Daje się zdjąć zafarby krzywymi balansując szarość na białku bliższego oka do wartości cca. 185. Zmienia to diametralnie odbiór zdjęcia, w kierunku "naturalnej" kolorystyki. Jednocześnie podnosi to trochę kontrast, czego nieuniknionym skutkiem jest to, że barwna niejodnorodność oświetlenia (dzienne vs. halogen) zaczyna być bardziej widoczna (bluzka i nos). Próbkując moją wersję w przestrzeni Lab, w kanale b mam odczyty na ciemnych fragmentach bluzki od +3 na prawym ramieniu modelki do -14 na lewym.
Samo zastosowanie autopoziomów w PS zmieni diametralnie ich odbiór:] a wracając do koloru włosów jest naprawdę niezwykły ( nie twierdzę, że pokazuje to to zdjęcie), nie są farbowane, i nigdy nie miały na sobie grama chemicznych barwników:)
Jeśli chodzi o wszelkie kolory są raczej związane z oświetleniem nie z cerą, i można by to bardzo pozmieniać używając photoshopa, tu też trzeba pamiętać o tym, że każdy monitor wyświetli to nieco inaczej. Jeśli chcecie zapiszcie to zaproponujcie własny balans kolorów:] filtry ciepłe, zimne, odejmowanie, dodawanie jakiejś z barw, sam jestem ciekawy tych wyników. Pozdrawiam wszystkich
Nie brnąłbym w bronienie naturalnych kolorów tutaj, naprawdę. Ale jeżeli tępić przewagę zieleni w cerze, to proszę konsekwentnie: http://plfoto.com/zdjecie,portret,zdjecie,2034470.html
Jak to naturalny kolor włosów to chyba jest z innej planety ... A jeżeli to zielonkawe zabarwienie cery jest naturalne to długo nie pożyje bez interwencji medycznej ...
Z kolei "naturalnością" bym nie szafował Autorze, w fotografii nie istnieją naturalne kolory, istnieje co najwyżej niewiedza na temat obróbki kolorystycznej.
Ja serio mówię: czy permanentne znamiona skórne, zwłaszcza wyraźne, należy Waszym zdaniem usuwać w postprodukcji? A nawet maskować podczas sesji? O tym na razie mówię, nie np. o kolorystyce czy kadrze.
Tak, zabrać aparat żeby nie robił przykrości koleżankom ! Korekta to nie plastik. A kosmetyki ... ? I korekta barwna na tym zdjęciu by się przydała, bo włosy zafarbowane barwą tła.... To nie ingerencja "złym programem" ale konieczność naprawy
Pokazując publicznie czyjś wizerunek wypadałoby pokazać go od jak najlepszej strony więc syfki z czoła powinieneś usunąć, psuje Ci to reputację jako fotografowi niestety tak to już jest...
Naturalnie aż za bardzo...to, że modelka miała na czole te owe nie znaczy, że trzeba je zostawiać...przy obróbce...jeśli do takowej tu w ogóle doszło...słabo
Kiedyś takie zdjęcia miałem uzywajac folmów ORWOCHROM ( slajdy ). Potem dostałem partię FUJICHROM i zrozumiałem co to kolor....
Daje się zdjąć zafarby krzywymi balansując szarość na białku bliższego oka do wartości cca. 185. Zmienia to diametralnie odbiór zdjęcia, w kierunku "naturalnej" kolorystyki. Jednocześnie podnosi to trochę kontrast, czego nieuniknionym skutkiem jest to, że barwna niejodnorodność oświetlenia (dzienne vs. halogen) zaczyna być bardziej widoczna (bluzka i nos). Próbkując moją wersję w przestrzeni Lab, w kanale b mam odczyty na ciemnych fragmentach bluzki od +3 na prawym ramieniu modelki do -14 na lewym.
