Opis zdjęcia
Jednym z najciekawszych epizodów w dziejach zamku, którego historia sięga XII w. jest niewątpliwie Bitwa pod Affane. Miała miejsce w roku 1565 nieopodal murów twierdzy i toczyła się pomiędzy wojskami rodu Fitzgeraldów (Earl Desmond) i Butlerów (Earl Ormonde). Bitwa, zakończona porażką wojsk Desmondów, zaliczana jest do jednej z ostatnich "prywatnych" bitew stoczonych w Irlandii. Jeśli nie chcecie wiedzieć jak do tego doszło darujcie sobie ten nieco przydługi opis ;) Jeśli jednak choć trochę interesujecie się historią serdecznie zapraszam do dalszej lektury :) Otóż od XIII w. prowincją Munster rządziły dwie rodziny: Fitzgeraldów z Desmondów oraz Butlersów z Ormondów. Obszary zajmowane przez Fitzgeraldów rozciągały się w południowo-wschodniej części Irlandii, ziemie Butlerów natomiast to miasto Kilkenny wraz z przylegającymi doń obszarami. Na skutek silnych rządów centralnych obie dynastie ostro ze sobą rywalizowały o wpływy na tych ziemiach. W roku 1650 jedno z wywołanych tu powstań przerodziło się szybko w poważną wojnę. Owdowiała hrabina z Ormondów, matka Sir Thomasa Butlera (dziesiąty Earl Ormonde), chcąc zakończyć spór i doprowadzić do pojednania obu rodów poślubiła Geralda Fitzgeralda (piętnasty Earl Desmond). Jej to w głównej mierze zawdzięcza się, że bitwa pod Bothermore (zwana także bitwą, która się nie odbyła) zakończyła się pokojowo. Jednakże pokój nie trwał długo. Tuż po śmierci hrabiny w roku 1564 wzajemne niesnaski po obu stronach szybko doprowadziły do kolejnych zatargów. W trakcie tych niepokojów Sir Maurice Fitzgerald, mieszczanin zamieszkujący ziemie graniczne między obu terytoriami, kontrolowanymi przez Desmondów przyjął propozycję ochrony ziem swojego kuzyna z rodu Ormondów. Chcąc zmusić Fitzgeraldów do uległości, w roku 1565 Desmond wyruszył ze swoim wojskiem w kierunku zachodnim i ustawił je w okolicy Affane, jedynego dostępnego brodu przez rzekę Blackwater. Wojska Desmondów składały się z sił posiłkowych sprzymierzonych klanów irlandzkich (m.in. O\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'Connors i O\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'Briens), a także wojsk jednego z niezadowolonych poddanych Butlerów Sir Piersa Butlera z Cahir. Wojska Ormondów stanowiły siły lordów z rodziny Butlerów oraz wojska sprzymierzonych rodów galijskich i angielskich. Desmond opuścił miasto Lismore na czele 80-100 rycerstwa, 300-400 żołnierzy piechoty i kilkuset ludzi z wojsk pomocniczych. Do brodu dotarł w momencie wezbrania rzeki, po czym zażądał od Fitzgeralda dalszych wskazówek. Fitzgerald zażądał rozwiązania sporu przez sądem, jednak Desmond zdecydował się na użycie siły wobec przeciwnika. Obie armie natknęły się na siebie nieopodal zamku w Lismore. Rozpoczęła się gwałtowna walka na broń palną. Ormonde ustawił swoje siły defensywnie. Jego brat Edmund Butler trafił tymczasem Desmonda kulą pistoletową w prawe biodro, zrzucając go z konia. Widząc rannego przywódcę, wojska Desmonda poszły w rozsypkę i rzuciły się w kierunku rzeki, tracąc 300 ludzi. Rannego Desmonda wyniesiono z placu boju najpierw do Clonmel a później w kierunku Waterford. Sam fakt, iż obie strony konfliktu prezentowały swoje prywatne interesy podczas konfliktu był dużym afrontem dla Korony angielskiej. Prywatne bitwy uchodziły jako symboliczne nieuznawanie władzy angielskiej. Po bitwie Elżbieta I wezwała obu przywódców zwaśnionych rodów do Londynu w celu wydania wyroku. Kuzyn królowej Thomas Butler (trzeci Earl Ormonde) został ułaskawiony, Gerald Fitzgerald i jego bracia John oraz James zostali jednak aresztowani i osadzeni w Tower of London. Władza dostała się w ręce Ormondów, co doprowadziło w roku 1569 do pierwszego powstania Desmondów.. i tak to właśnie zakończyła się jedna z ostatnich "prywatnych" bitew stoczonych na Zielone Wyspie.. Uff.. polecam PE
kozackie swiatlo, bardzo klimatyczna fotka
przyjemnie Ci przyświeciło :)
bdb
przyjemne oku :)
Świetne
super
ładnie :)
ładnie zaświeciło
Od zawsze mowilem, ze samouctwo daje smaczne owoce, na co nb. w historii wiele dowodow. Teraz dane mi bylo doswiadczyc tego raz jeszcze. Dziekuje, i wciskam dziesiatke :).
