Cezary Filew[ 2012-09-27 22:27:36 ] CzaaaaReeeek !

Tego cienia nie mógł przewidzieć nawet Jego pies "Puzon" :-)) Dzięki.

:)

:)

+++

wygląda na to, że jedyna wartością tego zdjęcia, jest fakt jego istnienia

więc odkopujemy skarby pana włodka... ładnie ładnie, popieram.

bardzo lubiłem go słuchać. . .

Patrząc na to z mojej perspektywy to nie tylko z cieniem ale i z kawałkiem historii...

pani ;)

szczęściarz z Pana:)) wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

ależ fantastycznie uchwycone!

Ukłony za przypomnienie jednej z ciekawszych sarmackich postaci... Jakieś szanse na pana Kobylińskiego?

fajne, i Człowiekiem zacnym był Model...

WB - Zagadka czeka ...

WB - weź się za zagadkę... Jaś nie doczeka... ;-)))

www.b - Jasne, w Jego przypadku to nie miało ŻADNEGO ZNACZENIA ... I popatrzcie - jak pf długi i szeroki, zgadzamy się co do Jego Wielkości ... za sprawką Włodzimierza...

Raczek też ciepły a Teleekspress wszyscy lubili .....

nie mieszam spraw prywatnych do zawodowych ...jeśli był ciepły to jego rzecz.

Włodku...mnie do pedałów nie zaliczaj czy w parze czy w solo.....dzięki za flashback z Rubina....

WB - tak zakręciłeś, że wypadłem powodowany siłą i godnością odśrodkową... Zatem zadam Ci podobną zagadkę - jedli to, czego nie mieli, bo gdyby mieli to, co jedli, to nie byliby tym, kim byli... Kto i co jedli ?...

WB - czy krakowskim targiem można posiąść lajkonika, i jaki jest stan jego posiadania, a nawet - gdzie ??? Ostatnio gdzieś no Podhalu próbowałem uwieźć owcę ... wymagała wizyty u weterynarza... Wiesz przecie jakie to trudne dla mnie, miłośnika dwóch pedałów... ;-)))

dzizassss, Waldorff......i znów przywołanie historii....dzięki.....

Ja mogę tylko zazdrościć takiego modela!!!!!

rewik, spoko, luzik...Ty jesteś Muzą, WB-Tuzem, Pan Waldorff-ma Puzą, a ja-mnika nawet nie mam ... może kupię se tera... (chciałem napisać "posiądę", ale WB znowu by mi to wytknął ;-))) )

PawełS. [2009-11-12 00:48:05] Paweł, nie wiem, co mam myśleć... Czy nie powinnam być zazdrosna... ;))) Fota przywołuje w pamięci to, co dla mnie najbardziej charakterystyczne ( poza Puzonem :) ) w postaci Waldorffa - głos... niepowtarzalny, i sposób mówienia... echh któż dziś potrafi tak uwodzić słowem... Holoubek też już odszedł... Jeszcze tylko Marka Kondrata mogę słuchać z takim oczarowaniem...Chyba warte przeczytania: "Waldorff. Ostatni baron Peerelu" Mariusz Urbanek

Włodzimierz Barchacz [2009-11-11 23:48:14] ==> Wydaje mi się, że dwóch Puzonów ale głowy bym nie położył

ciekawe

mb, ON też miał cipkę inne cechy, ale o tym sza...

WG, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeśliś matematyczny umysł, to zaraz Ci wyślę moje foto- fascynacje stereometrią ... ale nie mam Twojej emalii (chyba...) Zostańmy przy matematyce, bo zaraz mnie zapytasz o moją trzecią małżonkę... i będę Ci musiał znów szczerze i spontanicznie Ją opisać...

*ona ma

Ja tam w ulubionych trzymam ulubionych a nie nieulubionych, powiem ogólnie. A akurat ta fota ma wartość historyczną, Waldorff inaczej, i nic tu tym nie pomoże ani nie przeszkodzi focenie wszystkich innych rzeczy lepiej i gorzej. Zgadzam się, że gdyby to była fot nowa, kogoś nieznanego, to i może jest nieciekawa. Ale on ma po prostu troche inne cechy i dlatego jest ciekawa.

barszczon - cyt: "większość nieporozumień - także na Plfoto - to wynik kłopotów z przekazem informacji..." BRAWO !!! ;-)))

WB - pewnie, żem niegej. Więcej - momentami czuję się lesbijką... mniam mniam... A pisałem Ci o drugiej?

