pewnie, że można - wierzyć w swoją rację też można ciągle, można też ciągle nudzić a nawet zanudzać na śmierć - jak widać są tego amatorzy - ciągle i ciągle i ciagle
trzeba znać umiar i mieć otwarty umysł na zmiany - dla mnie jest to najbardziej nudząca modelka i autorka zdjęć od kilku lat niezmiennie i techniczne traktowanie zdjęć tego typu też już się nudzi - niestety zbyt często wyświetla się w topie i trzeba to oglądać czy się chce czy nie - smutne. Autorko nie urażaj się, po prostu czasem męczysz oko.
split[ 2011-06-16 18:31:56 ] - fotki do folia rodzinnego (chyba albumu) wynikaja z takich komentarzy a nie innych... poza tym - wywiazala sie dyskusja poboczna - nie o zdjeciu - po to zeby pokazac swoja, jedynie sluszna, poprawnosc polityczna. szkoda. szkoda usunietego. nie wiem kto przychodzi tu i sie dopatruje..., kto widzi wykorzystywanie dziecka (niby jak?), a kto przychodzi i zastanawia sie nad przekazem... - to juz trzeba we wlasnym sumieniu rozwazyc...
Ja to chyba jakiś dziwny jestem, bo poza tą 1/125 sekundy widzę jeszcze szaleńczy uśmiech Kamili i wygłupy, które zawsze wyczynia pomiędzy kadrami. (Samba w tutu była?).
co do formy - skóra wygląda jak nie skóra - coś pomiędzy alabastrem a plastikiem, nie podoba mi się to. Spódniczka to praktycznie biała plama, mnie osobiście razi. Kadr do przyjęcia. Co do treści - aż się boję komentować więc lepiej pomilczę na ten temat. Ogólnie dla mnie dziwne zdjęcie, którego nie rozumiem
@Monikita - zdecydowanie nie o Tobie (przypomniałem sobie przed chwilą Twoje fotografie - a zwłaszcza te paryskie :)) - to tak na marginesie)..; @Corundum :)) miałem przyjemność spotkać tylko raz Autorkę, a o relacjach Jej i Modelek - wiem wyłącznie z wpisów i komentarzy pod fotografiami :))); @Splicie - nie ma sensu dyskutować o fotografii, której nie można obejrzeć (zwłaszcza, że zapewne nie wszyscy ją widzieli w ogóle). To - nie przymierzając i nie pokazując palcami wirtualnymi :)) => Ty byłeś jedną z nielicznych osób spośród komentujących tamto zdjęcie, które to osoby dopatrywały się w nim czegoś dwuznacznego. Tamta fotografia - jak również ta i setki innych portretów dzieci, żon, przyjaciółek, modelek, kochanek (nie będę dalej wypisywał - ale należy wstawić również odpowiedniki w rodzaju męskim), znajomych, osób obcych - nadają się zarówno do albumu/folio rodzinnego - jak i do prezentacji publicznej. Cóż to w ogóle za "wyróżnik"??? :))) Tu na Plfoto używa się go - przepraszam - wykorzystuje i nadużywa - w znaczeniu pejoratywnym. Określa się nim - bardzo chętnie tzw. "słabe" fotografie. Należy rozumieć, że używający - w tym znaczeniu - tego określenia we własnych, domowych albumach/folio - przechowują fotografie nieudane, złe, brzydkie? To kolejny absurd...
