mvax znowu pojechal o jeden most za daleko. Proponuje przeczytac, ze zdjecie skategoryzowane jest przez autorke jako reporterskie i dyskusja o fleszu zbedna. W tym celu jednak rzeczywiscie warto przystanac na chwile przy fotografii i obejzec ja przed wybuchem testosteronu. Poswieciwszy odrobine uwagi mozna nawet odkryc, ze ta fotografia zdaje sie stanowic fragment cyklu i tym samym zawiera cos co nazwalbym konsekwekcja.
Mnie osobiscie tylko ten zielony zafarb przeszkadza. Przeciagnalem myszka na szybko fotke do edytora i utwierdzilem sie, ze w odcieniach szarosci wyglada o niebo lepiej.
mvax [2009-03-10 02:08:37] - a czym to niby chciałbym zabłysnąć..? przecież o tym co to jest doświetlanie fleszem wie każdy użytkownik aparatu, który przeczytał instrukcję obsługi.. po prostu Twoja teoria nie ma zastosowania w przypadku tego konkretnego obrazu, sposobu i sytuacji w jakiej został wykonany.. ale żeby to wiedzieć musiałbyś więcej czasu poświecić na jego obejrzenie..
Doroto-zwroc uwage na to, ze fotografia, do ktorej link przytoczylas pokazuje bardzo dobrze widoczne oczy gornikow! To wlasnie w oczach widzisz ich zmeczenie.
Natomiast fotografia ukryta pod ta pierwsza , pokazujaca scene w Afryce pokazuje dramat obozu uchodzcow, chaos i beznadzieje, ale pokazuje rozlegla scene, i tutaj same twarze nie maja nic do rzeczy. Zreszta doswietlenie takiego terenu byloby niemozliwe.
Doroto - ton z pewnoscia nie mial byc mentorski...sam go nienawidze i jesli tak to brzmiaalo, to bardzo przepraszam! Z reguly piszac pierwszy i na ogol osstani post chce sie zmiescic jak najwiecej w jak najmniejszej liczbie slow. Jesli do tego dodasz to, ze moj kontakt z jezykiem polskim zostal odnowiony zaledwie pare lat temu i to niemal wylacznie za posrednictwem internetu ( a poza Krajem jestem prawie cwierc wieku), a do tego jeszcze od bog wie jak dawna pracuje wylacznie dla siebie w domu i moja stycznosc z ludzmi jest ogolnie niezbyt wielka, to mam nadzieje, ze zroumiesz iz czasem moge miec trudnosci z takim ulozeniem slow, aby zapobiec temu "mentorskiemu" tonowi.
Brzydki Pijak - "just one step at a time"! Sprawy techniczne sa z reguly najlatwiejsze do sprecyzowania. Poza tym wyliczanie calej litanii ...to chyba byloby zbyt wiele. Jasne , ze ciekawiej byloby z nizszej perspektywy, kiedy same wyskoki sprawiaalyby wrazenie bardziej oderwanych od ziemii, powracajac do techniki - mniejsza GO, aby oderwac dzieciaki od zbyt bogatego tla. W tym jednak przypadku wyeliminowanie tych cieni pozwoliloby na znacznie glebsze pokazanie ekspresji na twarzach tych dzieci, ekspresji wyrazanej glownie przez oczy - tutaj tak malo widoczne.
Koziolrogacz - prosze! Nie trzeba zadnej ogromnej liczby przewodniej dla tego zdjecia, poniewaz chodzilo wylacznie o nic wiecej, jak tylko "musniecie" swiaatlem. na tym polega dopelnienie robione w sposob naturalny! Ja niemal nigdy nie stosuje wiecej, niz 1/8 , a tylko w wyjatkowych wypadkach 1/4 wskazanego przez TTL blysku.Tutaj zupelnie wystarczyloby cos z GN 28. Wybacz, lecz faktycznie teraz wytykam Ci brak wiedzy. Na sile chcesz zablysnac, ale to sie za bardzo nie udaje. Wiesz - jest taki koncept, ktory mowi, ze przyznanie sie do bledu nie jest plama na honorze
Nie czytam poniższych wywodów - fotografia żyje chwilą: 1 - w której powstała i 2 - kiedy odbiera ją oglądający... Gdy widzę taki radosny, spontaniczny moment - nie myślę o kadrze, o jakości... myślę o małych bohaterach tej scenki i o fotografie, którego było to udziałem... Z szacunkiem...
