuażu były obrzędy rytualne. W wielu kulturach mogli sobie pozwolić nań jedynie nieliczni – najczęściej plemienni wojowie.....Przez kolejne wieki w Europie i Ameryce tatuaż uważany był za tabu dozwolone jedynie w subkulturze więziennej oraz światku przestępczym. Zwyczaje te znalazły poparcie w odniesieniu do wschodnich tradycji, w których tatuaż świadczył o klasyfikacji w hierarchii mafii..."
Tytuł jak najbardziej na miejscu, ponieważ nie tylko tatuaż ale i potężna sylwetka, łańcuchy, czaszka symbolizują pierwotne męskie atawizmy. Szkoda, że maleństwo odwrócone
w polskiej strefie mentalnej wystarczy mieć tatuaż być posądzonym o nieucywilizowanie, i właśnie kto tak myśli nim jest, sory, ale takie tytuły w kontekście takich obrazów doprowadzają mnie do szału....
:)
Gratuluję wyróżnienia.
Czuje ciepło ...
troszkę się obroniłaś Małgosiu :)
camp - agresji w tym nie było ani ciut. Raczej uśmiech wewnętrzny. Zwróc uwagę proszę na emotki. Straram się je zostawiać by słowo pisane nie zostawiało złych emocji :)
właśnie sobie wrzuciłem zdjęcie (pierwsze - ledwo się zalogowałem ;)) i moja uwagę zwrócił komentarz - jak się okazało Autorki. Bardzo fajna praca, zestawienie -jak sama Małgorzata podkreśla - delikatnosci dziecka z siłą dojrzałego faceta. Siłą podkresloną sylwetką i Tatuażami - Zenek - to nie prymitywne dziary na rekach dresów być może z Twojego osiedla tylko Obraz wykonany przez osobę która wiedziała po co maszynkę do ręki bierze. Chciałem - musze przyznać - napisać Ci coś więcej i dobitniej ale po pierwsze - i tak byś tego nie ogarnął, po drugie - nie pod zdjęciem Autorki. Dobrym zdjęciem :)
theWalker[ 2011-08-28 15:18:04 ] następny popis zenka. 1 za niszczenie ciała. nie ogarniam. Trudno pojąć ?
ZenekZ przesadził i to bardzo, szkoda nawet komentować.
skromność i klasa poszła dzisiaj na spacer ;)
A jedyneczka ani mnie ziębi ani grzeje. Świadczy jedynie o tym, że ocenia się człowieka ze zdjęcia a nie zdjęcie. Zenek nadaje się na psychiatrę ale nie na kogoś, komu dało sie prawo wystawiania ocen na fotograficznym portalu :DD
Facet pełną gębą :) I nie o tatuaże tu chodzi bo mnie absolutnie nie przeszkadzają. Zestawienie siły z kruchością dzieciaka. Czemu barbarzyńca ? Bo tak sobie wyobrażam dawnych wojowników - silnych, potężnie umięśnionych. Słowo "barbarzyńca" z pewnością nie ma tu znaczenia negatywnego. No ale....trzeba byłoby byc mną żeby to wiedzieć :DD
następny popis zenka. 1 za niszczenie ciała. nie ogarniam.
za niszczenie ciała ;)
Wikipedia: "Pierwotnym znaczeniem tatuażu były obrzędy rytualne. W wielu kulturach mogli sobie pozwolić nań jedynie nieliczni – najczęściej plemienni wojowie.....Przez kolejne wieki w Europie i Ameryce tatuaż uważany był za tabu dozwolone jedynie w subkulturze więziennej oraz światku przestępczym. Zwyczaje te znalazły poparcie w odniesieniu do wschodnich tradycji, w których tatuaż świadczył o klasyfikacji w hierarchii mafii..."
Tytuł jak najbardziej na miejscu, ponieważ nie tylko tatuaż ale i potężna sylwetka, łańcuchy, czaszka symbolizują pierwotne męskie atawizmy. Szkoda, że maleństwo odwrócone
Markus Scotophorus[ 2011-08-28 14:34:46 ] Brawo! Doskonale to wyraziłeś! Pozdro! =)
w polskiej strefie mentalnej wystarczy mieć tatuaż być posądzonym o nieucywilizowanie, i właśnie kto tak myśli nim jest, sory, ale takie tytuły w kontekście takich obrazów doprowadzają mnie do szału....
dlaczego barbarzyńca?
Jest dobrze :)
Mały jeszcze nie wydziergany?;-)
Zestawienie kapitalne i fajny tytuł do tego, podoba mi się. Pozdrawiam :)
simpatico :D
ale zestawienie....///
takie lubię, życie, emocje bardzo fajne!