Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
czyli katulowe marzenia o focie życia, czyli ptaszkach w locie... Nie potrafiłam sobie odmówić. W walce ze zdrowym rozsądkiem ten ostatni nabił mi limo:)
Nereis:) Milo, witaj:) Jerzy Fiuk - nie potrzebuje pocieszania:), a "Wszyscy" sprawiaja, ze bardzo dobrze sie tu na Plfoto w swoim TWA czuje mogac sobie ze "Wszystkimi" porozmawiac i nie narzekam na samopoczucie:) Dziekuje za wizyte:)
No i masz podbite oko, choć sądząc po ocenach 'wszyscy" Cię pocieszają. Ja poszedłem "na łatwiznę" zabrałem się za ptactwo rosołowe i w dodatku nie w locie, a przy wodopoju(219808). Efekt mam podobny, a samopoczucie lepsze. pozdrowienia
Fotodziadku - ogromniaste podziekowania.... Jakis czas temu Siwis zmobilizowal mnie do ganiania za ptaszkami, a Ty teraz dolewasz oliwy do ognia i niesamowicie pozytywnie ladujesz moje akumulatory.... siedze i sie ciesze:) a ten ostatni klocil sie ze mna, ze ta fota nie nadaje sie do prezentacji - chyba mu oddam:) Pozdrawiam serdecznie:)
Jak to jest, że zdecydowaną większość Twoich fotek rozpoznaję na miniaturkach. Są to fotki najbardziej "autorskie" (może niezbyt szczęśliwe sformułowanie) i najbardziej z charakterem (Twoim oczywiście). Jeśli piszesz o ptaszkach w locie, to nic nie doścignie "Faz lotu", a na marginesie; co złego zrobiłaś, że ten ostatni nabił Ci .. oczko?
Siwis, one ciagle sa w drodze.... jak i ja, zatrzymam sie, mam nadzieje, dopiero wtedy jak juz wszystkie kartki z mojego kalendarza spadna.... a wtedy z laptopem pod pacha spotkam sie z Wami w Ptasim Raju.... dziekuje:)
A cóż więcej, katulu, mogę rzec? Sama piszesz, że to na razie marzenia. Ja widzę, że to etiuda. Całkiem udana, ale jeszcze etiuda. Fachowych rad Ci nie udzielę, bom tajników teorii fotografi nie zgłębiał, moja wiedza jest czysto naturszczykowa. Nie upoważnia mnie do wymądrzania się. Zresztą, ja już sobie mogę powiedzieć: addio, sogni di gloria! Ale Tobie wiernie kibicuję. Twój zapał (z którego zresztą czerpię trochę energii) pozwala być pewnym, że te "ptaki w locie" są już w drodze... i przywędrują tu niedługo. Na co cierpliwie czekam. I pewnie nie tylko ja.
Siwis, zrobilam rezerwacje na pociag do Krakowa, juz ja Cie tam znajde:))) Drobna, dobrze, ze nie kwoka:)))) Blizej sie nie da, uwierz, bylam trzy metry od nich przyklejona do pnia, trzeba lepszego sprzetu, albo fortle;) albo maskownicy w postaci przebrania za sikore, ale przed takim potworem dalyby noge:) Gore ciac, powiadasz, no moze masz racje, ale ona ta galaz taka zlota:) a poza tym gdzie Ty tu widzisz wrobelki:))))) to sikorki i dzwonce:))) Pol - dziekuje:)
no no chyba zostaniesz reporterem ptasiej gromady:) ...bardzo fajne uchwycone choc jakbys byla blizej.... a to moze wrobelki by daly noge:)) ...musisz chyab je bardziej oswoic:)) ...tutaj ucielabym gore
Jslawin - w mojej nie:-) Wrobldob - dzieki:) Jarmysza - latwe rzeczywiscie nie jest dlatego i ja zawsze inaczej oceniam zdjecia ptaszorow, dziekuje:-)Oj Piotrus, dziekuje, ale mysle, ze daaaaleka droga przede mna:) Iglasta, normalnie mie speszylas, dziekuje:) i pomyslec ze z drzacym sercem i na chwile wstawialm te fotke:-) Siwis czy Ty sie ze mnie nie nasmiewasz? co?:-))) Joad, mnie tez sie marzy blizszy, ale na to obie musimy poczekac, w kazdym razie dziekuje:) pzdr.serd.
:D No i proszę, nie mówiłam? Nawet śnieg u katuli składa się w 90% z ziarenek... ;))) Ślicznie je uchwyciłaś - jesteś dla mnie nieosiągalnym wzorem... ( sfociłam ptaszka... ale... dużo mu brakuje...!) Pozdrawiam D. :))
Tomek, no dzwonce takie sa narcyzowate i strasznie lubia sie prezentowac i pysznic:) Nereis - dokladnie tak i za to te male spryciule tak lubie:-) Piegus... dzieki, bardzo dowcipny komentarz:)))))
Niezla afera :)
Jaka akcja :)))
Nereis:) Milo, witaj:) Jerzy Fiuk - nie potrzebuje pocieszania:), a "Wszyscy" sprawiaja, ze bardzo dobrze sie tu na Plfoto w swoim TWA czuje mogac sobie ze "Wszystkimi" porozmawiac i nie narzekam na samopoczucie:) Dziekuje za wizyte:)
No i masz podbite oko, choć sądząc po ocenach 'wszyscy" Cię pocieszają. Ja poszedłem "na łatwiznę" zabrałem się za ptactwo rosołowe i w dodatku nie w locie, a przy wodopoju(219808). Efekt mam podobny, a samopoczucie lepsze. pozdrowienia
yestem tutaj, cicho sobie podpatruję... :)
Fotodziadku - ogromniaste podziekowania.... Jakis czas temu Siwis zmobilizowal mnie do ganiania za ptaszkami, a Ty teraz dolewasz oliwy do ognia i niesamowicie pozytywnie ladujesz moje akumulatory.... siedze i sie ciesze:) a ten ostatni klocil sie ze mna, ze ta fota nie nadaje sie do prezentacji - chyba mu oddam:) Pozdrawiam serdecznie:)
Jak to jest, że zdecydowaną większość Twoich fotek rozpoznaję na miniaturkach. Są to fotki najbardziej "autorskie" (może niezbyt szczęśliwe sformułowanie) i najbardziej z charakterem (Twoim oczywiście). Jeśli piszesz o ptaszkach w locie, to nic nie doścignie "Faz lotu", a na marginesie; co złego zrobiłaś, że ten ostatni nabił Ci .. oczko?