:-) ... http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://berkeley.edu/news/media/releases/2002/01/images/salgado-camp.jpg&imgrefurl=http://berkeley.edu/news/media/releases/2002/01/18_salgado.html&usg=__68rvgBJLJSx7febxCT1ovJP7iFs=&h=290&w=436&sz=31&hl=pl&start=6&um=1&tbnid=TbDyxgIetBkIcM:&tbnh=84&tbnw=126&prev=/images%3Fq%3DSebastiao%2BSalgado%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1 i
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.ojodigital.com/foro/attachments/fotos-con-historia/5315d1180342357-foto-para-comentar-n-8-28-5-07-sebastiao-salgado-mineros-del-carbon-dhanbad-grande.jpg&imgrefurl=http://www.ojodigital.com/foro/noticias-de-portada-de-ojodigital/145009-nueva-foto-de-la-historia-para-comentar-sebastiao-salgado-mineros-del-carbon.html&usg=__Q2-aFfpJlSQIqx6rsS9NBO7iuNs=&h=436&w=650&sz=148&hl=pl&start=5&um=1&tbnid=0N4u_PTRzpzFbM:&tbnh=92&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3DSebastiao%2BSalgado%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1
Dorota szczerze foto pocieszne, dobrze wiedziec ze i tam mogą być szczęśliwe dzieci.Naturalność jest plusem tego zdjęcia,to na pewno.Niemniej jakość nie jest rewelacyjna, ani może tematem przewodnim jakiejś kampanii nationala też nie będzie.Niemniej wydaje mi się że jak już krytykować to zdjęcie to mz nie z powodu cieni pod oczami.Szanujmy się, przy tak mocnym świetle, pewnie ciężkie do zrealizowania.Na technice dyskretnego flesza się nie znam ale nie wydaje mi się że można by jej użyć dla oświetlenia wszystkich chłopców.Może w portretach się sprawdza ale do doświetlenia tej sceny potrzeba chyba czegoś większego.Jednak czy tutaj naprawde chodzi o te cienie, czy są one aż tak destrukcyjne dla calej kompozycji.Owszem gdyby ich nie było z pewnością by to nie zaszkodziło,ale pytanie brzmi o ile więcej tez zabieg wniósłby do tej fotografii, jak bardzo na plus by ją zmienił.Moim zdaniem zmieniłby ją niewiele.Przecież z tej perspektywy i tak oczka i twarze wydają sie malutkie wiec odrobine wiecej swiatla nie odkryloby pewnie jakże pożądanych detali.Poza tym scena jest dosyć dynamiczna więc jak oświetlić twarze dzieci których głowy są na różnym poziomie,nie mówiąc już o tym z tyłu przy użyciu jednego flesza.jeśli taki jest to ja zapłace za niego każde pieniądze. Dlatego przez powyższe krytyka mvaxa wydaje mi się nieuzasadniona i jakkolwiek nie bezsensowna to na pewno nie pomocna.ave
mvax [2009-03-09 07:15:49] -" Koziolrogacz dzieki mnie poznal cos nowego"... zanim wytkniesz komuś brak wiedzy, wpierw sam ją uzupełnij.. nie trzeba zawodowca by stwierdzić, że to zdjęcie nie jest zrobione szerokim kątem z bliskiej odległości, a przysłona jest dość mocno domknięta.. czy wiesz jaką liczbą przewodnią musiałby w tych warunkach dysponować flesz by zrównoważyć tak ostre światło..? jaki jest sens biegać po buszu z takim reflektorem, skoro i tak pożytek z niego marny..? a przede wszystkim nie jest to ten rodzaj fotografii w którym prawidłowe zbalansowanie światła jest decydującym czynnikiem.. powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.. właśnie takie światło pozwala właściwie oddać charakter otoczenia w jakim zostało zrobione to zdjęcie..