barszczon - uważam, że autorka dobrze zrobiła usuwając zdjęcie, czasami, będąc emocjonalnie zaaangażowanym, nie dostrzegamy czegoś, co może dwuznaczne, i żadne racjonalne tłumaczenia nie mają na to wpływu, tamta fotka była do folio rodzinnego :)
Barszczon ja znam osobiście Autorke i Modelke i gwarantuje, że Kamilka świetnie się przy tym bawi. Byłem i widziałem (to było fajne bardzo) i nie ma w tym żadnego przymusu ani tym bardziej "wykorzystywania", jak piszą tutaj niektórzy. :(
Właśnie przed chwilą się zorientowałem, że beznadziejną dyskusją skłoniliśmy (my - dyskutujący) Autorkę do usunięcia ostatniej fotografii. Teraz - komentarze nieomal analogiczne do tych jakie pojawiały się pod tamtą fotografią - zaczynają pojawiać się i tutaj. O co chodzi???? Zgadzam się w pełni z tym co napisał A_R_mator. Szukanie dziury w całym, zabranianie "na zapas", węszenie spisku (sic!), niegodziwości albo innych "złych rzeczy" na wyrost to jakaś paranoja. Hhana nie od dziś fotografuje swoje Córki, nie od dziś prezentuje ich fotografie - tu na Plfoto. Nie są to fotografie typu "podglądamy naturalne zachowanie dzieci" - nawet gdy przedstawiona scenia wygląda na stuprocentowo naturalną. I w tym jest glówny atut Hhany twórczości. Drugim - nie mniej ważnym atutem jest charakterystyczna, w pełni świadoma (jak na swoje możliwości wiekowe), i jak przypuszczam coraz bardziej współuczestnicząca Modelka. Cóż w tym złego??? Nie wykluczone, że "zaniedługo" Kamila sama chwyci za aparat i będzie robiła portrety, autoportrety... Nie znam Hhany i Jej Rodziny na tyle, by móc wydawać osądy stanowcze - ale nie wydaje mi się, by takie wspólne zainteresowania w jakikolwiek sposób negatywnie wpływały na dziecko... :)). Zapobieganie własnym fobiom, niepewności, obawom - przy pomocy innych - jest bardzo łatwe i popularne, ale do niczego dobrego nie prowadzi :)))
obydwa zdjęcia, które wzbudziły tyle kontrowersji podobają mi się; nie dlatego, że nie chcę nikomu "podskoczyć":))), tylko dlatego, że są: (1) spójne (nie pomiędzy sobą oczywiście), (2) moim zdaniem pokazują świetnie naturę dzieci, dziewczynek (część tej natury, pomieszanie też kokieterii z nieśmiałością) (3) zawierają w sobie dużo materiału emocjonalnego, który mi odpowiada: delikatność, wrażliwość; (4) nie są banalne. a poza tym w tym wieku dzieci biegają po plaży najczęściej bez góry kostiumu (też nie można ich sfotografować? czy też można sfotografować, a nie można opublikować? (nie chodzi mi o to, żeby kogoś tutaj prowokować, raczej są to pytania retoryczne, do zastanowienia się indywidualnie), więc nie wiem w czym problem? ale rozumiem, że jest grupa osób, która widzi to inaczej.
