W ogóle nie kojarzy mi się z postacią z krzyża w przeciwieństwie do większości komentujących. Bardziej widzę w tym swojego rodzaju drogowskaz ścienny lub coś związanego z zjawiskami paranormalnymi :)
Dziękuje bardzo. To warszawski cmentarz ewangelicko-augsburski przy Młynarskiej i ciągle jeszcze obecne ślady Powstania Warszawskiego, a może i września 1939. Pozdrowienia.
Mateusz: ponoć jest tak, jak się komu wydaje ;-). Zbigniew: dzięki :-). Pozdrowienia.
łał.......
W ogóle nie kojarzy mi się z postacią z krzyża w przeciwieństwie do większości komentujących. Bardziej widzę w tym swojego rodzaju drogowskaz ścienny lub coś związanego z zjawiskami paranormalnymi :)
Dziękuje bardzo. To warszawski cmentarz ewangelicko-augsburski przy Młynarskiej i ciągle jeszcze obecne ślady Powstania Warszawskiego, a może i września 1939. Pozdrowienia.
...dzisaj do ukrzyżowania nawet gwoździ nie potrzeba...
Udany kadr :)
o kurcze tzn łaaaał
Robi wrażenie ten kadr, nie sposób patrzeć obojętnie. Refleksyjna fotografia. Pozdrowienia zamyślone.
Ojjj. Trafienie.
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam przedświątecznie.
:D Wymowne... :))
niezłe...........
.
działa :o)
zatrzymało mnie w refleksji, akurat odpowiednie na Wielki Tydzień
o tak! :)