Siwis, one ciagle sa w drodze.... jak i ja, zatrzymam sie, mam nadzieje, dopiero wtedy jak juz wszystkie kartki z mojego kalendarza spadna.... a wtedy z laptopem pod pacha spotkam sie z Wami w Ptasim Raju.... dziekuje:)
A cóż więcej, katulu, mogę rzec? Sama piszesz, że to na razie marzenia. Ja widzę, że to etiuda. Całkiem udana, ale jeszcze etiuda. Fachowych rad Ci nie udzielę, bom tajników teorii fotografi nie zgłębiał, moja wiedza jest czysto naturszczykowa. Nie upoważnia mnie do wymądrzania się. Zresztą, ja już sobie mogę powiedzieć: addio, sogni di gloria! Ale Tobie wiernie kibicuję. Twój zapał (z którego zresztą czerpię trochę energii) pozwala być pewnym, że te "ptaki w locie" są już w drodze... i przywędrują tu niedługo. Na co cierpliwie czekam. I pewnie nie tylko ja.
Siwis - etwas mehr?
Traume der Glorie!
Siwis, zrobilam rezerwacje na pociag do Krakowa, juz ja Cie tam znajde:))) Drobna, dobrze, ze nie kwoka:)))) Blizej sie nie da, uwierz, bylam trzy metry od nich przyklejona do pnia, trzeba lepszego sprzetu, albo fortle;) albo maskownicy w postaci przebrania za sikore, ale przed takim potworem dalyby noge:) Gore ciac, powiadasz, no moze masz racje, ale ona ta galaz taka zlota:) a poza tym gdzie Ty tu widzisz wrobelki:))))) to sikorki i dzwonce:))) Pol - dziekuje:)
bardzo fajne zdjatko :)) pozdr.
no no chyba zostaniesz reporterem ptasiej gromady:) ...bardzo fajne uchwycone choc jakbys byla blizej.... a to moze wrobelki by daly noge:)) ...musisz chyab je bardziej oswoic:)) ...tutaj ucielabym gore
Dreams of glory!
Siwis, litosci albo tlumacza:)))) Popie witaj:) dzieki:) Haniu - ciesze sie,dziekuje:) Wszystkich pozdrawiam:)
Katula, jest bardzo dobrze.:)))
no faktycznie ciekawe :)
Reves de gloire!
Gdybym się naśmiewał, napisałbym "Addio, sogni di gloria!". A tak nie napisałem.
Jslawin - w mojej nie:-) Wrobldob - dzieki:) Jarmysza - latwe rzeczywiscie nie jest dlatego i ja zawsze inaczej oceniam zdjecia ptaszorow, dziekuje:-)Oj Piotrus, dziekuje, ale mysle, ze daaaaleka droga przede mna:) Iglasta, normalnie mie speszylas, dziekuje:) i pomyslec ze z drzacym sercem i na chwile wstawialm te fotke:-) Siwis czy Ty sie ze mnie nie nasmiewasz? co?:-))) Joad, mnie tez sie marzy blizszy, ale na to obie musimy poczekac, w kazdym razie dziekuje:) pzdr.serd.
światny moment, bliższy kadr poproszę.
Sogni di gloria!
:D No i proszę, nie mówiłam? Nawet śnieg u katuli składa się w 90% z ziarenek... ;))) Ślicznie je uchwyciłaś - jesteś dla mnie nieosiągalnym wzorem... ( sfociłam ptaszka... ale... dużo mu brakuje...!) Pozdrawiam D. :))
Ha! Sny o potędze Katulu... blisko.. coraz bliżej realizacji :) Będzie fota życia - nie martw się - jestem o tym przekonany!
wspaniałe zdjęcie! A próbowałam i wiem, że nie jest to proste...
Fajne.
Walka o koryto. Nawet w rodzinie się zdarza.
Tomek, no dzwonce takie sa narcyzowate i strasznie lubia sie prezentowac i pysznic:) Nereis - dokladnie tak i za to te male spryciule tak lubie:-) Piegus... dzieki, bardzo dowcipny komentarz:)))))
Świetnie bawisz się tymi...ptaszkami.
a ten obok to taki (taka, bo to sikora) co to pokorne cielę? oni się bić będą, a on w tym czasie....
ten posrodku super prezentuje swoja klate, swietna fotka, Katula fajnie chwytasz te ptaszki w locie, pozdr.
Mieciu - normalnie rosne, dobrze, ze pokoj wyyyysoki, bardzo Ci dziekuje:)
Żdjęcie świetne, ale -Fazy lotu- miodzio. :)
KiniaZ, kurcze blaszka:) dziekuje, nie spodziewalam sie:-)
Zdjęcie udało ci się REWELACYJNIE!!!!!! poprostu świetnie dlatego moja ocena wybitna:))))
drze sie do tego co laduje, ze to jego stolowka;))))
ten z lewej (znowu!) cosik sie wydziera ;)))