split[ 2011-06-16 17:31:30 ] > Jestem tutaj ósmy rok. Początkowo (z resztą mylnie) myślałem, że portal bardziej zmierza do nauki i publikacji zdjęć, które dzisiaj określałbym jako poprawne. Wtedy też miałem wrażenie, że oceny powinny być cząstkowe (temat + przekaz + jakość techniczna + itd). Dzisiaj (już to pisałem tylko gdzie indziej) szukam przekazu, wielorakości możliwych interpretacji, mnogości stawianych prze nią pytań. Ocena jest dla mnie tylko i wyłącznie akcentem i już nigdy nie zmierzam jej dzielić na czynniki składowe bo to może miałoby sens wyłącznie na etapie szkolnym. Każde zdjęcie, wśród np 1000 oglądających, prawdopodobnie ma szansę otrzymać oceny od 1 do 10, tylko różnie się one rozłożą. Jeśli ten 1000 zmusimy do oceny. W innym przypadku, po prostu, oceniają ci co chcą. To nie konkurs :-)
no tak, abstrahując w takim razie od tematu (choć tego się nigdy nie da zrobić), oceniam to najwyżej na 5, gros ocen nie wynika z jakości zdjęcia, a z m.....j solidarności, A R mator powiedz, że jest inaczej :-)))
split[ 2011-06-16 17:05:56 ] > Tak. Tylko ja widzę to inaczej. Po pierwsze każdy chroni SWOJĄ rodzinę i to nie podlega, ani ocenie, ani dyskusji na portalu fotograficznym. Tutaj jest miejsce na dyskusje o fotografii, a nie o zachowaniach, predyspozycjach, psychice autorów. Zacząłem kiedyś pewien wątek gdzie indziej, ale może skończą tutaj, no chyba, że Autorka wyśle go w kosmos. W takich jak ta i podobne dyskusjach już nie chodzi o zdjęcie, zatem nie powinny mieć one miejsca. Fotografia w swoim bardzo szerokim zakresie obejmuje coś takiego jak obraz obyczajowości. W tym przypadku mamy do czynienia z portretem dziecka. Jednym się może podobać, innym nie, jeszcze innych nudzić. Jeśli więc tegoż będzie dyskusja dotyczyła, to porządku. W momencie jak czytam niektóre komentarze ( np toroda[ 2011-06-16 09:36:34 ] ) to zastanawiam się jak chora może być czasami wyobraźnia. Bo rozumiem, że można nie pozwalać swoim dzieciom. W porządku. Ale doszukiwać się chorych podtekstów w zdjęciach innych to przesada. A swoją drogą taka zapuszkowana w zasadach córka, jak tylko skończy 18 lat to sama sobie zdjęcie zrobi i może nie takie. _____ Kiedyś zarzucano Stanowi Sieniawskiemu, że publikuje tutaj zdjęcia golasów, swoich córek, podczas gdy były to naturalne zdjęcia z jego ulubionego miejsca "Staszkowa". Kto widział ten wie. Innym razem posądzano Czarnego Kwadrata (Andrzeja Dragana), że publikując zdjęcie anorektyczki, propaguje anoreksję. Innym razem Wykwintna Małża dawała zdjęcia dla niektórych na granicy dobrego smaku. Cholernie mocne fotografie, ale dobre i z treścią, może brutalną ale jednak z treścią. Jakie były komentarze można się domyślać. _____ Więc zamiast naprawiać świat, doszukując się podtekstów tam gdzie ich nie ma lepiej zająć się fotografią? Po prostu chore jest popadanie w skrajności.
zapominacie, że dzieci odbierają "nagość" całkowicie inaczej niż dorośli, nie ma w tym nic prowokującego ani żadnych podtekstów...ręce czasem opadają jak się czyta niektóre komentarze... ech
Zacytuję siebie >>> [2010-10-10 13:30:33] Każdy ma takie skojarzenia na jakie zasługuje © ____ Sytuacje w dyskusjach zaczynają być paranoidalne. Bo zamiast widzieć to co jet naprawdę złe to tworzy się taką psychozę, że każde zdjęcie dziecka, jakich to kiedyś zdjęć było multum, to zaraz podofilskie. Proponuję trochę myślenia w miejsce paranoi.
Pomi...w Twoich oczach moje zdjęcia Kamili są nienaturalne,wymuszone,nieprawdziwe.Tak odczytałam...no ale co ja mam na to poradzić ?Masz prawo do własnej oceny/opinii :-) Trochę mi tylko czasem smutno,kiedy czytam,że wykorzystuję dziecko ,co jest nie prawdą i nie chce mi się tysięczny raz pisać,że Ona świetnie się bawi,oraz jest bardzo świadoma tego co wspólnie robimy...i zastanawiam się co oznacza to wykorzystywanie o którym często czytam,bo nie bardzo rozumiem . Pozdrawiam.