Samo zastosowanie autopoziomów w PS zmieni diametralnie ich odbiór:] a wracając do koloru włosów jest naprawdę niezwykły ( nie twierdzę, że pokazuje to to zdjęcie), nie są farbowane, i nigdy nie miały na sobie grama chemicznych barwników:)
Jeśli chodzi o wszelkie kolory są raczej związane z oświetleniem nie z cerą, i można by to bardzo pozmieniać używając photoshopa, tu też trzeba pamiętać o tym, że każdy monitor wyświetli to nieco inaczej. Jeśli chcecie zapiszcie to zaproponujcie własny balans kolorów:] filtry ciepłe, zimne, odejmowanie, dodawanie jakiejś z barw, sam jestem ciekawy tych wyników. Pozdrawiam wszystkich
Nie brnąłbym w bronienie naturalnych kolorów tutaj, naprawdę. Ale jeżeli tępić przewagę zieleni w cerze, to proszę konsekwentnie: http://plfoto.com/zdjecie,portret,zdjecie,2034470.html
Kobieta zmienną Jest
Jak to naturalny kolor włosów to chyba jest z innej planety ... A jeżeli to zielonkawe zabarwienie cery jest naturalne to długo nie pożyje bez interwencji medycznej ...
Mówię raczej o naturalnym kolorze włosów, niż o kolorach rzeczywistości których nie da się oddać na żądnym monitorze czy kawałku papieru
No właśnie - Marcin Kysiak [2011-01-03 11:36:13]
Z kolei "naturalnością" bym nie szafował Autorze, w fotografii nie istnieją naturalne kolory, istnieje co najwyżej niewiedza na temat obróbki kolorystycznej.
Delicious13 więc to chyba ty tu czegoś nie zrozumiałeś, po prostu widzisz to co chcesz widzieć, pozdrawiam
Ja serio mówię: czy permanentne znamiona skórne, zwłaszcza wyraźne, należy Waszym zdaniem usuwać w postprodukcji? A nawet maskować podczas sesji? O tym na razie mówię, nie np. o kolorystyce czy kadrze.
całość jest jak najbardziej naturalna, tło to tył obrazy jeśli chodzi o światło to dzienne z okna z drugiej strony odbite od ściany halogenowe tyle
Po pierwsze to nie są syfki, po drugie ona nie chciała żebym jej to usuwał, po trzecie to jest naturalny kolor włosów
Fałszowanie rzeczywistości ?? Czy to jest portret czy foto do paszportu ?? Jeżeli ktoś nie potrafi posługiwać się programami graficznymi ....
Za eelfik i zdania nie zmienię....
hoho, purysta się znalazł. jednak nie myl pojęć, estetyka kuleje
Wizerunek powinien być pokazany przez fotografa z jak najlepszej strony ale nie powinien być zafałszowaniem rzeczywistości......
Delicious, Ty dzisiaj za eelfikiem latasz? To co uprzejmie nazwałeś "syfkami" wygląda na permanentne znamiona skórne - usuwałbyś je w PS?
Tak, zabrać aparat żeby nie robił przykrości koleżankom ! Korekta to nie plastik. A kosmetyki ... ? I korekta barwna na tym zdjęciu by się przydała, bo włosy zafarbowane barwą tła.... To nie ingerencja "złym programem" ale konieczność naprawy
Pokazując publicznie czyjś wizerunek wypadałoby pokazać go od jak najlepszej strony więc syfki z czoła powinieneś usunąć, psuje Ci to reputację jako fotografowi niestety tak to już jest...
więc mnie oświeć
S!N nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi ...pozdrawiam:P
Wole zostawić zdjęcie takim jakim jest naturalnie niż robić komuś plastik z twarzy w programie, chyba, że osoba fotografowana ma takie życzenie
igaro powinni CI zabrać aparatkę i zabronić robić zdjęcia.....
Naturalnie aż za bardzo...to, że modelka miała na czole te owe nie znaczy, że trzeba je zostawiać...przy obróbce...jeśli do takowej tu w ogóle doszło...słabo
Ładna ANIA
tzw. "real foto"