jako uważny czytacz takich dyskusji ( uczę się od dobrych userów) chcę nieśmiało zauważyć, że więcej Was ( Doroto i mvax ) łączy w podejściu do fotografowania ludzi, niż dzieli. Wszystko jest okey, tylko emocje się rozkołysały..., - mvax chce się podzielić swoim doświadczeniem ...Podziwiam Wasze folia z rozdziawioną gębą, pozdr
mvax, nie znasz mnie, a snujesz teorie na moj temat. Kilka zdjeci i zdan nie moze byc podstawa do tego by wiedziec co mysle czy czuje, jak chocby to, ze "nienawidze " krytyki" i " "w jakims momencie uwierzylas, ze wszystkie zdjecia , ktore wystawiasz sa wspaniale i krytyka (zapomnialas juz , ze taka ciagle istnieje) stala Ci sie zupelnie obca". Ton mentorski i zdecydowany sprawia, ze postrzegam Cie jako czlowieka przesiaknietego asertywnosca, tak modna w tych czasach. Pondato wydaje mi sie, tzn. mam zludzenie, ze jezyk Twoj wyraza mysli nieco niesfornie, ale moze sie myle wszak Internet zludne daje wrazenia o ludziach. Przy rozmowie i kontakcie wzrokowym, byc moze jest wszystko inaczej. Mozesz pisac co myslisz o moich zdjeciach, jesli godne wydaja sie, zeby zabrac glos na ich temat, to to juz cos, nawet jak kiepskie sa. Robisz dobre zdjecia, kilka pieknych widzialam, ale i kilka takich, ktore zupelnie nic do mnie nie mowia, sa poprostu dobre ale "nieme" dla moich oczu lub niepotrzebne. Tak to juz jest z obrazami, jedne do nas krzycza, inne mowia, a jeszcze inne milcza, sa tez takie, ktorych nie ma choc cos tam widac. Fotografuje Nikonem 80 D, roznymi obiektywami, tamronem, nikonem, sigma, nikkorem. Najczesciej kiedy pot zalewa mi oczy, a dzieci dotykaja aparatu i wszystkiego czym jestem obladowana trzymam sie nikona 18-200mm, bo tak najlatwiej.
Doroto - po co mi takie rzeczy piszesz? Jakby nie bylo robie to od wielu lat. Wiem, jak ludzie reaguja. wiem doskonale czego moge oczekiwac, na co sobie pozwolic, a na co nie. W tej sytuacji delikatny flesz byl po prostu bardzo potrzebny i tyle.
Drogi Leszku znam, lub znalem osobiscie paru fotografow robiacych ten typ fotografii ...fotografow z najwyzszej, ze tak napisze "swiatowej polki". Zaden z nich nie rozstawal sie z fleszem nawet na chwile. Ze Tobie sie tak kojarzy...opanowanie tej malej lampki w sposob taki, aby bylo naprawde trudno powiedziec, czy zostala uzyta jest znacznie trudniejsze od opanowania swiatla studyjnego...zwlaszcza, ze w wiekszosci wypadkow lampa jest tylko jedna. Polecam zobaczyc szczegolnie na onePhoto portfolio Nygus! On dosyc czesto posilkuje sie lampa, a przy nim to Ty Leszku jestes niedzielnym fotografem, pomimo tego, ze Twoje folio nadzwyczaj mi sie podoba.
Ostatnia rzecz - widze Doroto, ze po prostu nienawidzisz krytyki. Nigdy nie napisalem u Ciebie czegos zlosliwie ( zreszta u nikogo innego rowniez), czy bezmyslnie, czy tez w jakichs innych niecnych celach. Pisalem raczej bys wiecej miala fotografi takich , jak te:
http://plfoto.com/1595375/zdjecie.html
http://plfoto.com/1708043/zdjecie.html
http://plfoto.com/1763987/zdjecie.html
http://plfoto.com/1468204/zdjecie.html
- no w tej ostaatniej to moze oprocz zbyt malej GO.
Doroto - w jakims momencie uwierzylas, ze wszystkie zdjecia , ktore wystawiasz sa wspaniale i krytyka (zapomnialas juz , ze taka ciagle istnieje) stala Ci sie zupelnie obca. Zaczynasz podchodzic do rzeczy w taki sposob, jakby krytyka zdjec byla jednoznaczna z krytyka Twojej osoby. Jestem od tego najdalszy!!! Jesli sobie tego nie zyczysz - napisz i z pewnoscia bede omijal Twoje pf. Jesli jednak jest inaczej, to czy mozemy zajac sie krytyka w sposob rzeczowy, pomocny na przyszlosc, konstruktywny i bez zakumuflowanego oburzenia, czy ironii tak, jak u niektorych "obroncow"? Prosze - pamietaj, ze ja to miejsce traktuje wylacznie jako galerie fotograficzna, do pewnego stopnia dajaca mi dystans do wlasnej fotografii i pozwalajacej lepiej wybrac zdjecia , ktore nastepnie wysylam do klientow. W zadnym wypadku nie traktuje plfoto jako miejsca z nieustajacym konkursem na popularnosc osobowosci...wrecz twierdze, ze czym mniej Cie lubia, tym bardziej szczere opinie o zdjeciach...oczywiscie po odfiltrowaniu zlosliwosci .
