Adriano - jeśli chodzi o kompresję, to niestety, ale nie jestem mistrzem w tej robocie. Mało znam się na tych różnych bajtach i pikselach i czasem może mi wychodzić nie tak jak trzeba. A jeśli chodzi o uśmiech, to i owszem, mam fotki uśmiechniętego Franka, ale nie jestem z nich zadowolony. Pewnie wkrótce będzie więcej uśmiechu, bo za dwa miesiące Frankowi urodzi się siostrzyczka i razem będą się śmiać do obiektywu :o))) Dzięki za wizytę i serdeczności :o))))
Witaj Zbyszku! Kolejne bardzo fajne zdjęcie, ale rzeczywiście razi ta biała plama :-) w lewym górnym rogu. Myślę, że krok w lewo poprawiłby sytuację (ale wtedy buzia Franka widoczna byłaby tylko z profilu... zawsze jakiś problem :-)). Tym razem muszę się przyczepić do kompresji. Ograniczenie to 100kb, więc mogłeś jeszcze podciągnąć te 11kb i nie byłoby widać pikseli na buzi (a moża to przez czuły film?). Generalnie zdjęcie bardzo fajne, ale nie ukrywam - brak mi troszkę uśmiechu na buzi Franka... :-) Może na wiosnę uśmiech zagości? Pozdrawiam Ciebie i Franka bardzo serdecznie!
Krzysiu - nijak by wyglądały te moje postępy bez Twojego "ale", za które za każdym razem po stokroć dzięki w sampasach biję. Co do fotelika, nie śmiem polemizować, ale ręka MZ charakteru dodaje fotce. Jednak, jak już wcześniej rozmawialiśmy - ja na to zdjęcie patrzę innymi oczyma :o))) Kajetanie - mięciutko, bo fotel wygodny , czego doświadczam każdego wieczora :o))) Yanki - do wizerunku modela, to ja ...hmmm wniosłem dosyć sporo ;o)))) Serdeczności wielkie dla Was wszystkich :o)))
Bidonku-moje zdanie na temat Twych zdolności jest coraz lepsze gdyż podnosisz sobie poprzeczke co Ci chwałe przynosi i ogólnie to ładnie zmajstrowałes Franka /zdjęcie / ;-) Lecz teraz moje "ale",a konkretnie to dwa "ale" ha, ha, ha ;-)
Nijak nie pasi mi ręka, która na obca wygląda i tez okrutny zarys fotela co dziurę w kompozycji powoduje i to tylko tyle abyś jeszcze bardziej kontrolował proces powstawania dzieła ;-). Zaskoczyc modela potrafisz czyli podchody masz bardzo dobrze opanowane jak również fota jest ładna w cieniach i to już wszystko i ... serdeczności dla Wszystkich tu obecnych ;-)))
Waldi - dzięki :o))) Rzeczywiście, zaczyna wyglądać to na wąską specjalizację, ale może to poniekąd wynikać z tego, że z braku czasu muszę focić to, co mam najbliżej :o))) Serdeczności :o)))
fatalna kompresja
Saaroo i dla Ciebie pozdrowionka ode mnie i od Franka :o)))
bardzo podoba mi sie Fanciszek, ma takie myslace spojrzenie:)) pozdrawiam
Adriano - jeśli chodzi o kompresję, to niestety, ale nie jestem mistrzem w tej robocie. Mało znam się na tych różnych bajtach i pikselach i czasem może mi wychodzić nie tak jak trzeba. A jeśli chodzi o uśmiech, to i owszem, mam fotki uśmiechniętego Franka, ale nie jestem z nich zadowolony. Pewnie wkrótce będzie więcej uśmiechu, bo za dwa miesiące Frankowi urodzi się siostrzyczka i razem będą się śmiać do obiektywu :o))) Dzięki za wizytę i serdeczności :o))))
Witaj Zbyszku! Kolejne bardzo fajne zdjęcie, ale rzeczywiście razi ta biała plama :-) w lewym górnym rogu. Myślę, że krok w lewo poprawiłby sytuację (ale wtedy buzia Franka widoczna byłaby tylko z profilu... zawsze jakiś problem :-)). Tym razem muszę się przyczepić do kompresji. Ograniczenie to 100kb, więc mogłeś jeszcze podciągnąć te 11kb i nie byłoby widać pikseli na buzi (a moża to przez czuły film?). Generalnie zdjęcie bardzo fajne, ale nie ukrywam - brak mi troszkę uśmiechu na buzi Franka... :-) Może na wiosnę uśmiech zagości? Pozdrawiam Ciebie i Franka bardzo serdecznie!
