a bo tacye pseudo jurorzy..dla mnie extra... dlatego nawet nie startowalem, bo wiedzialem jak bedzie..zreszta konkursy skmki tez wygrywaja "wybitne" prace...
kolego, nie lam sie, taka jest Polska, dlatego dzialaj za granica, tutaj jest niestety jeszcze ciemnogrod.. a Ci co sie znaja sa spychani na margines
locussolus - jak popatrzyłem na te wyniki, pomyślałem od razu to samo co Ty. Nie dość, że ludzie pozbędą się fotografii za śmieszne pieniądze, to jeszcze IK będzie miał tych fotografii nie trzy a kilkanaście;)
Canigggia- a no oblukalam juz:)) eheh jak sie mozna bylo spodziewac- peirwszej nagrody nei przyznali- za to przyznali jakies smieszne pieniadze- co zgodnie z regulaminem oznacza, ze ludzie za smieszne pieniadze maja sie pozbyc WSZELAKICH praw do swojego zdjecia- GRANDA! Dlugo by mozna o tym dyskutowac- ale jak napisal Bartolomeo- Twoja praca byla zbyt awangardowa jak na komercyjny konkurs. Jak dla mnie to regulamin od razu smierdzial na odleglosc ( zgloszenia tylko w formie odbitek na papierze foto w formacie 20x30, po konkursie nie beda zwracane- ciekawe co sie stanie z 1097 odbitkami- po 9zl kazda?:)) Oczywiscie, kazdy startuje na wlasna odpowiedzialnosc, ale sa jakies granice przyzwoitosci:)))
Bardzo fajne eksperymenty z tym zoomowaniem na długim czasie. Zbyt awangardowe na taki konkurs, pewnie uznali, że nie nadaje się na zachętę dla przyszłych lokatorów licznych pustostanów w tym budynku :)
Canigggia, skad wiesz, ze przepadla? Nie widzialam nigdzie wynikow tego konkursu choc teoretycznie juz powinny byc upublicznione (takiego syfu organizacyjnego mozna bylo sie spodziewac po lekturze regulaminu a nastepnie po manipulowaniu terminem zgloszen- polska organizacja zaiste).
Mnie sie ta praca podoba:)
Tomek - ja się nie łamię, no co Ty, co najwyżej zaskakuje wynikami. Pozdrawiam:)
a bo tacye pseudo jurorzy..dla mnie extra... dlatego nawet nie startowalem, bo wiedzialem jak bedzie..zreszta konkursy skmki tez wygrywaja "wybitne" prace... kolego, nie lam sie, taka jest Polska, dlatego dzialaj za granica, tutaj jest niestety jeszcze ciemnogrod.. a Ci co sie znaja sa spychani na margines
A tu faktycznie HGW o co chodzi. Ani to artystyczne, ani pomysłowe.
jeszcze dziś nie piłem, a już mam objawy :)
Spojrzałam na wyniki, śmiać mi się chce... nagrody śmieszne... np. zdjęcie Stasia Składanowskiego na III miejscu??? Skandal!
Dla mnie foto bombowe, ale na konkurs zbyt awangardowe to fakt (taki konkurs).
locussolus - jak popatrzyłem na te wyniki, pomyślałem od razu to samo co Ty. Nie dość, że ludzie pozbędą się fotografii za śmieszne pieniądze, to jeszcze IK będzie miał tych fotografii nie trzy a kilkanaście;)
Canigggia- a no oblukalam juz:)) eheh jak sie mozna bylo spodziewac- peirwszej nagrody nei przyznali- za to przyznali jakies smieszne pieniadze- co zgodnie z regulaminem oznacza, ze ludzie za smieszne pieniadze maja sie pozbyc WSZELAKICH praw do swojego zdjecia- GRANDA! Dlugo by mozna o tym dyskutowac- ale jak napisal Bartolomeo- Twoja praca byla zbyt awangardowa jak na komercyjny konkurs. Jak dla mnie to regulamin od razu smierdzial na odleglosc ( zgloszenia tylko w formie odbitek na papierze foto w formacie 20x30, po konkursie nie beda zwracane- ciekawe co sie stanie z 1097 odbitkami- po 9zl kazda?:)) Oczywiscie, kazdy startuje na wlasna odpowiedzialnosc, ale sa jakies granice przyzwoitosci:)))
Bardzo fajne eksperymenty z tym zoomowaniem na długim czasie. Zbyt awangardowe na taki konkurs, pewnie uznali, że nie nadaje się na zachętę dla przyszłych lokatorów licznych pustostanów w tym budynku :)
kombinowanie dobre jest ;)
Pewnie ktoś ze znajomych dostał nagrodę, życie.
Kombinujemy, kombinujemy ;)
locussolus - www.investkomfort.pl/aktualnosci tu sa wyniki
Canigggia, skad wiesz, ze przepadla? Nie widzialam nigdzie wynikow tego konkursu choc teoretycznie juz powinny byc upublicznione (takiego syfu organizacyjnego mozna bylo sie spodziewac po lekturze regulaminu a nastepnie po manipulowaniu terminem zgloszen- polska organizacja zaiste). Mnie sie ta praca podoba:)
No pomysł ok. Ale jakoś samo zdjęcie niestety. Strasznie się w oczach piep*** patrząc dłużej. A chciałoby się popatrzeć.