Opis zdjęcia
3 miesiące temu urodził się mój syn Szymek. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie jego waga urodzeniowa 650 gram. Szymek urodził się 2,5 miesiąca za wcześnie z dużo niższą niż w tym wieku wagą urodzeniowa (powinien mieć wtedy około 1100 gram). Spędził w szpitalu 82 dni w tym 10 na respiratorze i 23 dni ze wspomaganiem oddechu. Lekarze na początku nie dawali mu dużych szans ale my zaufaliśmy Jezusowi. Modliliśmy się o niego i Pan nas wysłuchał. Od 2 tygodni jest już w domu i nie ma żadnych powikłań z licznych możliwych przy takim wcześniactwie i hipotrofii. Jedynie niegroźna przepuklina pachwinowa i przegroda noska uszkodzona wspomaganiem oddechu. Szymek rozwija się prawidłowo, je samodzielnie pokarm mamy. Chwała niech będzie Jezusowi za jego moc i wierność. Alleluja.
...
wszystkiego najlepszego dla Małego, chwalmy Pana