Opis zdjęcia
wycieczka terenowa studentów geologii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, początek lat pięćdziesiątych XX wieku. Poręba Dzierżna (okolice Krakowa). "Cholewcią" nazywano gospodynię u której grupa była zakwaterowana, powtarzała nadmiernie często słówko "posiłkowe": cholewcia. Skan z odbitki, aparat Certo Super-Dolina. Przy stole siedzą p. Profesorostwo z córką, studenci (w tym moja Mama).
Bratac? :))))
:)))
Snowman - zdaje się, że już dawno zdania między nami zostały ostatecznie podzielone. Nie próbuj się ze mną "bratać", bo nie do ciebie ani o tobie mój wpis. Wypatataj.
@Li - właściwie w stosunku do tak wrażliwych osób użycie nawet tej najłagodniejszej wersji mogłoby być zbyt brutalne... Może teoria wstrząsowa będzie faktycznie lepsza? Pomyślę nad tym :)))
Tak, Li An, ja tez sie zastanawiam po co ;) Ja zdanie, Barszczon kilka, ja jeden wpis, on dwa ;) Musi lubi :)
:)))))))))))) pamiętasz słówko kolegi Filanca? to po co to gadanie do lampy...
Wyobraź sobie, że czytam Twoje wypowiedzi wyjątkowo uważnie. I nadal nie rozumiem - do czego odnosiła się: Snowman [2011-01-14 19:35:22] - uwaga o moim samopoczuciu po obdarowaniu? Jaki to ma związek z tym co napisałeś - a teraz powtórzyłeś??? Oczywiście - możesz powtarzać w nieskończoność. A ja będę mógł wyłącznie Ci współczuć (bo raczej nie zazdrościć) tak ogromnej, osobistej wrażliwości...
Snowman [2011-01-14 19:35:22] aha - zmartwiłeś mnie (ale naprawdę nieznacznie...) pisząc: "pozwol ze wyjasnie, iz sprawe zniszczen jego materialu rozumiem i przyjmuje." Pomijając fakt, że nikt postronny/niezorientowany i tak nie będzie wiedział o co chodzi - szkoda, że"sprawy zniszczeń "mojego" materiału" nie rozumiesz (tego akurat mi nie szkoda), a zwłaszcza, że nie przyjmujesz. Choć - z drugiej strony - czy coś by zmieniło - gdybyś przyjął?
barszczon [2011-01-14 20:14:11] staraj sie czytac uwaznie i nie nadinterpretowac. Glos byl w dyskusji: " Snowman [2011-01-14 14:34:03] Jesli plamki sa elementem odbitki, to zostawic. Jesli pojawily sie w wyniku skanowania to wypadaloby je usunac. Tez stoje na stanowisku ze prezentowaniem niechlujnych skanow (czy niewyplakowanie odbitki ze sladow kurzu na negatywie/powiekszalniku) jest wyrazem lekcewazenia odbiorcy..."
@Snowmanie - jeszcze raz apeluję - pisz - byle na temat konkretnej fototografii. Co ma do rzeczy moje samopoczucie po obdarowaniu czymkolwiek przez kogokolwiek? Prosiłem - porzuć - próżny trud - ironizowania i nawiązywania w drobnych złośliwostkach do naszych dyskusji pod innymi fotografiami. Albo podawaj - porządnie - połączenia do tych fotografii, by każdy chętny mógł te dyskusje przeczytać i wyrobić sobie zdanie - czy to co piszesz jest bzurą (pod tą fotografią) - czy nie. Czy Twoje wypowiedzi napisane pod tą fotografią - mają świadczyć, o tym, jak bardzo poczułeś się zlekceważony faktem, iż ktoś wypatrzył na widocznym powyżej zdjęciu śmieci pozostawione po niechlujnym skanowaniu? Nie rozumiem tego, zwłaszcza, że konieczności oglądania tych fotografii, ich komentowania oraz przekazywania swoich stanów emocjonalnych (zwłaszcza kiedy są dla Ciebie niemiłe) z tym oglądaniem związanych - nie ma. A Ty się fatygujesz... Nie rozumiem - ale już chyba raz przeprosiłem... :) Pomóc nie potrafię...
barszczon [2011-01-14 15:39:00] alez nie MUSISZ sie zgadzac, mozesz nawet pisac, ze sa to wierutne bzdury. Inaczej jakze musialbys sie czuc obdarowany przez profesjonalnego laboranta upaproszonym negatywem/skanem/odbitka. A poniewaz pojawil sie tu Wlodek (ktorego wspomnialem kiedys przy poruszaniu podobnego tematu) pozwol ze wyjasnie, iz sprawe zniszczen jego materialu rozumiem i przyjmuje.
