Sonet 75 Skreśliłem raz jej imię na piasku wybrzeża, Lecz pierwsza morska fala zmyła napis z plaży; Kreślę go po raz wtóry, alić fala świeża Znów staranie me wniwecz obrócić się waży. "Próżny człowiecze", rzekła, "cóż ci się to marzy? Nieśmiertelności pragniesz dla śmiertelnej rzeczy? Jedna fala daremność twoich prób obnaży: Zniknę jak moje imię: taki los człowieczy." "Nie", powiadam, "choć dola bytów niższych przeczy Moim słowom, ty jedna ocalejesz — w rymie: Wieczna sławę twych rzadkich cnót mając na pieczy, Wiersz mój w księdze niebiosów zapisze twe imię. Niech nas marności świata swoją śmiercią straszą — Nasza miłość przeżyje życie i śmierć naszą". Edmund Spenser
podoba mi sie
Też bym chyba zmienił kadr lekko, więcej góry, mniej dołu i odrobinę w prawo. Po za tym całkiem nieźle :)
Bardzo fajne zdjęcie - fajne kolory - super kadr
czego chcecie, fajne zdjęcie. jeśli już, to raczej góry za mało niż dołu za dużo, byloby nieco luźniejsze...
Sonet 75 Skreśliłem raz jej imię na piasku wybrzeża, Lecz pierwsza morska fala zmyła napis z plaży; Kreślę go po raz wtóry, alić fala świeża Znów staranie me wniwecz obrócić się waży. "Próżny człowiecze", rzekła, "cóż ci się to marzy? Nieśmiertelności pragniesz dla śmiertelnej rzeczy? Jedna fala daremność twoich prób obnaży: Zniknę jak moje imię: taki los człowieczy." "Nie", powiadam, "choć dola bytów niższych przeczy Moim słowom, ty jedna ocalejesz — w rymie: Wieczna sławę twych rzadkich cnót mając na pieczy, Wiersz mój w księdze niebiosów zapisze twe imię. Niech nas marności świata swoją śmiercią straszą — Nasza miłość przeżyje życie i śmierć naszą". Edmund Spenser
dziwny kadr, za dużo dołu, raczej nie przyciąga- mz. pzdr
niezłe kolory;]
zgrabna bestia :) szkoda że takie małe foto
najs as