..ano powaga... moje mysli nie były takie genialne ..zwyczajnie czytam co mądrzy ludzie wypisują i się uczę bo warto wiedzieć co , jak , gdzie i kiedy...pozdrowienia

Marcin Klepacki [2009-11-12 00:55:46] - pod inną fotografią, ktoś inny dziś napisał - że większość nieporozumień - także na Plfoto - to wynik kłopotów z przekazem informacji... :)) Dziękuję za toast - wznoszę odpowiedni szklaneczką destylatu z Wyspy :)) dobrej nocy

Ruud [2009-11-12 00:34:14] hihihi - akurat tu nie planuję... hihihi (ta odpowiedź to w ramach wyjątku)

choszczman, ja Ciebie też pozdrawiam - innych myśli nie wyłowiłem :)

WGB, ja tylko napisałem, że mi się podoba fota, którą, o ile dobrze przeczytałem, Twój ojciec zrobił. i to byłoby wszystko na temat. nie szukaj między wierszami moich wypowiedzi więcej niż tam jest - bo to juz chyba Twoje skrzywienie :) cieszę się jednak, że łapiesz co piszę, chociaż są to totalne bzdury... ale skoro dzięki temu możecie mnie lepiej poznać... wielu WAS jest ? heh :) buziaki, kolejnego Stronga za Ciebie wypiję ;)

Choszczman, poważnie - miałem kłopot z wyłowieniem myśli... pozdrówki ;-)))

Paweł ..tyle poniżej wskazówek np gdzie należy się udać w naszym pięknym mieście, aby jakąś znaną twarz zobaczyć i sfocić, a także jakie budynki obfotografować...a co myślałeś ,że skoro napisałem po tobie to pewnie do ciebie się zwracam?..Ogólnie stwierdzam..Koleżeństwo pozostawiam w dalszej zabawie w swoistym Big Brotherze i idę lulać../wychodzę z domu wielkiego brata...hehe/

WG - prosto z zaporoskiego kozactwa...Poza tym - mam słabość także do Ciebie, ale to wiesz... ;-)))

Oczywiście pomyliłem nick przy poprzedniej wypowiedzi - to z emocji, że tak światłe Osoby kinteresują się moimi fotografiami - przepraszam :)) hihihi

Marcin Klepacki [2009-11-12 00:35:01] - Twoje wypowiedzi na temat Twojego zdania o moich fotografiach się powtarzają...to staje się nudne... Łapię co piszesz - zwłaszcza, że są to generalnie jakieś totalne bzdury... :)) Twoje wrażenia pozostaną Twoimi wrażeniami - i miło, że się ze mną i pozostałymi Czytelnikami nimi dzielisz. Możemy Cię lepiej poznać... Szalenie Cię te moje fotografie niepokoją - obsesja czy cóś??? pozdrawiam - i oczywiście zapraszam Cię do mojego portfolio - upewnisz się, że robisz najlepsze fotografie - po raz kolejny :))

Choszczman - proszę, wyraź pisemnie jaśniej swoje genialne myśli... Ciężko się czyta...

super facet

..bohater foty w kulturze robił to w sumie pasuje,że tyle się pod nią w tej dziedzinie dzieje..pozdrowienia dla dyskutantów...

WB, co na to poradzę ??? Mam słabość do PRAWDZIWEJ Arystokracji... Brałem nawet lekcje gry na puzonie, więcej - dałem radę go rozłączyć ;-)))

barszczon, czy napiszę "wydaje mi się", czy "jestem przekonany" albo "myślę, że..." lub "IMHO" to tylko dodatek, bo wszystkie moje wypowiedzi, nad którymi jest moje nazwisko, pochodzą ode mnie. wiele w dziejach ludzkości powstało fotografii, które mają niesamowitą wartość archiwalną i historyczną ale... głównie dla archiwistów i historyków lub ludzi emocjonalnie zaangażowanych z danym wydarzeniem. łapiesz różnicę? bo mam wrażenie, że choćbyś zrobił kolejne 10 tys. zdjęć to i tak nie odróżnisz dobrej foty od kiepskiej jeśli nie będzie pod nią nazwiska autora. Skorzystaj z okazji, że pałac kultury (i czegoś tam jeszcze) stoi póki co i pędź robić zdjęcia; jak to cudo architektury zburzą lub przemalują to w końcu i Twoje foty zasłużą na "wysoką ocenę".