Jednym zdaniem - Twoj wybor...nie chcesz moich krytyk - wystarczy mi napisac jedno slowo.
Pozdrawiam tymczasem!
Marek
mvax, widzisz problem w tym, ze nie dostosuje sie do twojej uwagi dotyczacej fleszowania. Nie bede walic po oczach ludzim, ktorych odwiedzam w ich domach i korzystam z ich goscinnosci. Reporterskie fotogradowanie ludzi to nie tylko "zdejmowanie" doskonalego technicznie obrazu. To przygoda, przezywnie chwili i bycie blisko, to spontanicznosc. Niczego z tego nie chce stracic, nie bede bezwzglednie ladowac sie w czlowieka, bo i tak na swoj sposob to czynie, a zeby sie nie wstydzc przed nimi i soba sama probuje zachowac delikatnosc i takt w kontakcie z nimi. Widzisz to jest dwa w jednym, radosc z bycia blisko i ulubione zdjecie, takie jak sama lubie. Gorsze zdjecie za cene szcunku. Nie musi sie podobac wszystkim. Nie jestem wsciekla zupelnie za twoje uwagi. Nie uwazam sie za doskonalego fotografa. Przeciwnie. Wciaz sie ucze, ale przede wszystki patrzenia. Mysle, ze masz typowy cywilizacyjny tupet czlowieka, ktory wie czego chce, a to podobno zaleta. Ja jednak pozostane przy innych wartosciach w kontaktach z ludzmi.
doświetlanie zdjęc w takiej sytuacji jednoznacznie kojarzy mi się z poczynaniami gminnych mistrzów fotografii slubnej których nic innego nie interesuje tylko błyskowe (nie mylić z błyskotliwymi) sposoby likwidacji cieni pod nosem i oczami. to jest fotografia reporterska gdzie liczy sie monent i NATURALNOŚĆ amen/ fajna fota
Koziolrogacz- robilem w pyte zdjec w takich sytuacjach i z doswietleniem sobie radzilem. Slyszales kiedys o fleszu? To takie niewielkie ustrojstwo, ktore zakladasz na stopke w aparacie fotograficzym. Jak przycisniesz spust migawki, to ustrojstwo blyska. Jesli zalozysz na to dodatkowo jakis dzyndzel do rozpraszania swiatla, to swiatelko potrafi byc calkiem ladne, pod warunkiem oczywiscie, ze potrafisz je kontrolowac. a to juz nie taki proste, jak podniesienie aparatu do oka i pstrykniecie.
Ps - ja domyslam sie tylko Doroto, ze moje krytyki wprowadzaja Cie w stan euforycznej wscieklosci. Mam nadzieje jednak, ze przyjdzie czas, ze bedziesz wiedziala o co mi chodzi i jesli tylko odwaga dopisze, to przyznasz mi racje! Tymczasem pozdrawiam i mam tylko nadzieje, ze Koziolrogacz dzieki mnie poznal cos nowego :)
slonce zdecydowanie za ostre, aby tak bez zadnego doswietlenia fotografowac ludzi...a to, co sie w tym kadrze dzieje, to zdecydowanie za malo, aby odciagnac uwage od tych glebokich cieni w oczodolach zwlaszcza. Slabe to Doroto mz.
mvax znowu pojechal o jeden most za daleko. Proponuje przeczytac, ze zdjecie skategoryzowane jest przez autorke jako reporterskie i dyskusja o fleszu zbedna. W tym celu jednak rzeczywiscie warto przystanac na chwile przy fotografii i obejzec ja przed wybuchem testosteronu. Poswieciwszy odrobine uwagi mozna nawet odkryc, ze ta fotografia zdaje sie stanowic fragment cyklu i tym samym zawiera cos co nazwalbym konsekwekcja. Mnie osobiscie tylko ten zielony zafarb przeszkadza. Przeciagnalem myszka na szybko fotke do edytora i utwierdzilem sie, ze w odcieniach szarosci wyglada o niebo lepiej.
