no i znów powracam do tego zdjęcia, bo jest poruszajace i tak sobie myślę, że jak większości jest smutno na widok tego nieszczęsnego zwierzęcia, które zostało poranione raczej w naturalnych okolicznościach, to polecam (albo i nie polecam ...) zobaczyć co z setkami delfinów robią co roku dla sportu rybacy z Wysp Owczych (najlepiej wpisać w wyszukiwarkę np. "Faroe Island Pilot Whale Slaughter") ... To dopiero jest smutne i przybijające ... :-(((
orcinus dokładnie jak piszesz,podoba mi sie tu ,bo ten potral to prawdziwa wikipedia ze zdjęciami ;)
Co do waleni miałem "przyjemnośc" sfotografowania w podobnej sytuacji jak robert37, miał około 6-7 metrów długości i był koloru biało- zółtego w odcieniu kremowym. Posiadał "sztruksowe "pręgi w spodniej częci, typowej dla wielorybów. Jeśli opis pomoże ,proszę o podanie gatunku w moim profilu. pozdrawiam
dzięki bardzo ! za zainteresowanie i komentarze ! , miałem już w swoim życiu wiele motywów na pierwszym planie , ale nigdy bym sie nie spodziewał natrafić na taki właśnie widok , w naturze wygląda to naprawde brutalnie..., oczywiście z tym uderzeniem o skały to tylko moja teoria i domysł !
Trollek - przepraszam, nie zauważyłam, że o tym pisałeś, nie chciałam się powtarzać ;-), a tak swoją drogą - wieloryby to nic innego jak duże walenie (a walenie to cały rząd obejmujący delfiny, wieloryby, wale dziobogłowe, morświny itd.), a ataki na nie w ogromnej większość przypuszczają orki (największe delfiny), rzadziej grindwale czy orki karłowate.Wspomniane przeze mnie butlonosy nie porywają się na wieloryby. Co do aquaparków - zdarzają się też przypadki zaciągania trenerów pod wodę i ich podtapiania ..., a ja sama zostałam zaatakowana przez rozzłoszczonego delfina - nic przyjemnego, ale ukazuje, że choć wyglądają tak sympatycznie, to jednak są zwierzęta, a nie słodkie mordki znane z "Flippera" ...
orcinus - już o tym pisałem ;) delfiny atakują stadem nie tylko duże walenie ,a także wieloryby. Przez przypadek widziałem w TV dokument, ze te ssaki potrafią nawet pogryźć tutystów w aquaparkach.
wracam do tego zdjęcia po raz kolejny i teraz przeczytałam podpis pod nim ... w nabicie się na skały wątpię, chyba, że jak już zwierzę było otumanione lub martwe ... Ale często się zdarza (zwłaszcza w wodach Wysp Brytyjskich), że delfiny butelkonose (butlonosy) atakują morświny i je brutalnie zabijają, najczęściej bawiąc się nimi jak kot myszą, tzn. wielokrotnie podrzucając nad wodę i maltretując. Świat nauki jeszcze nie zna przyczyn takiego zachowania delfinów-przypuszczano, że chodzi o rywalizację o pokarm i terytorium, ale okazuje się, że tak się dzieje również wtedy, gdy teren jest duży, a pokarmu pod dostatkiem ...
Fota, w rzeczy samej, poruszająca. Miejscówka to jednak chyba nie polska. Takiego wybrzeża raczej się u nas nie spotyka. Zdaje się więc, że to nie jeden z tych paruset (oby aż tyle i choć tyle) żyjących jeszcze w naszym Bałtyku.
raczej wątpię ze nadział sie na skały... scenariuszy jest wiele, ale taka jest naturę jedni umierają po to by inni mogli żyć...nawet tak piękne i niecodzienne zwierzęta jak walenie to spotyka ...i to jest smutne!
miałem podobną przygode jak wyrzuciło u mnie walenia, który był 3 razy większy od tego , bardzo mało prawdobodobne jest to ,by ktokolwiek z Was wiedział jaki to jest okropny smród . Bedzie żarcie dla mew na 2 tygodzie. Prawo natury, albo był stary albo zabawiał sie z delfinami . Szkoda zwierzaka...