@Włodku :))
@Szanowny Mirasie40 - ten komentarz, który polecasz mi ponownie przeczytać - był skierowany do A_R_matora. Chciałem Mu jedynie zwrócić uwagę na to, czyje poglądy ośmielił się skrytykować. Jak rozumiem nawet Twoja pierwsza wypowiedź (Miras40 [2011-01-14 11:35:27]) dotyczy wyłącznie tej konkretnej fotgorafii. Także kolejna: Miras40 [2011-01-14 11:48:58] - zwłaszcza w drugiej części :) (choć nie do końca rozumiem - użytą przez Ciebie - liczbę mnogą w odniesieniu do słabej rodzinnej fotki). Pierwszą Twoją wypowiedzią - dotyczącą bezpośrednio fotografii, a właściwie tego w jaki sposób byś ją retuszował - to wypowiedź: Miras40 [2011-01-14 13:12:23]. A i tak zawiera sporo dodatkowej treści. Zapewne niezbędnej :)) Jeśli poczułeś się urażony określeniem - jakimkolwiek, które użyłem w swojej wypowiedzi - oczywiście przepraszam. Z tym, że dalej jestem zdania, że niedostrzeganie jakichkolwiek wartości w słabych rodzinnych fotkach - poza sentymentalną (która sama w sobie może być wystarczającą by chcieć się nią podzielić z innymi) - jest swego rodzaju ułomnością. Nie ma w tym nic osobistego. Niektórzy na przykład nie są zdolni do empatii, inni mają specyficzne poczucie humoru, itp. No chyba, że jakieś tam wartości jednak dostrzegasz, a to co pisałeś i sposób formułowania wypowiedzi - miał jakieś inne cele....
:)))))))
Spójrz może na swój wpis 2011-01-14 14:35:06. Nazywasz to merytoryczną dyskusją o fotografii ?? Zauważ, że piszę o zdjęciu. Nie traktuję cię jak ułomnego [2011-01-14 11:52:51] mino, że masz problem ze zrozumieniem o czym mówię w prostych słowach
:) Być może będę się MUSIAŁ zgodzić, nieprawdaż? Jeśli czujesz się lekceważony - oglądając na przykład tę fotografię - trudno. Pomóc nie mogę - oczywiście przepraszam. Ale jednocześnie mam prośbę - powstrzymaj się od tego typu komentarzy - pod moimi fotografiami. Uważam, że są to jakieś wierutne bzdury - a nie chcę wdawać się w bezsensowną dyskusję. Możesz pisać komentarz dotyczący fotografii - że jest niechlujnie, nieprawidłowo czy jeszcze inaczej - przygotowana. To jest komentarz merytoryczny i można nawet rozpoczynać dyskusję - choćby na temat tego w jaki sposób na takim obrazku jesteś w stanie rozróźnić genezę konkretnych artefaktów bądź śladów czegoś innego. Staraj się jednak ograniczać Twoje wypowiedzi do komentarzy merytorycznych. Ubarwiając je nieudolnymi złośliwostkami, aluzyjkami do naszych niegdysiejszych dyskusji - pozwalasz sobie czasem na zbyt dużo. Oczywiście jesteś świadom całkowitej bezkarności - ale przynajmniej miej świadomość, że pisząc to co piszesz - wystawiasz świadectwo o sobie... :))
barszczon [2011-01-14 14:49:46] niezaleznie od dlugosci wywodu - pozostawienie smieci wyniklych z niedbalstwa laboratoryjnego jest wyrazem lekcewazenia. Oczywiscie mozesz sie z tym nie zgadzac, podobnie jak z innymi (niektorymi wprawdzie niepisanymi, acz powszechnie akceptowanymi) zasadami.
Miras40 [2011-01-14 14:47:13] dzięki serdeczne, za konkretną poradę. Pozwolisz, że nie skorzystam. :) Słowo "pardą" napisałem w taki, a nie inny sposób w pełni świadomie. Poprawnie - powinieneś napisać, kol. Mirasie40 nie: "Porawnie kol Barszczon jest pardon, nie "pardą" ...." - tylko: "Poprawnie kol. Barszczonie pisze się "pardon", a nie "pardą"..." :))
Delicious13 [2011-01-14 14:46:55] masz rację - są długie. Można by - przynajmniej mój wywód - sprowadzić do - trzech - słów. Ale zapewne natychmiast po ich napisaniu - moje konto na Plfoto zostałoby dożywotnio "zbanowane"... :))
Intensywnie białe plamki są skutkiem pyłków na szybie skanera. Plamki ciemniejsze noszą znamiona czasu i są efektem wykonania odbitki z zanieczyszczonej kliszy lub szybek powiększalnika. Porawnie kol Barszczon jest pardon, nie "pardą" ....