Koziołrogacz, lampą :p ;))))
mvax [2009-03-10 02:08:37] - a czym to niby chciałbym zabłysnąć..? przecież o tym co to jest doświetlanie fleszem wie każdy użytkownik aparatu, który przeczytał instrukcję obsługi.. po prostu Twoja teoria nie ma zastosowania w przypadku tego konkretnego obrazu, sposobu i sytuacji w jakiej został wykonany.. ale żeby to wiedzieć musiałbyś więcej czasu poświecić na jego obejrzenie..
Doroto-zwroc uwage na to, ze fotografia, do ktorej link przytoczylas pokazuje bardzo dobrze widoczne oczy gornikow! To wlasnie w oczach widzisz ich zmeczenie. Natomiast fotografia ukryta pod ta pierwsza , pokazujaca scene w Afryce pokazuje dramat obozu uchodzcow, chaos i beznadzieje, ale pokazuje rozlegla scene, i tutaj same twarze nie maja nic do rzeczy. Zreszta doswietlenie takiego terenu byloby niemozliwe.
Doroto - ton z pewnoscia nie mial byc mentorski...sam go nienawidze i jesli tak to brzmiaalo, to bardzo przepraszam! Z reguly piszac pierwszy i na ogol osstani post chce sie zmiescic jak najwiecej w jak najmniejszej liczbie slow. Jesli do tego dodasz to, ze moj kontakt z jezykiem polskim zostal odnowiony zaledwie pare lat temu i to niemal wylacznie za posrednictwem internetu ( a poza Krajem jestem prawie cwierc wieku), a do tego jeszcze od bog wie jak dawna pracuje wylacznie dla siebie w domu i moja stycznosc z ludzmi jest ogolnie niezbyt wielka, to mam nadzieje, ze zroumiesz iz czasem moge miec trudnosci z takim ulozeniem slow, aby zapobiec temu "mentorskiemu" tonowi. Brzydki Pijak - "just one step at a time"! Sprawy techniczne sa z reguly najlatwiejsze do sprecyzowania. Poza tym wyliczanie calej litanii ...to chyba byloby zbyt wiele. Jasne , ze ciekawiej byloby z nizszej perspektywy, kiedy same wyskoki sprawiaalyby wrazenie bardziej oderwanych od ziemii, powracajac do techniki - mniejsza GO, aby oderwac dzieciaki od zbyt bogatego tla. W tym jednak przypadku wyeliminowanie tych cieni pozwoliloby na znacznie glebsze pokazanie ekspresji na twarzach tych dzieci, ekspresji wyrazanej glownie przez oczy - tutaj tak malo widoczne. Koziolrogacz - prosze! Nie trzeba zadnej ogromnej liczby przewodniej dla tego zdjecia, poniewaz chodzilo wylacznie o nic wiecej, jak tylko "musniecie" swiaatlem. na tym polega dopelnienie robione w sposob naturalny! Ja niemal nigdy nie stosuje wiecej, niz 1/8 , a tylko w wyjatkowych wypadkach 1/4 wskazanego przez TTL blysku.Tutaj zupelnie wystarczyloby cos z GN 28. Wybacz, lecz faktycznie teraz wytykam Ci brak wiedzy. Na sile chcesz zablysnac, ale to sie za bardzo nie udaje. Wiesz - jest taki koncept, ktory mowi, ze przyznanie sie do bledu nie jest plama na honorze
ale tutaj rozmowa....bdb
Nie czytam poniższych wywodów - fotografia żyje chwilą: 1 - w której powstała i 2 - kiedy odbiera ją oglądający... Gdy widzę taki radosny, spontaniczny moment - nie myślę o kadrze, o jakości... myślę o małych bohaterach tej scenki i o fotografie, którego było to udziałem... Z szacunkiem...
