Opis zdjęcia
Do tej opowieści nie będzie opisu. Wiadomo, że została zobrazowana 24 stycznia 1989 roku na filmie Ilford HP 5, naświetlanym jak 800 ASA i wywołanym w Microphenie. Natknąłem się na ten negatyw, szukając zdjęcia premiera Rakowskiego (http://plfoto.com/1688494/zdjecie.html). Do tej pory byłem przekonany, że pamiętam okoliczności powstania każdego mojego zdjęcia. W przypadku tej historii nie pamiętam ani gdzie, ani kogo sfotografowałem. W ten sposób ta prosta historia staje się opowieścią uniwersalną o .... Zresztą, sami zobaczcie.
fajne
Syzyf
hahaha, to sie nazywa kamuflaz;-))
Lubie czasami spojrzeć na takie zdjęcia...
a tu Rakowski integruje się z ludem nosząc siano do obory. swój chłop :o)
ścieżka obrazuje zakręty losu - ot zycie
+++
I czym tu się zachwycacie, moi Drodzy? Chłopem w gumiakach, idącym po rozgrzebanym polu-ugorze i niosącym na głowie takie zmierzwione nie wiadomo co?! Ziarno jak diabli, kadr niedbały i GO do bani...Eeee tam...
Ta uniwersalna opowieść o.. życiu jest niesamowita. Dobrze, że ja odnalazłeś.
mamutek [2008-11-13 20:40:37]: do jutra, mamutku. Zastanawiam się właśnie nad wyborem kolejnej klatki. Pozdrawiam :*)
To ujęcie jest super, zanosi się na ciekawą opowieść. Zatem do spotkania jutro przy kolejnym odcinku prostej historii.
bardzo dobre...
spacerkiem przez kadr :D
!!!!!
Gata82 [2008-11-13 15:26:04]: jutro przed południem odc. 2 - zapraszam :)
bardzo fajne, czekam na ciąg dalszy :))
Marcin Kysiak [2008-11-13 14:27:11] : fajnie wyszperałeś i skojarzyłeś :) Pozdrówko
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:LedZeppelinFourSymbols.jpg ;-)
robi wrażenie
barszczon [2008-11-13 12:55:29]: obciąć zawsze można; gorzej z wydłużaniem, ale to może męski punkt widzenia ;) Pozdrówko
Malczer [2008-11-13 12:50:48]: teraz to się już tak nie da. Kiedyś dziennikarze - kałamarze i fotoreporterzy także zarówno - wożeni byli na tematy przez szoferów. To bardzo dobrze służyło dziennikarskiej dociekliwości. Ja tego człowieka musiałem wypatrzyć z drogi i kazać się zatrzymać. Poszedłem za nim. Musiałem z nim rozmawiać, ale tego nie pamiętam. Słowa uleciały, obrazy na szczęście nie :)
A ja bym obciął trochę dołu :))) dobre. Pozdrawiam.
Kurczę, ja to bym chciał taką fotę popełnić nawet kosztem urwania filmu ;)...
jezozwierz
borysiasty [2008-11-13 12:21:47: :)))))))
invention [2008-11-13 12:16:22]: dzięki - i bardzo odwzajemniam :)
Eeeech wtedy to były fryzury... Łezka się kręci.
@malczer: wole już natomiast nie dociekać, jak to się stało, że nie pamietam :). Dzień chylił się ku zachodowi (to wnioskuję z następnych klatek), musiałem więc skądś wracać... Jak to dobrze, że nie ten film w aparacie mi się urwał.
!!!! PZDR !!!!
Malczer [2008-11-13 12:04:02: dzięki :) To pierwsze z cyklu - bo jak opowieść, to opowieść. Mam nadzieję, że pozostałe też sobie dadzą radę same. Serdeczności
jeżozwierz..
Ale zdjęcie samo się broni ;)...
po prostu :)