Hhana nie odbieraj tego jako ataku, tylko piszę moje przemyślenia. Chodziło mi nie tyle o same nazwiska, ile o określenia, których użyłam: prostota, niewymuszenie, prawda, naturalność. W związku z tym mam rozumieć, że żadne z nich Twoim zdaniem nie odnosi się do Twoich zdjęć Kamili?
Nie jestem Dmosią,Magdaleną Berny,ani nawet Jackiem Gąsiorowskim nie jestem.Pozwól więc,że będę fotografowała Kamilę po swojemu,a nie na czyjąś modłę,lub według czyichś upodobań.W końcu są to moje zdjęcia,a nie wymienionych osób.
można ciekawie fotografować dzieci, robi to z powodzeniem Dmosia, Jacek Gąsiorowski i Magdalena Berny. U nich widać naturalność tych dzieci, niewymuszenie, prostotę i prawdę czyli wszystko to czego brakuje mi w Twoich zdjęciach Kamili.
Jeśli mogę wtrącić -toroda -tylko nie "rzekomej" ,wypraszam sobie. eelfik[ 2011-06-16 09:40:58 ]-dziękuję Ci,wyręczyłeś mnie w tym co sama chciałam napisać:)
toroda[ 2011-06-16 09:36:34 ] - ładnie z Twoją psychiką.. pomijając błędy ortograficzne i przeświadczenie o własnej nieomylności pozostaje współczuć skojarzeń. Pytanie czy to zaściankowość i krawężnik horyzont przysłaniający, brak własnego zdania i posiłkowanie się tvn-owską "Uwagą" i tym podobnymi,skretyniałymi programami napędzającymi bezsensowne fale strachu i nienawiści czy doświadczenia własne. Niezależnie - żal mi.
Nie jest to idiotczny kometarz-jest to młoda dziewczynka,nie powinna byc pokazaywana w ten sposób,takie jest moje zdanie i wiem ,że mam rację.Najbardziej mnie dziwi postawa rzekomej matki.Nie wobrażam sobie aby moja córka pozowała do takich ujęć.
Nie przeszkadza wam ,że jest do połowy rozebrana?-ale tu nic nie dziwi,szkoda tylko dziecka,bo jest wkorzystwane ,jestem przeciwna takim praktyką-woda na młn dla pedofilii
...
BDB
Czy Wy jesteście symultanicznie do plfoto podłączeni, że nie potraficie filtrować zdjęć, które się wyświetlają?
pewnie, że można - wierzyć w swoją rację też można ciągle, można też ciągle nudzić a nawet zanudzać na śmierć - jak widać są tego amatorzy - ciągle i ciągle i ciagle
mnie nie nudzi, poza tym można fotografować ciągle to samo (z czym zresztą nie mamy tutaj do czynienia)
trzeba znać umiar i mieć otwarty umysł na zmiany - dla mnie jest to najbardziej nudząca modelka i autorka zdjęć od kilku lat niezmiennie i techniczne traktowanie zdjęć tego typu też już się nudzi - niestety zbyt często wyświetla się w topie i trzeba to oglądać czy się chce czy nie - smutne. Autorko nie urażaj się, po prostu czasem męczysz oko.
split[ 2011-06-16 18:31:56 ] - fotki do folia rodzinnego (chyba albumu) wynikaja z takich komentarzy a nie innych... poza tym - wywiazala sie dyskusja poboczna - nie o zdjeciu - po to zeby pokazac swoja, jedynie sluszna, poprawnosc polityczna. szkoda. szkoda usunietego. nie wiem kto przychodzi tu i sie dopatruje..., kto widzi wykorzystywanie dziecka (niby jak?), a kto przychodzi i zastanawia sie nad przekazem... - to juz trzeba we wlasnym sumieniu rozwazyc...