moze jednak to co wczesniej da sie jakos skopiowac i zobaczyc:-)
:-) ... http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://berkeley.edu/news/media/releases/2002/01/images/salgado-camp.jpg&imgrefurl=http://berkeley.edu/news/media/releases/2002/01/18_salgado.html&usg=__68rvgBJLJSx7febxCT1ovJP7iFs=&h=290&w=436&sz=31&hl=pl&start=6&um=1&tbnid=TbDyxgIetBkIcM:&tbnh=84&tbnw=126&prev=/images%3Fq%3DSebastiao%2BSalgado%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1 i http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.ojodigital.com/foro/attachments/fotos-con-historia/5315d1180342357-foto-para-comentar-n-8-28-5-07-sebastiao-salgado-mineros-del-carbon-dhanbad-grande.jpg&imgrefurl=http://www.ojodigital.com/foro/noticias-de-portada-de-ojodigital/145009-nueva-foto-de-la-historia-para-comentar-sebastiao-salgado-mineros-del-carbon.html&usg=__Q2-aFfpJlSQIqx6rsS9NBO7iuNs=&h=436&w=650&sz=148&hl=pl&start=5&um=1&tbnid=0N4u_PTRzpzFbM:&tbnh=92&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3DSebastiao%2BSalgado%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1
Dorota szczerze foto pocieszne, dobrze wiedziec ze i tam mogą być szczęśliwe dzieci.Naturalność jest plusem tego zdjęcia,to na pewno.Niemniej jakość nie jest rewelacyjna, ani może tematem przewodnim jakiejś kampanii nationala też nie będzie.Niemniej wydaje mi się że jak już krytykować to zdjęcie to mz nie z powodu cieni pod oczami.Szanujmy się, przy tak mocnym świetle, pewnie ciężkie do zrealizowania.Na technice dyskretnego flesza się nie znam ale nie wydaje mi się że można by jej użyć dla oświetlenia wszystkich chłopców.Może w portretach się sprawdza ale do doświetlenia tej sceny potrzeba chyba czegoś większego.Jednak czy tutaj naprawde chodzi o te cienie, czy są one aż tak destrukcyjne dla calej kompozycji.Owszem gdyby ich nie było z pewnością by to nie zaszkodziło,ale pytanie brzmi o ile więcej tez zabieg wniósłby do tej fotografii, jak bardzo na plus by ją zmienił.Moim zdaniem zmieniłby ją niewiele.Przecież z tej perspektywy i tak oczka i twarze wydają sie malutkie wiec odrobine wiecej swiatla nie odkryloby pewnie jakże pożądanych detali.Poza tym scena jest dosyć dynamiczna więc jak oświetlić twarze dzieci których głowy są na różnym poziomie,nie mówiąc już o tym z tyłu przy użyciu jednego flesza.jeśli taki jest to ja zapłace za niego każde pieniądze. Dlatego przez powyższe krytyka mvaxa wydaje mi się nieuzasadniona i jakkolwiek nie bezsensowna to na pewno nie pomocna.ave
mvax [2009-03-09 07:15:49] -" Koziolrogacz dzieki mnie poznal cos nowego"... zanim wytkniesz komuś brak wiedzy, wpierw sam ją uzupełnij.. nie trzeba zawodowca by stwierdzić, że to zdjęcie nie jest zrobione szerokim kątem z bliskiej odległości, a przysłona jest dość mocno domknięta.. czy wiesz jaką liczbą przewodnią musiałby w tych warunkach dysponować flesz by zrównoważyć tak ostre światło..? jaki jest sens biegać po buszu z takim reflektorem, skoro i tak pożytek z niego marny..? a przede wszystkim nie jest to ten rodzaj fotografii w którym prawidłowe zbalansowanie światła jest decydującym czynnikiem.. powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.. właśnie takie światło pozwala właściwie oddać charakter otoczenia w jakim zostało zrobione to zdjęcie..
