Dzięki za fachowy wykład w zupełnie nieznanej mi dziedzinie. Wracając zaś do gościa na linie, to zbyt długo to on tam nie wisiał ale faktycznie mógłby być zmieniony tytuł ;).
bez ławeczki..? albo leniwy, albo nowy w branży... (po dziesięciu minutach wiszenia w uprzęży bez poruszania kończynami dolnymi, uprząż odcina dopływ krwi na tyle skutecznie by wywołać ich odrętwienie tak nieznośne i bolesne że odechciewa się wszystkiego i człowiek dałby się zabić byle tylko stanąć już na ziemi i odciążyć uprząż by krew wróciła do nóg.., a zmęczenie jakie wywołuje ten stan jest większe niż po całym dniu ciężkiej fizycznej pracy...) więc tytuł powinien być raczej.., ***MASOCHIZM*** ;-)
Dzięki za fachowy wykład w zupełnie nieznanej mi dziedzinie. Wracając zaś do gościa na linie, to zbyt długo to on tam nie wisiał ale faktycznie mógłby być zmieniony tytuł ;).
bez ławeczki..? albo leniwy, albo nowy w branży... (po dziesięciu minutach wiszenia w uprzęży bez poruszania kończynami dolnymi, uprząż odcina dopływ krwi na tyle skutecznie by wywołać ich odrętwienie tak nieznośne i bolesne że odechciewa się wszystkiego i człowiek dałby się zabić byle tylko stanąć już na ziemi i odciążyć uprząż by krew wróciła do nóg.., a zmęczenie jakie wywołuje ten stan jest większe niż po całym dniu ciężkiej fizycznej pracy...) więc tytuł powinien być raczej.., ***MASOCHIZM*** ;-)