10 lat - hasło klucz. Niestety. Miałem kurtałkę - wytrzymała 8 lat całosezonowo. Miała prawo i zdechła (przetarcia) - ale już nie uwierzę że jakaś tyle pociagnie...
czyzby male chinskie raczki cos spapraly ? ...;) ..... mielismy a wlasciwie to jeszcze mamy ( podloga niestety przemaka) taka super dwojeczke Blanca wlasnie Salewy .... kiedys kosztowla majatek ale takiego super lekkiego i wytrzymalego namiotu to szukac z igla .... wytrzymała ponad 10 lat ..... wiosna/lato/jesien/zima ....:)
wiele by mozna pisac - bo jest tam co ogladac ( zabytki, kultura, wspaniale krajobrazy ) , przyjazni ludzie cieszacy sie ze "z tak daleka chce sie komus przyjechac" .... no i to czego juz brak w naszych cywilizowanych i skomercjalizowanych pagorach : tam jestes u siebie ... w wiekszosci grup gorskich rozbijasz nie gdzie chcesz .... wysoko w gorach nie ma schronisk wiec musisz liczyc tylko na siebie i na to co masz w plecaku ..... czasem mozna kupic ser od bacy czy placinte (drożdżówkę ) od babci ale najczesciej pozostajesz sam na sam z gorami .... pogoda - przynajmniej w lecie nie rozpieszcza i czesto pada a w Paringu i calych Karpatach poludniowych to czesto cala gran/grzbiet od rannych godzin tonie w chmurach ....zejdziesz w boczne ramie - slonce ...... wrocisz mleko ..... ale odpoczac mozna super i jak potem wszystko smakuje i lozko w domciu jakby wygodniejsze ...;)
fota dotleniacz;-)
piękne miejsce...wspaniałe zdjęcie...
super ,lubie tokie przygody
ladnie
:))
powinniście sprzęt profesjonalny reklamowac ;)) a Rumunia mnie ciągnie też...
Ładne kolorki, ciekawe foto
10 lat - hasło klucz. Niestety. Miałem kurtałkę - wytrzymała 8 lat całosezonowo. Miała prawo i zdechła (przetarcia) - ale już nie uwierzę że jakaś tyle pociagnie...
czyzby male chinskie raczki cos spapraly ? ...;) ..... mielismy a wlasciwie to jeszcze mamy ( podloga niestety przemaka) taka super dwojeczke Blanca wlasnie Salewy .... kiedys kosztowla majatek ale takiego super lekkiego i wytrzymalego namiotu to szukac z igla .... wytrzymała ponad 10 lat ..... wiosna/lato/jesien/zima ....:)
Tele - bo Salewa kichę zalewa... Ja będę reklamował 2gie nosidło. Kamil widział - ewidentna niedoróbka i nieprzemyślany "zawias" oparcia... Niestety - Messner reklamujący nie pomoże jak jakość idzie w dół...
najważniejsze ze jest bardzo wytrzymały na wiatr ... w Retezacie salewa poległa a nasz spoko ......:)
do ciężkich ciemnych chmur pewnie też pasuje...;)
no wiesz, sie dopasowalo do blekitnego nieba ..... tylko ze czesto go brak .....;)
ale namiot to macie z Drobną zajebiaszczo fotogeniczny...;)))
:)))
Kapitalny widok :)
wiele by mozna pisac - bo jest tam co ogladac ( zabytki, kultura, wspaniale krajobrazy ) , przyjazni ludzie cieszacy sie ze "z tak daleka chce sie komus przyjechac" .... no i to czego juz brak w naszych cywilizowanych i skomercjalizowanych pagorach : tam jestes u siebie ... w wiekszosci grup gorskich rozbijasz nie gdzie chcesz .... wysoko w gorach nie ma schronisk wiec musisz liczyc tylko na siebie i na to co masz w plecaku ..... czasem mozna kupic ser od bacy czy placinte (drożdżówkę ) od babci ale najczesciej pozostajesz sam na sam z gorami .... pogoda - przynajmniej w lecie nie rozpieszcza i czesto pada a w Paringu i calych Karpatach poludniowych to czesto cala gran/grzbiet od rannych godzin tonie w chmurach ....zejdziesz w boczne ramie - slonce ...... wrocisz mleko ..... ale odpoczac mozna super i jak potem wszystko smakuje i lozko w domciu jakby wygodniejsze ...;)
a ja nieeee (nie myślałem że Biesy)... a co. Ale też nie wiedziałem gdzie więc czytam - Tomasz, więcej napisz (-;
byłem tam, byłem :)
przyjemne w odbiorze
bardzo podoba mi sie kolorystyka.po miniaturce myslałam ze to Bieszczady :))
Bezpretensjonalne, świetne.
Ano właśnie, po miniaturce bylem pewien, że to Bieszczady:)
Parig - to góry znacznie wyższe bo sięgające 2500 m npm ...... w swojej głównej grani skaliste a na bocznych to bezkresne połoniny ....:)
podoba sie taki parking :-)
Piękne miejsce...coś jak Bieszczady.
ładne niebo