kawał historii polskiego kina, aczkolwiek nie z mojej ulubionej półki :))) Miejsce mi znane, mieszkałem w okolicy jeszcze niedawno :))) ale w 76-tym, to na stojąco pod szafę wchodzilem :))) tym bardziej czapka z głowy,..
Norgan: to było NP 7, czyli konowa wersja NP 27 ORWO. Pentaconsixem robiłem wtedy na Ektachrtomach, bo miał iśc na okładkę "Na przełaj", a ilustracje do środka robiłem małym obrazkiem. Pryszczaty to był, z okłądką nie było łatwo. Poszła jakaś nietypowa, jak wysiada z jelcza-ogórka, czerwoniutkiego autobusu MZK, w tej zielonej amerykańskiej kurtce.
świetne, pzdr.
Właśnie się dowiedziałem, że Jan nie żyje. Szkoda lubiłem Go
ta pani w tle... ech;-)
1976!!! maestro
:)))
!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:-)
swietne
kadr i kopozycja bdb
:-)
o znakomite.
BDB
kawał historii polskiego kina, aczkolwiek nie z mojej ulubionej półki :))) Miejsce mi znane, mieszkałem w okolicy jeszcze niedawno :))) ale w 76-tym, to na stojąco pod szafę wchodzilem :))) tym bardziej czapka z głowy,..
ulala
Obleeeeeeeeeeci w tłoku.
Norgan: to było NP 7, czyli konowa wersja NP 27 ORWO. Pentaconsixem robiłem wtedy na Ektachrtomach, bo miał iśc na okładkę "Na przełaj", a ilustracje do środka robiłem małym obrazkiem. Pryszczaty to był, z okłądką nie było łatwo. Poszła jakaś nietypowa, jak wysiada z jelcza-ogórka, czerwoniutkiego autobusu MZK, w tej zielonej amerykańskiej kurtce.
ależ mi się to podoba... i ta kobieta wchodząca z prawej....
"matrycy" w sensie metaforycznym bo wtedy nie bylo cyfrakow ani DSLR :>
pieguśny on albo takie szumy matrycy były :>
Ja byłem wtedy jeszcze młodszy i BEZ okularów :) Pozdrawiam
ach te okulary :))