Dziękuję za wizyty... podobne zdjęcie już kiedyś wstawiłem, to robione z uwzględnieniem tamtych komentarzy, no i innym aparatem, robione z ręki, trochę tak od niechcenia, z filtrem polaryzacyjnym, który chyba dobrze podkreśla krajobraz prowincjonalnego miasteczka... Madame Bovary=> ten rynek, ma trochę inny charakter niż ten w Kazimierzu D., choć oba mają swój urok.
Rynek w Tykocinie w świąteczne leniwe popołudnie, urok małego miasteczka, które w 1993 r. po 43 latach odzyskało prawa miejskie, kiedyś w I RP jedno z ważniejszych miast, a ten pomnik to hetman Stefan Czarniecki, któremu sejm darował właśnie po 'szwedzkim potopie" Tykocin właśnie.
+
lubię to miejsce, dobrze pokazane
Dziękuję za wizyty... podobne zdjęcie już kiedyś wstawiłem, to robione z uwzględnieniem tamtych komentarzy, no i innym aparatem, robione z ręki, trochę tak od niechcenia, z filtrem polaryzacyjnym, który chyba dobrze podkreśla krajobraz prowincjonalnego miasteczka... Madame Bovary=> ten rynek, ma trochę inny charakter niż ten w Kazimierzu D., choć oba mają swój urok.
dla leniwych ławka zamała ...
Cisza, spokój i luzik. Bardzo lubię takie miejsca.
Tykociński rynek bez jarmarcznych straganów... Ładnie :)
+++
ładnie :o)
Bardzo urokliwe miejsce i pełne ciepła zdjęcie..
światełko dopisało ..
bdb :)
Świetny kadr... Może w tym roku wybiorę sie na Podlasie to i Tykocin odwiedzę...
Rynek w Tykocinie w świąteczne leniwe popołudnie, urok małego miasteczka, które w 1993 r. po 43 latach odzyskało prawa miejskie, kiedyś w I RP jedno z ważniejszych miast, a ten pomnik to hetman Stefan Czarniecki, któremu sejm darował właśnie po 'szwedzkim potopie" Tykocin właśnie.
hm... przyzwyczaiłeś zapewne nie tylko mnie do ciekawej lektury :) ? będzie coś? Foto:[++++-] Któż tam na tym cokole stoi?