to zdecydowanie nie ryba i nie delfin. To jest morświn bałtycki zwany też zwyczajnym (łac. Phocoena phocoena), przy okazji - jedyny waleń jeszcze występujący w naszym Bałtyku, ale już bardzo bliski wymarcia
mi też...tym bardziej, że ten widok kontrastuje z tym "kiczowym" (w donrym tego słowa znaczeniu) zachodzie słońca i ogólnie całym sielskim krajobrazem....tak na marginesie, delfin to nie ryba (chyba ze to nie delfin) wiem ze to głupie, ale zapraszam do siebie
kiedyś widziałam w necie bardzo podobne zdjęcie, tylko zamiast morświna był delfin białonosy, a zamiast wnętrzności, był płód połączony z matką pępowiną... to dopiero był poruszający widok ... :-( ... Dobrze ująłeś tę smutną scenę - jest i kompozycja, i klimat ... A tak w ogóle zazdroszczę takiego spotkania
Smutne... Dobre ujęcie.
ładne złapane i emocje tez są
...
fajne foto :) (biedaczysko)
bardziej by pasował tytuł rozpruty :)
Dużo darmowego mięska
ajaj
! :)
Szkoda, że mu się brzuszek o skały rozciął, ale dzięki temu masz świetne ujęcie...
smutne ale prawdziwe i dobrze pokazane. Dyskusja też warta poczytania
no i znów powracam do tego zdjęcia, bo jest poruszajace i tak sobie myślę, że jak większości jest smutno na widok tego nieszczęsnego zwierzęcia, które zostało poranione raczej w naturalnych okolicznościach, to polecam (albo i nie polecam ...) zobaczyć co z setkami delfinów robią co roku dla sportu rybacy z Wysp Owczych (najlepiej wpisać w wyszukiwarkę np. "Faroe Island Pilot Whale Slaughter") ... To dopiero jest smutne i przybijające ... :-(((
mocne..
smutne..ale takie życie...bardzo dobre foto
ale Ty tomek75 pi...d....isz farmazony, no tak ! śmierć to śmierć ...byle nie; a no właśnie...kogo??? mało wiesz o życiu.....lekko
fajne, smierc jest czescia zycia, nie przesadzajmy z tragedia to natutralna kolej rzeczy
drastyczne acz dobre
niesamowite
orcinus dokładnie jak piszesz,podoba mi sie tu ,bo ten potral to prawdziwa wikipedia ze zdjęciami ;) Co do waleni miałem "przyjemnośc" sfotografowania w podobnej sytuacji jak robert37, miał około 6-7 metrów długości i był koloru biało- zółtego w odcieniu kremowym. Posiadał "sztruksowe "pręgi w spodniej częci, typowej dla wielorybów. Jeśli opis pomoże ,proszę o podanie gatunku w moim profilu. pozdrawiam
:(
++++
dzięki bardzo ! za zainteresowanie i komentarze ! , miałem już w swoim życiu wiele motywów na pierwszym planie , ale nigdy bym sie nie spodziewał natrafić na taki właśnie widok , w naturze wygląda to naprawde brutalnie..., oczywiście z tym uderzeniem o skały to tylko moja teoria i domysł !
Bardzo ale to bardzo mocne i dobre zdjecie.....
++++
harakiri
ale musiał cierpieć... kawał dokumentu
O kurde...
Trollek - przepraszam, nie zauważyłam, że o tym pisałeś, nie chciałam się powtarzać ;-), a tak swoją drogą - wieloryby to nic innego jak duże walenie (a walenie to cały rząd obejmujący delfiny, wieloryby, wale dziobogłowe, morświny itd.), a ataki na nie w ogromnej większość przypuszczają orki (największe delfiny), rzadziej grindwale czy orki karłowate.Wspomniane przeze mnie butlonosy nie porywają się na wieloryby. Co do aquaparków - zdarzają się też przypadki zaciągania trenerów pod wodę i ich podtapiania ..., a ja sama zostałam zaatakowana przez rozzłoszczonego delfina - nic przyjemnego, ale ukazuje, że choć wyglądają tak sympatycznie, to jednak są zwierzęta, a nie słodkie mordki znane z "Flippera" ...
no świetny "dokument" można by chyba powiedzieć...ciekawe opisy komentujących
orcinus - już o tym pisałem ;) delfiny atakują stadem nie tylko duże walenie ,a także wieloryby. Przez przypadek widziałem w TV dokument, ze te ssaki potrafią nawet pogryźć tutystów w aquaparkach.
