październik 2010, godziny poranne; aparat: Start 66, obiektyw Emitar 1:3.5/75 (nr 19679), z ręki, czas 1/125 sek., f8.0, ISO 400 (Ilford HP5 Plus 400) skan z negatywu. [jak zwykle podwójna ekspozycja przypadkowa...]
@Moparze :))) dzięki - bez treningu cyfrą nie dawałbym rady analogiem :)) Poza tym - jeszcze nie wygrałem w totka - i nawet przy samodzielnym wołaniu filmów - cyfra tańsza (zwłaszcza jak już jest kupiona)... :)))) Ale jedną oddałem :)))
@Rl - dziękuję :); @Liściu - dzięki, dodam, że zależy mi na rozróżnieniu (mimo wszystko) - jedno z lepszych spośród zrobionych aparatem kliszowym :)); @Anues :) dziękuję :)
przypadkowe - w moim przypadku - są jedyne. Li - potrafi wcześniej ułożyć sobie kadry do wielokrotnej ekspozycji. Mnie nigdy to nie wyszło - teraz już nawet nie próbuję zdając się na przypadek :))
prawda, że nieźle? za każdym razem, gdy na monitorze wyłania się - przypadkowa - składanka nie mogę oprzeć się zdumieniu i jednocześnie przeświadczeniu, że gdybym chciał tak specjalnie - nic by z tego nie wyszło... :))
@B G - domyśliłem się, że chodzi o tę fotografię - a nie o miejsce lubiane ogólnie :)) A skoro już rozmawiamy - co rozumiesz pod określeniem "przerysowanie tematu"? - bo jestem ciekaw... :)
@Graf1 - zwłaszcza ranną porą :)) podczas obejścia MOka spotałem pięć osób - pracownika TPN, który "udrażniał" bardziej zamarznięte fragmenty ścieżki, pojedynczego wędrowca i trójkę sesyjno-ślubną - Młodych i fotografa :))
:)) w sensie fotografii - czy kolejności prezentacji :))) (bo podwójna ekspozycja - słowo honoru - przypadkowa; nadal zdarza mi się - w najmniej stosownym momencie zapomnieć przewinąć film :)) )
:))
łał
thx:)
ok
@AnHelu - dzięki :))
:-))
:)
@Moparze :))) dzięki - bez treningu cyfrą nie dawałbym rady analogiem :)) Poza tym - jeszcze nie wygrałem w totka - i nawet przy samodzielnym wołaniu filmów - cyfra tańsza (zwłaszcza jak już jest kupiona)... :)))) Ale jedną oddałem :)))
Cyfrę oddaj do domu dziecka. Analogiem zdecydowanie dajesz radę.
dziękuję :))
wzorowe jest
:)) Liściu - a bo mnie aparat błonowy kojarzy się z pewnym dowcipem sytuacyjnym :))); @Makkk75 - dzięki
rewela
błonowym, nie kliszowym ;-) i nie rozróżniaj bo to nie ma sensu, mz :)
@Ceed :)) dzięki; @K.S - również dziękuję :)@Neczku - najładniejsze są właśnie te niechcący :)); Doroto, Zofinko :)) dziękuję
Dobre
och! bardzo mi podoba to!
oj ładne to niechcący. Przypadkowość już niejednego nauczyła pokory w postrzeganiu.
kapitalne!
nawet ciekawie to wyszło
a tak poza tym - zmieniłem zakład w którym wywołuję negatywy i skanuję... :)
@Rl - dziękuję :); @Liściu - dzięki, dodam, że zależy mi na rozróżnieniu (mimo wszystko) - jedno z lepszych spośród zrobionych aparatem kliszowym :)); @Anues :) dziękuję :)
bdb
jedno z twoich lepszych :)
dobre
:) dzięęęęki :))
dooobre jest...
@Klimacie - :))) do fotomanipulacji daleko :)) to czysty przypadek :))
@Marcinie - w jednym miejscu faktycznie niewiele brakowało - i do stawania na głowie i do porannej kąpieli :)); @Rickey - dzięki :))
@Baltoro :)) dzięki; @Kubusiu - również dziękuje :))
kapitalna fotomanipulacja! :D
super
To żeś na głowie stanął.
pieknie to wyszlo...rewelacja:)
to wybitnie
przypadkowe - w moim przypadku - są jedyne. Li - potrafi wcześniej ułożyć sobie kadry do wielokrotnej ekspozycji. Mnie nigdy to nie wyszło - teraz już nawet nie próbuję zdając się na przypadek :))
przypadkowe są najlepsze :) dobrze się poukładało :)))
prawda, że nieźle? za każdym razem, gdy na monitorze wyłania się - przypadkowa - składanka nie mogę oprzeć się zdumieniu i jednocześnie przeświadczeniu, że gdybym chciał tak specjalnie - nic by z tego nie wyszło... :))
elegancko to wyszło :)
:) dziękuję :))
Świetne :))
dziękuję wszystkim, którzy "odwiedzili" fotografię nie zostawiając śladów :))
:))
:)))
@Srebrzysta :):):):):):):)!
@Jaro :))) to ogromny komplement :))) lubię zaskakiwać - a tym bardziej pozytywnie :)))
++++++++ !
pozytywnie zaskakujesz! pieknie...
@Kariola - dzięki :); @Li - dziękuję faktycznie się porobiło - ale wyszło na dobre ;) :))
mnie zachwyca
sie porobiło :)
oj chciało się chciało - choć sam moment wstawania - do najprzyjemniejszych nie należał... mam na myśli wstawanie z łóżka :))
chce sie iść
@B G - domyśliłem się, że chodzi o tę fotografię - a nie o miejsce lubiane ogólnie :)) A skoro już rozmawiamy - co rozumiesz pod określeniem "przerysowanie tematu"? - bo jestem ciekaw... :)
@Kotlletico - dzięki :)
mialam na mysli- w Twoim wykonaniu, ogolnie b. lubie to miejsce..
@B G - masz słuszną rację - temat przerysowany i przereklamowany. Ale mnie "kręci" :)) - dzięki za odwiedziny i opinię :))
swietne foto
przerysowanie tematu i tyle
@Graf1 - zwłaszcza ranną porą :)) podczas obejścia MOka spotałem pięć osób - pracownika TPN, który "udrażniał" bardziej zamarznięte fragmenty ścieżki, pojedynczego wędrowca i trójkę sesyjno-ślubną - Młodych i fotografa :))
nie ma jak mnich i morskie:)
@Mariuszu - nawet nie wiesz, jak przyjemnie mi czytać taki komentarz :)); @Anno - dziękuję :))
:)) w sensie fotografii - czy kolejności prezentacji :))) (bo podwójna ekspozycja - słowo honoru - przypadkowa; nadal zdarza mi się - w najmniej stosownym momencie zapomnieć przewinąć film :)) )
Bardzo ciekawe.
jak zwykle potrafisz zachwycić i sprawić by tęsknota do nich nie pozwalała na spokojny sen. Okropny jesteś :)
Wiedziałem, że tak zrobisz!