Ruud [2009-11-12 00:28:52] - no comments

Marcin Klepacki [2009-11-12 00:08:49] - dobrze, że napisałeś "wydaje mi się" :)) Pozdrawiam. --- aha ps. ponieważ dyskutowaliśmy o tej konkretnej fotografii (takie odniosłem wrażenie przynajmniej), pozwolę sobie napisać, że mnie się wydaje, iż choćbym nie wiem ile razy wychodził z domu, i to nie tylko na otwarte spotkania, ale na prywatne wizyty, to "przypadkowej fotografii J. Waldorffowi zrobić nie zdołam. Dlatego - w pierszym swoim komentarzu napisałem "historia", i dlatego ta fotografia jest według mnie warotściowa i zasługuje na "wysoką ocenę" (jeśli ktoś musi oceniać). pozdrawiam (nie rozumiem, po co wprowadzałeś dygresje dotyczące liczby fotografii zaprezentowanych przeze mnie na Plfoto...czy to coś wnosi do dyskusji o tej fotografii???)

barszczon, jeżeli w Twoim przekonaniu o wartości zdjęcia świadczy nie samo zdjęcie ale to, kogo/co ono przedstawia, to rób chłopie dalej te swoje zdjęcia tysiącami i a po kolejnym tysiącu znów będziesz prosił o rady przy portretowaniu :) wydaje mi się, że w stolicy odbywa się dość sporo otwartych spotkań z interesującymi/sławnymi ludźmi, że wystarczy tam po prostu iść i zrobić zdjęcie :) - to taka moja rada, bo może myślisz, że trzeba odbyć podróż na księżyc żeby spotkać znaną/szanowaną postać a tu po prostu wystarczy wyjść z domu. ale pewnie będziesz tak chciał i chciał aż zwyczajnie umrzesz. nie zrobiłem nigdy portretu Waldorffowi - tak tylko odpowiadam. i dziękuję za życzenia :)

Jerzy Waldorff - Człowiek Instytucja... Pierwszy Arystokrata, niechcący w PRLu...

przepraszam za pomyłkę w imieniu - pytanie kierowałem do kol. Marcina Klepackiego (na marginesie - najlepsze, imieninowe życzenia), nie do Maćka Zaborskiego

Może nie wszyscy wiedzą ale kolejne jamniki były Puzonami, tylko numerowanymi

:)) szczerze powiedziawszy - chciałbym móc kiedyś zrobić "zupełnie przypadkową fotografię - portret" osobie tak znanej i szanowanej... :)) Włodku - przepraszam, że pod Twoją fotografią skieruję pytanie do jednego z dyskutantów - @Maćku - zrobiłeś kiedyś przypadkowy portret Jerzemu Waldorffowi? Zapewne nie jest to słaba fota. Zaprezentuj proszę... :) Tak tylko pytam...

jogin, a Twoje też tam są? :)

Marcin Klepacki [2009-11-11 22:02:19] ==>Weegee nie rozpraszał śwatla lampy a jego zdjęcia są w Museum of Modern Art New York

jak ja bym kciał, żeby mi pod moimi kiblami ktoś kiedyś napisał: "taka architektura może być tylko Twojego autorstwa. Świetne!", a potem: "takie zwyczajne zdjęcie kibli, pokazałeś je Marcinie tak zwyczajnie, w normalnej, porcelanowej sytuacji, bez tego marmurowego zadęcia...". mz bardzo słaba fota, wyglądająca na zupełnie przypadkową, o czym mogą świadczyć półprzymknięte oczy. a cień? nie można było w starszych lampach światła rozpraszać? tak z ciekawości pytam, bo nie wiem.

na płycie nagrobka prosił o napis- "Tu leży Waldorff Jerzy, który miał rząd w małym posznowaniu - leż draniu".. Cudowny człowiek. Budził respekt a przy tym miał niesamowicie łagodny wzrok..

Włodek, idę o zakład, ze za ten cień, to się pienili w redakcji :). Ale minęły lata, a Waldorfowi nie da się już zrobić portretu bez cienia... O czym mówił, kiedy naciskałeś migawkę? Za cień -1, za bohatera +1, mnie wychodzi 8 :)

Ruud, Ty znowu na salony depnąłeś? Adepci czekają na Twoje cenne uwagi.

Za Kuszącym :) Może do zdjęć powinniśmy dołączać pliki mp3 :) Ciekawy portret. Pokazałeś Go Włodku tak zwyczajnie, w normalnej, ludzkiej sytuacji, bez tego arystokratycznego zadęcia, które towarzyszyło Mu na wielu portretach.

szacun

niezapomnina, niezwykla postać

"Muzyka łagodzi obyczaje", jeśli ktoś pamięta. Aliści brak tu psa Puzona ;-). p-m.

Za Iglastą, Waldorff jak nic... pierwsze skojarzenie!

Czy to Jerzy Waldorff??

nigdy nie zapomnę jak Pan na zdjęciu skomentował starania niejakiego Bogusia Kaczyńskiego o dyrektorstwo Teatru Narodowego, bodajże

historia... :)

Taki portret może być tylko Twojego autorstwa, świetny!

bez jamnika?:)))