Krzysiu - nijak by wyglądały te moje postępy bez Twojego "ale", za które za każdym razem po stokroć dzięki w sampasach biję. Co do fotelika, nie śmiem polemizować, ale ręka MZ charakteru dodaje fotce. Jednak, jak już wcześniej rozmawialiśmy - ja na to zdjęcie patrzę innymi oczyma :o))) Kajetanie - mięciutko, bo fotel wygodny , czego doświadczam każdego wieczora :o))) Yanki - do wizerunku modela, to ja ...hmmm wniosłem dosyć sporo ;o)))) Serdeczności wielkie dla Was wszystkich :o)))
Ya za Krzysiem, i tylko zastanawiam sie ile model wnosi sam do Twoich zdyec a ile Ty do wizerunku modela :O)) pzdr
Mięciutko spokojnie i czysto.
Bidonku-moje zdanie na temat Twych zdolności jest coraz lepsze gdyż podnosisz sobie poprzeczke co Ci chwałe przynosi i ogólnie to ładnie zmajstrowałes Franka /zdjęcie / ;-) Lecz teraz moje "ale",a konkretnie to dwa "ale" ha, ha, ha ;-) Nijak nie pasi mi ręka, która na obca wygląda i tez okrutny zarys fotela co dziurę w kompozycji powoduje i to tylko tyle abyś jeszcze bardziej kontrolował proces powstawania dzieła ;-). Zaskoczyc modela potrafisz czyli podchody masz bardzo dobrze opanowane jak również fota jest ładna w cieniach i to już wszystko i ... serdeczności dla Wszystkich tu obecnych ;-)))
Waldi - dzięki :o))) Rzeczywiście, zaczyna wyglądać to na wąską specjalizację, ale może to poniekąd wynikać z tego, że z braku czasu muszę focić to, co mam najbliżej :o))) Serdeczności :o)))
i wszystko jasne, brawo zbigniewie za twą specjalizację.
Asiu - owszem, mogłaś go juz kiedyś widzieć ;o))) Serdeczności :o)))
o tego pana to juz chyba znam;) Pzdrw.
Dzięki FOTOMIKSIE i pozdrawiam serdecznie :o)
Trzeci raz otwieram to zdjecie,aby coś napisać.Brak mi słow,:)))Pozdrawiam
Anaisiam, Leszku, dzieki serdeczne za wizytę i cieszę się, że się Wam podoba :o)))
Później zmarszczył czoło i spojrzał na mnie spode łba (patrz fotka 199185) Serdeczności i sampsy spode łba ;o)))
och, i gratulacje za podtytuł ;D
jest rewelacyjny, cudny Franciszek, łyżkami go jeść ;) pozdrawiam
i ja się przyłącze do komentarzy, potrafisz strzelić mu fotkę w najbardziej odpowiednim momencie, pozdrawiam :))))
zrobił wdech z uniesionym podniebieniem - później albo coś zaśpiewał, albo ziewnął jak mniemam, pozdrawiam
Januszku - dzięki i pozdrowionka serdeczne :o)))
no... nie tylko plemnika, tam było jeszcze parę innych skłądników, ale z biologii, to ja jestem kiepski. Serdeczności :o)
zamyślony jest niemożliwie - fajnie to pokazujesz Zbyszku. Pozdrówka :)))
ladny model - czyli portret twojego plemnika :))))))))