Ja to chyba jakiś dziwny jestem, bo poza tą 1/125 sekundy widzę jeszcze szaleńczy uśmiech Kamili i wygłupy, które zawsze wyczynia pomiędzy kadrami. (Samba w tutu była?).
co do formy - skóra wygląda jak nie skóra - coś pomiędzy alabastrem a plastikiem, nie podoba mi się to. Spódniczka to praktycznie biała plama, mnie osobiście razi. Kadr do przyjęcia. Co do treści - aż się boję komentować więc lepiej pomilczę na ten temat. Ogólnie dla mnie dziwne zdjęcie, którego nie rozumiem
Hhana, dla mnie jest to bardzo dobra praca z fantastyczną "grą" świadomej i jakże dojrzałej już małej Modelki :) pozdr :)
@Monikita - zdecydowanie nie o Tobie (przypomniałem sobie przed chwilą Twoje fotografie - a zwłaszcza te paryskie :)) - to tak na marginesie)..; @Corundum :)) miałem przyjemność spotkać tylko raz Autorkę, a o relacjach Jej i Modelek - wiem wyłącznie z wpisów i komentarzy pod fotografiami :))); @Splicie - nie ma sensu dyskutować o fotografii, której nie można obejrzeć (zwłaszcza, że zapewne nie wszyscy ją widzieli w ogóle). To - nie przymierzając i nie pokazując palcami wirtualnymi :)) => Ty byłeś jedną z nielicznych osób spośród komentujących tamto zdjęcie, które to osoby dopatrywały się w nim czegoś dwuznacznego. Tamta fotografia - jak również ta i setki innych portretów dzieci, żon, przyjaciółek, modelek, kochanek (nie będę dalej wypisywał - ale należy wstawić również odpowiedniki w rodzaju męskim), znajomych, osób obcych - nadają się zarówno do albumu/folio rodzinnego - jak i do prezentacji publicznej. Cóż to w ogóle za "wyróżnik"??? :))) Tu na Plfoto używa się go - przepraszam - wykorzystuje i nadużywa - w znaczeniu pejoratywnym. Określa się nim - bardzo chętnie tzw. "słabe" fotografie. Należy rozumieć, że używający - w tym znaczeniu - tego określenia we własnych, domowych albumach/folio - przechowują fotografie nieudane, złe, brzydkie? To kolejny absurd...
barszczon - uważam, że autorka dobrze zrobiła usuwając zdjęcie, czasami, będąc emocjonalnie zaaangażowanym, nie dostrzegamy czegoś, co może dwuznaczne, i żadne racjonalne tłumaczenia nie mają na to wpływu, tamta fotka była do folio rodzinnego :)
Barszczon ja znam osobiście Autorke i Modelke i gwarantuje, że Kamilka świetnie się przy tym bawi. Byłem i widziałem (to było fajne bardzo) i nie ma w tym żadnego przymusu ani tym bardziej "wykorzystywania", jak piszą tutaj niektórzy. :(
zapytałam, no bo ja bynajmniej moją usunęłam ;-) szkoda foty dla tego typu komentów, które zakłócają odbiór ;-)
--- ale chyba nie :)). Poza tym - pisałem ogólnie, bo "nie załapałem się" na końcówkę dyskusji pod tą usuniętą fotografią :)
nie rozumiem pytania...
