A co ja na to? Cytuję z komentarzy pod tym zdjęciem: "... chodzi mi raczej o to, że na tym zdjęciu nic nie ma" (!!!). I to tyle!

Czy leżą? One są nachalne- włażą w oczy, trudno je ominąć. W końcu proszą się o pstryk :)

Tu akurat nie :) Tą bramę mijam od ... dziestu lat- choćbym chciała, to nie da się przeoczyć tego napisu- czytam go niemal codziennie :)

Dziękuję :)

Dzięki :) Ale ja nie robiłam tu tła na teksturę- to autentyczny wygląd bramy :)

Oj, znowu się rozpisałam. To niezupełnie tak... Są też i takie brzydactwa, które trawię, np. tu: http://plfoto.com/173519/autor.html :) Są też takie lale, które jednak mają coś w sobie, np. tu: http://plfoto.com/92915/autor.html (nie wszystkie)...A i u Ciebie jednak też coś wypatrzyłam :)

Nic- to chyba troszkę przesadzone :) Jest brama i zwierzenia jakiegoś dowcipnisia :) Ale Ty oczywiście możesz je tak odbierać, jak Ci się podoba. Dla mnie np. nie ma nic na zdjęciach typu: rudera od środka, w której nie ma NIC, albo mleczny potok, od których tu się roi (nawet już przy nich nie zatrzymuję się), albo panie powyginane jak paragrafy, wypindrzone, lalkowate, albo zrobione na wampiry- to jest dla mnie mało ciekawe. To kwestia gustu. Twoje zdjęcia przejrzałam i grzecznościowo wpisałam chyba coś pod kilkoma, i szczerze mówiąc miałam problem w wybraniu- ja po prostu tego typu zdjęć nie lubię, ale nie piszę Ci, że to dla mnie jest NIC- przemilczam, omijam, nie wypowiadam się. Rozumiem, że ta brama to żadna rewelacja... Nie musi się podobać. Ale wg mnie na tym portalu nie ma ludzi, którym wszystko się podoba, a poza tym uważam, że zarzuty, jakie można tu postawić to: bez polotu, pstryknięcie, zła jakość, itp, ale nie NIC :)

A ja nie sprzedaję :) No, ja bym też zresztą nie kupiła- u innych takie brzydkie bramy rażą mnie, ale ta jest "moja". z mojego miasteczka- mijam ją wracając z pracy i polubiłam to brzydactwo :)