świetne zdjęcie. Ja sam jeździłem i kląłem na pieszych. Jak teraz z rodzinką przechadzam, to czasami mam ochotę takiego własnymi ręcami....... Człowiek się zmienia, punkt widzenia się zmienia... Uważam, że powinni mieć wydzielone jakieś trasy z dala od szlaków pieszych...
Nie można Żmijku generalizować , ale często spotykałem Vaderów na Przełęczy Lądeckiej , przez którą jeżdżą na Czechy po i na piwo . Wracając , często mają 70 km/godz i .... praktycznie ich nie słychać ..... :)))
Zeny , nawet gdy będą regulacje prawne , to nie wiele się zmieni. Weźmy na ten przykład drogi asfaltowe , gdzie pijany goni pijanego , często bez prawa jazdy ..... :))) Osobiście na szlaku turystycznym , żadnego ostrego Vadera nie spotkałem , ale na szlaku turystycznym - szerokim asfalcie - podrapanych przez kotka Vaderów nie brakuje !!!
Mało brakowało, a taki wojownik zabiłby mi córkę na szlaku turystycznym - cudem została uratowana! Myślę, że to jest poważny problem w górach! Niestety ciągle brak jakichkolwiek regulacji prawnych. To samo tyczy się quadów. :( + za reporterkę
super
kosmiczny widok
świetne zdjęcie. Ja sam jeździłem i kląłem na pieszych. Jak teraz z rodzinką przechadzam, to czasami mam ochotę takiego własnymi ręcami....... Człowiek się zmienia, punkt widzenia się zmienia... Uważam, że powinni mieć wydzielone jakieś trasy z dala od szlaków pieszych...
Rower tak, piractwo nie. Zdjęcie kapitalne.
++Bardzo fajne:) POzdrawiam
Odrabiam zaległości: ++++++++++
oko sokoła:)
Oczywiście nie generalizuje ale niektórym chyba brak jest adrenaliny, więc szukają jej na rożne sposoby... często niebezpieczne dla innych.
a cóż to za cyborg, fajnie złapane, pozdrawiam:))
Chciałam napisać, że widok z kosmosem się kojarzy... potem ujrzałam tytuł ;)
niezłe,to niczym wygibasy na trampolinie,dobre;)pozdrówka
Można zawału dostać na szlaku przy spotkaniu takiego " jeźdźca" :)
Nie można Żmijku generalizować , ale często spotykałem Vaderów na Przełęczy Lądeckiej , przez którą jeżdżą na Czechy po i na piwo . Wracając , często mają 70 km/godz i .... praktycznie ich nie słychać ..... :)))
Współcześni rycerze bez głowy ;)))
Zeny , nawet gdy będą regulacje prawne , to nie wiele się zmieni. Weźmy na ten przykład drogi asfaltowe , gdzie pijany goni pijanego , często bez prawa jazdy ..... :))) Osobiście na szlaku turystycznym , żadnego ostrego Vadera nie spotkałem , ale na szlaku turystycznym - szerokim asfalcie - podrapanych przez kotka Vaderów nie brakuje !!!
dobre :)
Tak jak napisałem - nie ma regulacji prawnych, nie ma wytyczonych szlaków dla jednych i drugich.
Zeny , na szlaku turystycznym nie powinno Vaderów być - tak uważam. Tam , na Czarnej , nie powinno być pieszych .... :)))
Mało brakowało, a taki wojownik zabiłby mi córkę na szlaku turystycznym - cudem została uratowana! Myślę, że to jest poważny problem w górach! Niestety ciągle brak jakichkolwiek regulacji prawnych. To samo tyczy się quadów. :( + za reporterkę