barszczon o mnie piszesz? ;-)
split[ 2011-06-16 17:46:58 ] > Z tym się zgadzam. Do bicia piany piwnej :-)))
Właśnie przed chwilą się zorientowałem, że beznadziejną dyskusją skłoniliśmy (my - dyskutujący) Autorkę do usunięcia ostatniej fotografii. Teraz - komentarze nieomal analogiczne do tych jakie pojawiały się pod tamtą fotografią - zaczynają pojawiać się i tutaj. O co chodzi???? Zgadzam się w pełni z tym co napisał A_R_mator. Szukanie dziury w całym, zabranianie "na zapas", węszenie spisku (sic!), niegodziwości albo innych "złych rzeczy" na wyrost to jakaś paranoja. Hhana nie od dziś fotografuje swoje Córki, nie od dziś prezentuje ich fotografie - tu na Plfoto. Nie są to fotografie typu "podglądamy naturalne zachowanie dzieci" - nawet gdy przedstawiona scenia wygląda na stuprocentowo naturalną. I w tym jest glówny atut Hhany twórczości. Drugim - nie mniej ważnym atutem jest charakterystyczna, w pełni świadoma (jak na swoje możliwości wiekowe), i jak przypuszczam coraz bardziej współuczestnicząca Modelka. Cóż w tym złego??? Nie wykluczone, że "zaniedługo" Kamila sama chwyci za aparat i będzie robiła portrety, autoportrety... Nie znam Hhany i Jej Rodziny na tyle, by móc wydawać osądy stanowcze - ale nie wydaje mi się, by takie wspólne zainteresowania w jakikolwiek sposób negatywnie wpływały na dziecko... :)). Zapobieganie własnym fobiom, niepewności, obawom - przy pomocy innych - jest bardzo łatwe i popularne, ale do niczego dobrego nie prowadzi :)))
obydwa zdjęcia, które wzbudziły tyle kontrowersji podobają mi się; nie dlatego, że nie chcę nikomu "podskoczyć":))), tylko dlatego, że są: (1) spójne (nie pomiędzy sobą oczywiście), (2) moim zdaniem pokazują świetnie naturę dzieci, dziewczynek (część tej natury, pomieszanie też kokieterii z nieśmiałością) (3) zawierają w sobie dużo materiału emocjonalnego, który mi odpowiada: delikatność, wrażliwość; (4) nie są banalne. a poza tym w tym wieku dzieci biegają po plaży najczęściej bez góry kostiumu (też nie można ich sfotografować? czy też można sfotografować, a nie można opublikować? (nie chodzi mi o to, żeby kogoś tutaj prowokować, raczej są to pytania retoryczne, do zastanowienia się indywidualnie), więc nie wiem w czym problem? ale rozumiem, że jest grupa osób, która widzi to inaczej.
no tak, ... bez piwka nie razbieriosz, do zobaczenia :-)))
split[ 2011-06-16 17:31:30 ] > Jestem tutaj ósmy rok. Początkowo (z resztą mylnie) myślałem, że portal bardziej zmierza do nauki i publikacji zdjęć, które dzisiaj określałbym jako poprawne. Wtedy też miałem wrażenie, że oceny powinny być cząstkowe (temat + przekaz + jakość techniczna + itd). Dzisiaj (już to pisałem tylko gdzie indziej) szukam przekazu, wielorakości możliwych interpretacji, mnogości stawianych prze nią pytań. Ocena jest dla mnie tylko i wyłącznie akcentem i już nigdy nie zmierzam jej dzielić na czynniki składowe bo to może miałoby sens wyłącznie na etapie szkolnym. Każde zdjęcie, wśród np 1000 oglądających, prawdopodobnie ma szansę otrzymać oceny od 1 do 10, tylko różnie się one rozłożą. Jeśli ten 1000 zmusimy do oceny. W innym przypadku, po prostu, oceniają ci co chcą. To nie konkurs :-)
dziękuję autorce za cierpliwość :)
no tak, abstrahując w takim razie od tematu (choć tego się nigdy nie da zrobić), oceniam to najwyżej na 5, gros ocen nie wynika z jakości zdjęcia, a z m.....j solidarności, A R mator powiedz, że jest inaczej :-)))
A_R_mator[ 2011-06-16 17:21:03 ]Zgadzam się.