jako uważny czytacz takich dyskusji ( uczę się od dobrych userów) chcę nieśmiało zauważyć, że więcej Was ( Doroto i mvax ) łączy w podejściu do fotografowania ludzi, niż dzieli. Wszystko jest okey, tylko emocje się rozkołysały..., - mvax chce się podzielić swoim doświadczeniem ...Podziwiam Wasze folia z rozdziawioną gębą, pozdr
mvax, nie znasz mnie, a snujesz teorie na moj temat. Kilka zdjeci i zdan nie moze byc podstawa do tego by wiedziec co mysle czy czuje, jak chocby to, ze "nienawidze " krytyki" i " "w jakims momencie uwierzylas, ze wszystkie zdjecia , ktore wystawiasz sa wspaniale i krytyka (zapomnialas juz , ze taka ciagle istnieje) stala Ci sie zupelnie obca". Ton mentorski i zdecydowany sprawia, ze postrzegam Cie jako czlowieka przesiaknietego asertywnosca, tak modna w tych czasach. Pondato wydaje mi sie, tzn. mam zludzenie, ze jezyk Twoj wyraza mysli nieco niesfornie, ale moze sie myle wszak Internet zludne daje wrazenia o ludziach. Przy rozmowie i kontakcie wzrokowym, byc moze jest wszystko inaczej. Mozesz pisac co myslisz o moich zdjeciach, jesli godne wydaja sie, zeby zabrac glos na ich temat, to to juz cos, nawet jak kiepskie sa. Robisz dobre zdjecia, kilka pieknych widzialam, ale i kilka takich, ktore zupelnie nic do mnie nie mowia, sa poprostu dobre ale "nieme" dla moich oczu lub niepotrzebne. Tak to juz jest z obrazami, jedne do nas krzycza, inne mowia, a jeszcze inne milcza, sa tez takie, ktorych nie ma choc cos tam widac. Fotografuje Nikonem 80 D, roznymi obiektywami, tamronem, nikonem, sigma, nikkorem. Najczesciej kiedy pot zalewa mi oczy, a dzieci dotykaja aparatu i wszystkiego czym jestem obladowana trzymam sie nikona 18-200mm, bo tak najlatwiej.
do rzeczy Leszku! Nygus czesto uzywa lampy. Ja rowniez zreszta. ...a Ty sugerowales cos brzydkiego z lampa.
hehe... porównywanie tego co robie ja i nygus jest nieco karkołomne ;) zresztą ja wogóle jestem fotografem tylko niedzielnym :)
widzi mi się
Doroto - po co mi takie rzeczy piszesz? Jakby nie bylo robie to od wielu lat. Wiem, jak ludzie reaguja. wiem doskonale czego moge oczekiwac, na co sobie pozwolic, a na co nie. W tej sytuacji delikatny flesz byl po prostu bardzo potrzebny i tyle. Drogi Leszku znam, lub znalem osobiscie paru fotografow robiacych ten typ fotografii ...fotografow z najwyzszej, ze tak napisze "swiatowej polki". Zaden z nich nie rozstawal sie z fleszem nawet na chwile. Ze Tobie sie tak kojarzy...opanowanie tej malej lampki w sposob taki, aby bylo naprawde trudno powiedziec, czy zostala uzyta jest znacznie trudniejsze od opanowania swiatla studyjnego...zwlaszcza, ze w wiekszosci wypadkow lampa jest tylko jedna. Polecam zobaczyc szczegolnie na onePhoto portfolio Nygus! On dosyc czesto posilkuje sie lampa, a przy nim to Ty Leszku jestes niedzielnym fotografem, pomimo tego, ze Twoje folio nadzwyczaj mi sie podoba. Ostatnia rzecz - widze Doroto, ze po prostu nienawidzisz krytyki. Nigdy nie napisalem u Ciebie czegos zlosliwie ( zreszta u nikogo innego rowniez), czy bezmyslnie, czy tez w jakichs innych niecnych celach. Pisalem raczej bys wiecej miala fotografi takich , jak te: http://plfoto.com/1595375/zdjecie.html http://plfoto.com/1708043/zdjecie.html http://plfoto.com/1763987/zdjecie.html http://plfoto.com/1468204/zdjecie.html - no w tej ostaatniej to moze oprocz zbyt malej GO. Doroto - w jakims momencie uwierzylas, ze wszystkie zdjecia , ktore wystawiasz sa wspaniale i krytyka (zapomnialas juz , ze taka ciagle istnieje) stala Ci sie zupelnie obca. Zaczynasz podchodzic do rzeczy w taki sposob, jakby krytyka zdjec byla jednoznaczna z krytyka Twojej osoby. Jestem od tego najdalszy!!! Jesli sobie tego nie zyczysz - napisz i z pewnoscia bede omijal