Lekarz przyjechał wypisać akt zgonu? Bo oby był tylko kierowcy. Zresztą on teraz nie płacze a ktoś inny go opłakuje. Pomyślcie. Jego plany, plany innych wobec jego osoby? Miłość... Nawet jeśli był dla kogoś wielkim H.... to niepotrzebnie umierał.
Łatwo się mówi ale mimo że leżałem 3 tygodnie nieprzytomny po troszke innym wypadku samochodowym to dalej nie liczę się z tymi co mnie kochają (mam nadzieje że są tacy) i cisnę ten gaz i narzekam że samochód za wolno się zbiera.....
bolało!
nie chodziło tu o jakośc jak wszyscy zauwarzyli a osytuacje (kierowca przezyl) a czy wyciagnie z tego wniosek okarez sie .pozdrawiam
Lekarz przyjechał wypisać akt zgonu? Bo oby był tylko kierowcy. Zresztą on teraz nie płacze a ktoś inny go opłakuje. Pomyślcie. Jego plany, plany innych wobec jego osoby? Miłość... Nawet jeśli był dla kogoś wielkim H.... to niepotrzebnie umierał. Łatwo się mówi ale mimo że leżałem 3 tygodnie nieprzytomny po troszke innym wypadku samochodowym to dalej nie liczę się z tymi co mnie kochają (mam nadzieje że są tacy) i cisnę ten gaz i narzekam że samochód za wolno się zbiera.....
Ja myślę, że autorowi nie o jakośc chodziło a o sytuację... Niech to zdjęcie będzie przestrogą dla piratów drogowych!
jakości szkoda...
to zdjecie nie ma w sobie uroku, jest jednak sytuacyjne i pokazuje czym konczy sie przegiecie z gazem. Oceniam na plus.
słabo
chyb aczysta na godzine jechal :) masabraka
ale walnął!
no fajnie. szkoda ze aparatu ze sobą nie miałeś bo by mogło wyjść zdjęcie reporterskie a tak to wyszedł gsm-pstryk