split[ 2011-06-16 17:05:56 ] > Tak. Tylko ja widzę to inaczej. Po pierwsze każdy chroni SWOJĄ rodzinę i to nie podlega, ani ocenie, ani dyskusji na portalu fotograficznym. Tutaj jest miejsce na dyskusje o fotografii, a nie o zachowaniach, predyspozycjach, psychice autorów. Zacząłem kiedyś pewien wątek gdzie indziej, ale może skończą tutaj, no chyba, że Autorka wyśle go w kosmos. W takich jak ta i podobne dyskusjach już nie chodzi o zdjęcie, zatem nie powinny mieć one miejsca. Fotografia w swoim bardzo szerokim zakresie obejmuje coś takiego jak obraz obyczajowości. W tym przypadku mamy do czynienia z portretem dziecka. Jednym się może podobać, innym nie, jeszcze innych nudzić. Jeśli więc tegoż będzie dyskusja dotyczyła, to porządku. W momencie jak czytam niektóre komentarze ( np toroda[ 2011-06-16 09:36:34 ] ) to zastanawiam się jak chora może być czasami wyobraźnia. Bo rozumiem, że można nie pozwalać swoim dzieciom. W porządku. Ale doszukiwać się chorych podtekstów w zdjęciach innych to przesada. A swoją drogą taka zapuszkowana w zasadach córka, jak tylko skończy 18 lat to sama sobie zdjęcie zrobi i może nie takie. _____ Kiedyś zarzucano Stanowi Sieniawskiemu, że publikuje tutaj zdjęcia golasów, swoich córek, podczas gdy były to naturalne zdjęcia z jego ulubionego miejsca "Staszkowa". Kto widział ten wie. Innym razem posądzano Czarnego Kwadrata (Andrzeja Dragana), że publikując zdjęcie anorektyczki, propaguje anoreksję. Innym razem Wykwintna Małża dawała zdjęcia dla niektórych na granicy dobrego smaku. Cholernie mocne fotografie, ale dobre i z treścią, może brutalną ale jednak z treścią. Jakie były komentarze można się domyślać. _____ Więc zamiast naprawiać świat, doszukując się podtekstów tam gdzie ich nie ma lepiej zająć się fotografią? Po prostu chore jest popadanie w skrajności.
monikita - gratuluję poczucia humoru :-)))
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/184806_183426385032787_180822955293130_388911_3751733_n.jpg ;)
tak z ciekawości ...czy pod zdjęciami Sally Mann napisalibyście to samo? ...
monikita - pewnie, ech
ale to foto robił ktoś chyba dorosły ...
zapominacie, że dzieci odbierają "nagość" całkowicie inaczej niż dorośli, nie ma w tym nic prowokującego ani żadnych podtekstów...ręce czasem opadają jak się czyta niektóre komentarze... ech
A R mator - najważniejsze chronić rodzinę, zgadzam się, stara m... zasada :)
Ja nic nie napisałam o wykorzystywaniu, ale odczytuję emocje ze zdjęć, a w nich nie widać/czuć tego o czym pisałam i tyle. Pzdr
Zacytuję siebie >>> [2010-10-10 13:30:33] Każdy ma takie skojarzenia na jakie zasługuje © ____ Sytuacje w dyskusjach zaczynają być paranoidalne. Bo zamiast widzieć to co jet naprawdę złe to tworzy się taką psychozę, że każde zdjęcie dziecka, jakich to kiedyś zdjęć było multum, to zaraz podofilskie. Proponuję trochę myślenia w miejsce paranoi.
Pomi...w Twoich oczach moje zdjęcia Kamili są nienaturalne,wymuszone,nieprawdziwe.Tak odczytałam...no ale co ja mam na to poradzić ?Masz prawo do własnej oceny/opinii :-) Trochę mi tylko czasem smutno,kiedy czytam,że wykorzystuję dziecko ,co jest nie prawdą i nie chce mi się tysięczny raz pisać,że Ona świetnie się bawi,oraz jest bardzo świadoma tego co wspólnie robimy...i zastanawiam się co oznacza to wykorzystywanie o którym często czytam,bo nie bardzo rozumiem . Pozdrawiam.