Twoje pf. Jesli jednak jest inaczej, to czy mozemy zajac sie krytyka w sposob rzeczowy, pomocny na przyszlosc, konstruktywny i bez zakumuflowanego oburzenia, czy ironii tak, jak u niektorych "obroncow"? Prosze - pamietaj, ze ja to miejsce traktuje wylacznie jako galerie fotograficzna, do pewnego stopnia dajaca mi dystans do wlasnej fotografii i pozwalajacej lepiej wybrac zdjecia , ktore nastepnie wysylam do klientow. W zadnym wypadku nie traktuje plfoto jako miejsca z nieustajacym konkursem na popularnosc osobowosci...wrecz twierdze, ze czym mniej Cie lubia, tym bardziej szczere opinie o zdjeciach...oczywiscie po odfiltrowaniu zlosliwosci . Jednym zdaniem - Twoj wybor...nie chcesz moich krytyk - wystarczy mi napisac jedno slowo. Pozdrawiam tymczasem! Marek
ciekawie u Pani..wizualnie i poczytać jest co...:)
mvax, widzisz problem w tym, ze nie dostosuje sie do twojej uwagi dotyczacej fleszowania. Nie bede walic po oczach ludzim, ktorych odwiedzam w ich domach i korzystam z ich goscinnosci. Reporterskie fotogradowanie ludzi to nie tylko "zdejmowanie" doskonalego technicznie obrazu. To przygoda, przezywnie chwili i bycie blisko, to spontanicznosc. Niczego z tego nie chce stracic, nie bede bezwzglednie ladowac sie w czlowieka, bo i tak na swoj sposob to czynie, a zeby sie nie wstydzc przed nimi i soba sama probuje zachowac delikatnosc i takt w kontakcie z nimi. Widzisz to jest dwa w jednym, radosc z bycia blisko i ulubione zdjecie, takie jak sama lubie. Gorsze zdjecie za cene szcunku. Nie musi sie podobac wszystkim. Nie jestem wsciekla zupelnie za twoje uwagi. Nie uwazam sie za doskonalego fotografa. Przeciwnie. Wciaz sie ucze, ale przede wszystki patrzenia. Mysle, ze masz typowy cywilizacyjny tupet czlowieka, ktory wie czego chce, a to podobno zaleta. Ja jednak pozostane przy innych wartosciach w kontaktach z ludzmi.
;)
doświetlanie zdjęc w takiej sytuacji jednoznacznie kojarzy mi się z poczynaniami gminnych mistrzów fotografii slubnej których nic innego nie interesuje tylko błyskowe (nie mylić z błyskotliwymi) sposoby likwidacji cieni pod nosem i oczami. to jest fotografia reporterska gdzie liczy sie monent i NATURALNOŚĆ amen/ fajna fota
Koziolrogacz- robilem w pyte zdjec w takich sytuacjach i z doswietleniem sobie radzilem. Slyszales kiedys o fleszu? To takie niewielkie ustrojstwo, ktore zakladasz na stopke w aparacie fotograficzym. Jak przycisniesz spust migawki, to ustrojstwo blyska. Jesli zalozysz na to dodatkowo jakis dzyndzel do rozpraszania swiatla, to swiatelko potrafi byc calkiem ladne, pod warunkiem oczywiscie, ze potrafisz je kontrolowac. a to juz nie taki proste, jak podniesienie aparatu do oka i pstrykniecie. Ps - ja domyslam sie tylko Doroto, ze moje krytyki wprowadzaja Cie w stan euforycznej wscieklosci. Mam nadzieje jednak, ze przyjdzie czas, ze bedziesz wiedziala o co mi chodzi i jesli tylko odwaga dopisze, to przyznasz mi racje! Tymczasem pozdrawiam i mam tylko nadzieje, ze Koziolrogacz dzieki mnie poznal cos nowego :)
mvax [2009-03-09 01:01:49] - spójrz raz jeszcze na to zdjęcie i przeczytaj swój komentarz.. jak Ty sobie wyobrażasz doświetlanie w tej sytuacji..?
To ja baardzo dziekuję... :))))
slonce zdecydowanie za ostre, aby tak bez zadnego doswietlenia fotografowac ludzi...a to, co sie w tym kadrze dzieje, to zdecydowanie za malo, aby odciagnac uwage od tych glebokich cieni w oczodolach zwlaszcza. Slabe to Doroto mz.
:)
niesamowite ujęcie ;-)
fajne !
Podskoczyli sobie i tak im zostało.. :)
Tak rzadko unosimy się nad ziemią, nawet w mgnieniu oka. Choć czasem smutno za plecami...uczymy cieszyć sie jedną chwilą*
bdb
super! :-)
swietne!
o matko, ja tego w tle sama nie widzialam:-)
+
w tle najukochańszy szkrab:)
dobre.