bardzo dobre ze smutną wymową
poruszające
piękna tragedia
!!!
orzesz :/
nie komentuje.. daje 10!
niezłe, jest makabreska i tragizm w tej fotografii
wracam do tego zdjęcia po raz kolejny i teraz przeczytałam podpis pod nim ... w nabicie się na skały wątpię, chyba, że jak już zwierzę było otumanione lub martwe ... Ale często się zdarza (zwłaszcza w wodach Wysp Brytyjskich), że delfiny butelkonose (butlonosy) atakują morświny i je brutalnie zabijają, najczęściej bawiąc się nimi jak kot myszą, tzn. wielokrotnie podrzucając nad wodę i maltretując. Świat nauki jeszcze nie zna przyczyn takiego zachowania delfinów-przypuszczano, że chodzi o rywalizację o pokarm i terytorium, ale okazuje się, że tak się dzieje również wtedy, gdy teren jest duży, a pokarmu pod dostatkiem ...
dobre
bdb
tru
takie życie.dobre zdjecie.pozdrawiam
bdb, ale nie smutne, nie,świetne reportersko/przyrodnicze foto, ale na tym polega własnie istota życia na Ziemi, na umieraniu, tyle
bdb foto
Smutne i to bardzo ale takie jest zycie czy to nasze czy zwierzaków...... zdjęcie wymowne i bdb
śmierć ... idziemy do oddechu ... do naszego Ojca ...
straszny widok :( ... ale fota znakomita
Fota, w rzeczy samej, poruszająca. Miejscówka to jednak chyba nie polska. Takiego wybrzeża raczej się u nas nie spotyka. Zdaje się więc, że to nie jeden z tych paruset (oby aż tyle i choć tyle) żyjących jeszcze w naszym Bałtyku.
życie to nie bajka
natura, życie... dodatkowo - bardzo dobra fotografia :)
dobra, poruszająca fotografia...
:(
raczej wątpię ze nadział sie na skały... scenariuszy jest wiele, ale taka jest naturę jedni umierają po to by inni mogli żyć...nawet tak piękne i niecodzienne zwierzęta jak walenie to spotyka ...i to jest smutne!
Niezła fota.
Widok smutny, fotografia świetna..
dobra fota,szkoda zwierzaka:(
miałem podobną przygode jak wyrzuciło u mnie walenia, który był 3 razy większy od tego , bardzo mało prawdobodobne jest to ,by ktokolwiek z Was wiedział jaki to jest okropny smród . Bedzie żarcie dla mew na 2 tygodzie. Prawo natury, albo był stary albo zabawiał sie z delfinami . Szkoda zwierzaka...
strasznie smutne ale zarazem szokująco piekne zdjecie. Pozdr.
:( bidulek
przykre, wporzo foto
gdzie to jest? Wygląda trochę jak morświn. Fota smutna :(
.....
ale fota :) przejmująca :)
Świetna praca+++
dobra fota, Robert :)
to zdecydowanie nie ryba i nie delfin. To jest morświn bałtycki zwany też zwyczajnym (łac. Phocoena phocoena), przy okazji - jedyny waleń jeszcze występujący w naszym Bałtyku, ale już bardzo bliski wymarcia
mi też...tym bardziej, że ten widok kontrastuje z tym "kiczowym" (w donrym tego słowa znaczeniu) zachodzie słońca i ogólnie całym sielskim krajobrazem....tak na marginesie, delfin to nie ryba (chyba ze to nie delfin) wiem ze to głupie, ale zapraszam do siebie
Bez słów*
Przykro się zrobiło...
smutne
smuten ..jednocześnie jakże inne, obce nam ...
Temat smutny, ale zdjęcie bardzo ciekawe. Nie co dziennie ma sie okazje napotkać taki widok. Super
aż mnie coś zakuło..
trudny temat.....................
kiedyś widziałam w necie bardzo podobne zdjęcie, tylko zamiast morświna był delfin białonosy, a zamiast wnętrzności, był płód połączony z matką pępowiną... to dopiero był poruszający widok ... :-( ... Dobrze ująłeś tę smutną scenę - jest i kompozycja, i klimat ... A tak w ogóle zazdroszczę takiego spotkania
smutna sprawa :(
smutne :(
proszę, powiedz gdzie go znalazłeś, bo bardzo mnie interesują morświny !!!
szkoda tej rybki :(
świetne jest
mocne!!!