chwila odosobnienia - chwilą westchnieia

Po motorku poznałem :), ludzie co wy z tym dorabianiem, Mistrz ma piękny dom, wspaniałą rodzinę, wielu przyjaciół, dobre samopoczucie i apetyt na życie, czy trzeba czegoś więcej? Pozdrawiam serdecznie Rysiu :)

... w zaciszu...

:) dobre miejsce na oczekiwanie:)

przyjemne,tez bym tak posiedziała na ...motorku :)

Pewnie dorobił się pewnie jeszcze reumatyzmu i paru innych przypadłości, ale... fotografie zostaną. Przyznam, że wolałbym chyba tę opcję niż posiadanie Porsche, konta w banku i pusty wzrok wgapiony w TV i wydruki z konta. Co nie oznacza, że mam coś przeciwko Porsche, wręcz przeciwnie, ale fotografie się nie starzeją, o wspomnieniach nie wspomnę :)...

po tylu latach fotografowania, tylu wystawach, wydanych albumach, dorobić sie .............................motorku???

w czekaniu cała esencja przeżyć ..:)

...fajnie tak się czeka:))

zazdroszczę niezmiennie ..:)

Zapowiada się ciekawie, teraz zrób parę kroków do przodu i się zacznie...a my potem obejrzymy:)

a właściciel pewnie rybki łowi :)

:) wyciszające i miłe

:)

sympatyczne

Widzę, że Mistrz się schował... A jednak nie wiem, czy motorek nie miał lepszych widoków przed sobą :)

no to poczekajmy..:)

:))

Dżem - Harley mój ... :)

Spowalniać życie - to kiedyś staje się celem.

o motorek kupiłeś, żeby porannego powietrza się nawdychać...:D

ziewackie z piaskiem w oczach ;)

dzieńdobrowe