Grażynko ja jedynie walcze z bezdusznym systemem i pewnie polegne. :)

Jarku jutro coś jeszcze z tego miejsca wrzuce. wczoraj za bardzo pojechałem z jednym ze zdjęć i po prostu mi się nie podoba. :)

Jarku, bo tak niewiele już z wiekszości stodół zostało niestety. poza tym co tutaj dużo mówi, obróbka była tendencyjna, jak zawsze u mnie. :)

Grażynko może lepiej nie Don Kichocie ? on najpierw oszalał a później zginął jeśli mnie pamięć nie myli. :)

Rafał przecież mówiłem, że robiłem też zdjęcia. hehehe... ;)

Choszczman [2008-11-27 09:34:18] --> masz całkowitą racje, ale niestety skutek jest taki jaki jest. do tej pory bardzo dobrze pamiętam czasy tzw yupi i ich pogoń za kasą i karierą. ja się nie załapałem i dobrze, ale wiele z tych osób których się wtedy załapało zapłaciło za ten wyścig szczurów bardzo wysoką cenę.

ciesze się, że się podoba. teraz będzie troche bardziej na poważnie niż w ostatnich tygodniach. :))

witaj Agatko. miło, że zajrzałaś. :)))

Dominik tutaj trudno szukać winnych, bo my sami tworzymy ten świat i akceptujemy pewne rzeczy. kiedyś ludzie mieli o co "walczyć" i to ich w pewnym sensie łączyło i trzymało "w pionie". teraz nie ma o co walczyć i nie ma wspólnego wroga, a świat się skomercjalizował i ludzie nie myślą. przynajmnie wg mnie.

taaaak i w tych "galeriach" ludzie łikendy spędzają zamiast pojechać gdzieś za miasto i pozwiedzać troche. :/

Dominik ja o fotach. co do komentarzy to nie dam rady smęcić. :)

mnie osobiście wkurza podejście włodarzy zarządzających miastami za ich bezmyślność i kompletny brak długofalowych planów rozwoju miast, wsi i miasteczek. wydają zgody na wyburzenia i pozwalają niszczeć wspaniałym budynkom tylko dlatego, że jest inwestor zainteresowany gruntem, który gotowy jest postawić w takim miejscu kolejny hipermarket.

Dominik zabawa była przednia, ale u mnie już czas na troche powagi. teraz będzie z mojej strony na poważnie i może nawet posmęce troche, bo dawno tego nie robiłem. :)

Choszczman byłem tam już kilka razy, ale jak tak dalej pójdzie to nic z tych stodół nie pozostanie. wczoraj, kiedy przeglądałem zdjęcia postanowiłem troche inaczej to miejsce zaprezentować i opowiedzieć pokrótce historie tego miejsca. :)

ale sobie słodzimy z rana. hehehe... :)

a witam Dominiku. miło, że odwiedziłeś moje skromne progi. :)