CONAN - a myśl sobie, co chcesz, tylko nie odmawiaj innym tego samego
Hhana nie odbieraj tego jako ataku, tylko piszę moje przemyślenia. Chodziło mi nie tyle o same nazwiska, ile o określenia, których użyłam: prostota, niewymuszenie, prawda, naturalność. W związku z tym mam rozumieć, że żadne z nich Twoim zdaniem nie odnosi się do Twoich zdjęć Kamili?
podgorny - jeśli dla ciebie dziecko to piasek, to daj sobie spokój
to dziecko jest osobą, nie można nim zarządzać jak flakonem do martwej natury
Nie jestem Dmosią,Magdaleną Berny,ani nawet Jackiem Gąsiorowskim nie jestem.Pozwól więc,że będę fotografowała Kamilę po swojemu,a nie na czyjąś modłę,lub według czyichś upodobań.W końcu są to moje zdjęcia,a nie wymienionych osób.
stara maleńka, dla (pieniędzy, ambicji, niespełnionych marzeń, itp. i itd.), co z niej wyrośnie?
można ciekawie fotografować dzieci, robi to z powodzeniem Dmosia, Jacek Gąsiorowski i Magdalena Berny. U nich widać naturalność tych dzieci, niewymuszenie, prostotę i prawdę czyli wszystko to czego brakuje mi w Twoich zdjęciach Kamili.
kolejne wcielenie najczęściej fotografowanej córki - kolejne pewnie pokazywane do znudzenia
Kosmyk włosów na oku i ręce jest zabójczy :)
dlaczego?..co tu jest nie tak,nie rozumiem?
Szkoda dziecka
że o czo chodzi? :))
Jeśli mogę wtrącić -toroda -tylko nie "rzekomej" ,wypraszam sobie. eelfik[ 2011-06-16 09:40:58 ]-dziękuję Ci,wyręczyłeś mnie w tym co sama chciałam napisać:)
toroda[ 2011-06-16 09:36:34 ] - ładnie z Twoją psychiką.. pomijając błędy ortograficzne i przeświadczenie o własnej nieomylności pozostaje współczuć skojarzeń. Pytanie czy to zaściankowość i krawężnik horyzont przysłaniający, brak własnego zdania i posiłkowanie się tvn-owską "Uwagą" i tym podobnymi,skretyniałymi programami napędzającymi bezsensowne fale strachu i nienawiści czy doświadczenia własne. Niezależnie - żal mi.
Nie jest to idiotczny kometarz-jest to młoda dziewczynka,nie powinna byc pokazaywana w ten sposób,takie jest moje zdanie i wiem ,że mam rację.Najbardziej mnie dziwi postawa rzekomej matki.Nie wobrażam sobie aby moja córka pozowała do takich ujęć.
Odpowiadając na pytanie nie przeszkadza. Ps. Toroda dziewczynki w tym wieku po plaży biegają najczęściej bez góry kostiumu.
@toroda: Ja tam metryki urodzenia nie widzę.
toroda...what???
Nie przeszkadza wam ,że jest do połowy rozebrana?-ale tu nic nie dziwi,szkoda tylko dziecka,bo jest wkorzystwane ,jestem przeciwna takim praktyką-woda na młn dla pedofilii
Dziękuję:*
śliczna baletnica:)
dziewczęca delikatność
ja-nusz[ 2011-06-16 01:43:16 ] -> ależ to brzmi... Oceanu. oj pobudza wyobraźnię :) to ja pozdrawiam (zaledwie) ze środka Europy ;-)
...;))))))))))))
swietne, piekne wlosy ma coreczka
................ ależ ona rośnie.................... pinknie ...................... pozdrawiam ;)
Piekna modelka-a ile to dziecie ma lat?-,
:)!!!
bdb
:)))
bardzo dobry portret...
.
+++
Wszystko naj...
bardzo ładnie...i modelinka jak skupiona :)
no, no... :)
Jaaaakie długie włooosy ;D Korale wymiatają :)
pozdrawiamy
pozdrowienia dla Modelki, Autorki etc., etc..... :)))