dobrze mówisz chaber.....ale sam przyznaj !!!za duzo tak na jedno kopyto tutaj i aż prosi się o coś innego u kogoś z takim potencjałem jak Meller......)))) takie moje zdanie.....pzdr
do mecio9 nie ważne czy z obróbką czy bez byle był zadowalający efekt końcowy takie jest mz
pamiętam jak na początku Twoje obrazy wywarły na mnie szok i zachwyt....teraz już tylko zastanawiam się gdzie kończy się fotografia a zaczyna grafika hmmm?????w twojej galerii???tak czy siak to kawał dobraj roboty.......aż się prosi abyś wrzucił prawdziwą fotografie bez komp.manipulacji.....czekam)))))pzdr
++++
To przez te waśnie i walki Desmond Tutu aż do RPA musiał wyjechać ? ;)
HDR?
Bardzo ładne zdjęcie
super
foto swietne, opis sobie darowalam;-)))
Po prostu FATALNIE sklejone i dobrane elementy. Niestety. Linia drzewa - niebo nie pasuje i jest słabo wycięta. Te niedoróbki aż rażą!. Sorry :/
można patrzeć godzinami... :))
Swietne zdjęcie i bardzo pouczający opis...Irlandia ma piękne zamki :-)) bardzo ładnie nam je przedstawiasz...pozdrawiam
w kapitalnym świetle, brawo ++ za opis:)
znakomte !
wycinanka po linii drzew az razi w oko, ale jak ktos lubi wycinanki z chmurowstawkami, czemu nie!
ale się Spisał... na szczęście Nadrobił dobrym zdjęciem :D świetna kompozycja i kadr...
jak chce czytac ksiazke to ja biore do reki :b na plfoto ogladam zdjecia eventualnie czytam krotkie opisy :)
Konkretnie - na co zmarła matka Sir Thomasa Butlera (dziesiątego Earl Ormonde), Hrabina z Ormondów?
chmury dodały dramaturgii ..
ale światło!!!
Te chmurki pasują idealnie do klimatu (czyt. zamku).
doskonały opis,klimat,foto
Świetne zdjęcie idealne światło
fajny klimat:)
Ładny kadr.
Tak swoją drogą to ciekawe czy poza cocacolą i BJZ ktoś jeszcze się pokusił o przeczytanie opisu :D
ceed -> dzięki, ja się generalnie staram popeliny zbyt często nie odwalać, hehe :D | rewik -> co racja, to racja.. w sumie taki pałac piechotą nie chodzi ;)
majestetyczne
wprost proporcjonalnie do wartości... ;)
o kurcze, fajnie to sfociłeś
BJZ -> cała przyjemność po mojej stronie :) | rewik -> najwyraźniej nie tylko u nas można się o miedzę wadzić.. choć tych Irlandzkich watażków to chyba jednak odrobinę poniosło :D
I na dodatek wspaniały opis... dzięki
Wspaniała kompozycja plus świetne oświetlenie= mistrzowski obraz...
no jest się o co bić... :)
wszystko bardzo ciekawie
nie wiem czy trochę nie przesadziłem z obszernością opisu ale owa prywatna wojna wydała mi się o wiele ciekawsza niż suche fakty, kiedy powstał, do kogo należał, kto przebudował, zburzył, odbudował i tym podobne :)
Piekne niebo! Jestem pod wrażeniem info!!!
Piękne światło
czytac mi sie nie chce ale zdjecie na +
A co z biskupem Desmondem Tutu ?
fajny klimat
ładne miejsce ;)