Ależ wy uwielbiacie te wasze dłuuuuugaśne wywody:)
Snowman [2011-01-14 14:34:03] kurcze - no to (przynajmniej ja) mam przechlapane...Nie potrafię udowodnić werbalnie, że dołożyłem wszelkich starań przy skanowaniu (zresztą niektórzy nie uwierzyliby w to nawet obserwując moje działania...), nie potrafię udowodnić, która plamka powstała na skutek mojego niechlujstwa przy skanowaniu, a którą mogę zwalić na niechlujstwo Osoby wykonującej 60-lat temu odbitkę. Oczywiście - zarówno w przypadku mojego niechlujstwa jak i niechlujstwa fotogamatora sprzed tych lat - było to działanie świadome, zakładające chęć okazania pogardy, lekceważenia i arogancji względem wrażliwych odbiorców. Myślę, że jest to odpowiedni postulat, który należałoby skierować w stronę Kuratorów - niech sprawdzają poziom lekceważenia odbiorców wykazywany przez osoby prezentujące fotografie w kategorii Retro - i w przypadku stwierdzenia przez Nich zbyt wysokiego tego poziomu - niech moderują takie aroganckie fotografie. Do domowych albumów z nimi! Precz!.
A_R_mator [2011-01-14 14:29:20] :)) A_R_matorze, według klasyfikacji kol. Mirasa - prezentowanie w internecie zeskanowanych odbitek zdjęć wykonanych aparatem analogowym - zmienia ich "klasyfikacje"- na tzw. "hybrydy" (wypowiedź: Miras40 [2011-01-13 14:35:49] Ok Leszek, proponuję kompromis : to jest hybryda :-) ) z dyskusji pod pofotgrafią: http://plfoto.com/2239102/zdjecie.html. A ko. Miras40 po prostu nie może patrzeć na fotografie cyfrowe (pardą: hybrydowe) technicznie spaprane)....
Jesli plamki sa elementem odbitki, to zostawic. Jesli pojawily sie w wyniku skanowania to wypadaloby je usunac. Tez stoje na stanowisku ze prezentowaniem niechlujnych skanow (czy niewyplakowanie odbitki ze sladow kurzu na negatywie/powiekszalniku) jest wyrazem lekcewazenia odbiorcy...
Nie wiem czego efektem są plamki. Ale nigdy nie usuwałbym ze starych zdjęć w sposób bezwzględny wszystkich śladów czasu. Nie na tym polega, a przynajmniej polegać powinien, retusz dawnych fotografii.
Miras40 [2011-01-14 13:12:23] nic nie stoi na przeszkodzie, byś przy prezentowaniu przez Ciebie fotografii w tej kategorii - dał nam, niechlujom i arogantom - prawdziwy pokaz kunsztu technicznego... Przy okazji może - jednak - zechcesz wyjaśnić związek arogancji i braku szacunku osób pokazujących takie fotografie z efektami skanowania... szalenie mnie ten związek ciekawi...
Usunąłbym szpecące białe plamki od brudnej szyby skanera. Ale łatwiej umieścić dowód niechlujstwa i arogancji niż przyłożyć się do starannego przygotowania zdjęcia przed wystawianiem.
@Moparze :)))) hihi - być może dołożyłby włosy Profesorowi, wyretuszował rączkę od parasola widoczną na pierwszym planie, usunął "białe plamki"...? tego się nie dowiemy...
A ja jestem bardzo ciekaw, jak Miras obrobiłby to zdjęcie.
Miras40 [2011-01-14 11:56:40] masz rację to był przykład. Nieco inaczej oceniony przez Ciebie jak i przez oglądających tenże przykład. Usunąłeś ten przykład z własnej woli. Czy należy rozumieć, że gdybym na przykład - wysłał tę fotografię do Ciebie i zamówił "odpowiednią" obróbkę - zwiększyłbym (czy wręcz okazał) szacunek? I komu? Tobie, czy osobom widniejącym na fotografii? A może osobom oglądającym?
Protest ? To był PRZYKŁAD starannej obróbki i szacunku zrówno dla osoby na zdjęciu jak i do odbiorcy
@Mirasie40 - skoro nijak nie możesz dostrzec - trudno, ja Ci nie pomogę - nawet gdybym chciał. Po prostu - nie oglądaj. Skoro musisz się dzielić tą Twoją ułomnością z innymi - trudno, jakoś przeżyję. Ale pozwól, by inni sami zadecydowali czy dostrzegają w tych słabych rodzinnych fotkach jakieś wartości... :))
Miras40 [2011-01-14 11:35:27] A gdzie twój "protest" się podział?
Przeczytałem uważnie czemu ma służyć kategoria retro... I nijak w tych słabych rodzinnych fotkach nie mogę dostrzec wartości poza sentymentalną pamiątką dla najbliższych
@Miras40 - w zakładce Retro możesz przeczytać czemu służy ta kategoria na tym Portalu. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś nie oglądał i głupio nie komentował tych fotografii. Oczywiscie - również nic nie stoi na przeszkodzie byś nadal to robił. Masz w tym jakiś głębiej ukryty cel, czy tylko tak piszesz, odreagowując krytykęm z jaką spotkały sie prezentowane przez Ciebie próby "poprawiania" fotografii archiwalnych?
Czy retro na plfoto słuzy umieszczaniu kiepskiej jakości starych fotek z albumu rodzinnego ... ?
:)))
Mama zalotnie zerka na fotografa :)