lokalizacja chyba oczywista... listopad 2010; Canon EOS 7D, obiektyw 90-300 mm, polar, z ręki, czas 1/2000, f5.6, ISO 100, ogniskowa 300 mm. [__ http://www.lastfm.pl/music/The+Police/_/De+Do+Do+Do%2C+De+Da+Da+Da __]
@Li :)) ale teraz często - na zachodzie - zakłady chemiczne urządzają promocję/reklamę... Jeżdżą takie samochody z błyskającymi niebieskimi światłami i "police" mają z boku napisane :))
Tak wyglądaja Police od strony Stepnicy - przez Zalew Szczeciński.... naprawdę daleko, na moich ledwie widać kominy... Mieszkańcy Szczecina nie odczytują drogowskazu jako kierunku na najbliższy posterunek :)
@Asiu - Sting chyba coś tam w stringach śpiewa :)); @Jaro - w tych warunkach (pod Słońce, z ręki i lekka mgiełka, filtr) ja z tego obiektywu nie potrafię wycisnąć więcej ostrości :))). Nazwy być może i jakieś kubańskie są...:))
Zdjęcie ciekawe, zwłaszcza, że woda na PP! Tylko, kurka, mogło być nieco bardziej ostre...Heh, w ZSRR była moda na nadawanie miastom nazw od nazwisk zagranicznych przywódców komunistycznych czy socjalistycznych: tak więc było (a może nadal jest) miasto Togliatti (od Włocha Palmiro Togliattiego - słowo daję!) Tak sobie pomyślałem, czy czasem, idąc tym tropem, nie mogliby nazwać jakiegoś zagłębia lub inszego kompleksu fabryk: "Cygara Fidela" albo, nieco mniej poufale, "Cygara Castro"? Albowiem te kominy przypominają mi cygara! Dobra, teraz to ja mam głupawkę :o{)
@Tomku - miło mi... mam jeszcze w kilku innych tonacjach :)
Super, właśnie takie lubię!
to się "mikroklimat" tu i ówdzie nazywa... specyficzny :))
no paczpan, to ja nie wiedziałam... ;( wiem za to, że mamy "u nasz" nawożenie bezpośrednio z powietrza...
@Dawidzie :)) dzięki, mieliśmy szczęście, chmurki się rozstapiły i na kilka chwil wyjrzało Słonko :))
@Li :)) ale teraz często - na zachodzie - zakłady chemiczne urządzają promocję/reklamę... Jeżdżą takie samochody z błyskającymi niebieskimi światłami i "police" mają z boku napisane :))
Świetnie ująłeś. Nie widziałem ZCH od tej strony jeszcze. Muszę się motorówką wybrać na wiosnę.
Tak wyglądaja Police od strony Stepnicy - przez Zalew Szczeciński.... naprawdę daleko, na moich ledwie widać kominy... Mieszkańcy Szczecina nie odczytują drogowskazu jako kierunku na najbliższy posterunek :)
@Asiu - Sting chyba coś tam w stringach śpiewa :)); @Jaro - w tych warunkach (pod Słońce, z ręki i lekka mgiełka, filtr) ja z tego obiektywu nie potrafię wycisnąć więcej ostrości :))). Nazwy być może i jakieś kubańskie są...:))
Zdjęcie ciekawe, zwłaszcza, że woda na PP! Tylko, kurka, mogło być nieco bardziej ostre...Heh, w ZSRR była moda na nadawanie miastom nazw od nazwisk zagranicznych przywódców komunistycznych czy socjalistycznych: tak więc było (a może nadal jest) miasto Togliatti (od Włocha Palmiro Togliattiego - słowo daję!) Tak sobie pomyślałem, czy czasem, idąc tym tropem, nie mogliby nazwać jakiegoś zagłębia lub inszego kompleksu fabryk: "Cygara Fidela" albo, nieco mniej poufale, "Cygara Castro"? Albowiem te kominy przypominają mi cygara! Dobra, teraz to ja mam głupawkę :o{)
bdb
sorki Grześ mam głupawkę :) muszę, bo inaczej się uduszę :) piosenki w stringach ? :) już będę grzeczna :)
Nieźle to wygląda - środkowy pas jest industrialny - a dolny i przyrodniczy.
muzyczka świetnie dobrana ;) a i zdjęcie bardzo fajne
@Choszczmanie - bingo :)); @Asiu :)) ja bardzo lubię piosenki Stinga :))
ładne pasy :) a tytuł, no cóż :)))
+++
Police..:)
zerknąłem ale jeszcze bardziej nie wiem przez to. Buenos, Poznań? nie wiem :)
a zerknąłeś na zespół grący :))
robi wrażenie,bardzo ładne
nie dla wszystkich oczywista, domyślam się ale wolę się upewnić - gdzie to? fajny widok
fajno..